[#4]
Re: Amiga Minus - 20 lat minęło
@Hubez,
post #3
Rzeczywiście zdarzyło mi się 20 lat temu coś napisać do "Amiga Minus". To było niedługo po tym jak artykuły Szczepana Kuźniarza w upadającym "Magazynie Amiga" (oraz korespondencja prywatna z autorem) uświadomiły mi, że mając w Amidze PPC i BVision3D mogę spełnić moje wielkie marzenie, zupełnie normalnie i wygodnie pisząc coś w C z użyciem OpenGL (StormMESA, a później MiniGL). Kupiłem wtedy książkę "OpenGL - księga eksperta", która pomimo nowego wydania, wydawała się mocno przestarzała w stosunku do tego co oferował OpenGL na AmidzePPC/3D. Dziwnie to dzisiaj brzmi ale wtedy na serio nie byliśmy tak bardzo do tyłu, a nawet byliśmy do przodu w porównaniu do świeżo wydawanej literatury. No i napisałem artykuł, który był recenzją tej książki ale pod kątem jej przydatności podczas nauki programowania z użyciem OpenGL na AmidzePPC/3D.
Z tego co się orientuję to główny "sprawca" tego webowego pisma, czyli Sławomir Wilk, jeszcze kilka lat temu pisał na swojej stronie jakieś ami-teksty i nawet sprawiał wrażenie chętnego do kontynuowania szerszej działalności w świecie amigowej publicystyki. Nie wiem jak jest dzisiaj ale to nie było tak dawno temu...
A gdy już jestem przy Szczepanie Kuźniarzu, który w ostatnich trzech numerach "Magazynu Amiga" rozpoczął swój kurs programowania z użyciem OpenGL/StormMESA to mam taką refleksję. Chciałbym kiedyś mieć okazję podziękować mu za te artykuły. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że odmieniły moje życie. Może to się komuś wydawać śmieszne ale to one były tym bezpośrednim bodźcem do spełnienia kilku moich wielkich (może największych) marzeń. Oprócz tych trzech artykułów powstały jeszcze dwa, które już się nie ukazały, bo "Magazyn Amiga" przestał wychodzić. Ale te artykuły przesłał mi na maila. To było na krótko przed tym jak dostałem własny internet we własnym domu więc pokątnie gdzieś wymieniłem z nim kilka maili w których odpowiedział mi szczegółowo na wszystkie pytania, którymi go zadręczałem.

Bardzo fajny gość. I chyba mieszka w tym samym mieście co ja od kilkunastu lat.
Zawsze najbardziej doceniam pomoc na samym początku nauki czegoś. Gdy się już załapie ideę to później już się drąży temat samemu, potrafi wyszukać inne źródła. Ale gdy się człowiek przewróci na pierwszym kamieniu to bardzo łatwo się zniechęcić. On nie pozwolił mi się przewrócić na początku, to było dla mnie baaardzo ważne i zbudowało motywację, która właściwie w prostej linii działa do dzisiaj. Pewnie nieźle by się uśmiał z tego, że ja po ponad 22 latach ciągle bawię się niemal dokładnie w to samo czego postawy wtedy mi wyjaśniał.

Tylko PPC zmieniłem na nieco szybsze, karta graficzna jest nieco szybsza i StormMESA zmieniłem na MiniGL (jak sam radził), a później na TinyGL z MorphOSa. A reszta się zgadza.