chwila prawdy. Gdzie w swojej karierze w internetach zarobiliście :dancing banana: i dlaczego?

Moje pierwsze banany posypały się jeszcze w początkach XXI wieku, a może i wcześniej, 1999-2000. To były mircowe banany, ale zbierałem je nie za złe zachowanie (bo ja się nie zachowuję źle), tylko przeważnie w wyniku różnych mircowych wojenek wyżej (ewentualnie na początku może za pisanie brzydkich wyrazów, czy inne autobanany). Wtedy jeszcze nie wiedziałem, jak działa banan, i próbowałem zhakować banana poprzez restart kompa. x) Początkowo, korzystając z tepsianego wdzwanianego PPP, odkryłem nawet, że to działa, bo po restarcie i ponownym połączeniu już mogłem na kanał wejść
a później nie było już chyba żadnych bananów, aż dopiero na PPA. Od tamtej pory, na przestrzeni ostatnich 2-3 lat, zgarnąłem też kilka fejzbokowych bananów od różnych smutnych osób. Pierwszy chyba od Aliexpress, jednego od Patrycja Kamola (ta, co parę dni wcześniej podarowała mi płytkę z pozdrowionkami; ale generalnie ona nie jest smutna i to spoko dziołcha, tylko jako że grono jej klakierów stanowią w 99% osoby po 50-tce, pewne zachowania należało ograniczyć i ja ją w pełni rozumiem! Choć mogła to załatwić kulturalnie, na priv, a nie tak o.

A poza tym po roku już tego banana nie było, ale wpychał się nie będę - niech teraz tęskni), jednego od Blanki jakiejś tam* - ale nie tej ze Street Fightera, tylko takiej blond laski, co jej foto tu wklejałem, ale ona mnie generalnie wku*wiała, bo oprócz bycia laską klepie na fejzboku tylko różne spamersko-bankowe posty o poranku, pod płaszczykiem ociekających miodem samojebek nastawione na wyciąganie forsy, bo ona robi w ęBanku, czy czymś. Chociaż trochę szkoda mi tego banana od niej, bo to jednak zawsze był jakiś lans na dzielni, że ma się jedną laskę w znajomych więcej, a to podbudowuje człowieka. 💪
A później jeszcze od smutnego Pentela i od smutnego Zalando. Ten pierwszy nie wiem nawet za co, a drugi za skomentowanie jednego typa na ich widele.
aaaa, no i z 10 lat temu jeszcze dostałem banana na gimblogu, bo tam to rozrabiałem i ogólnie wszyscy mnie lubili.
A WY za co dostaliście banany?
* w sensie ja wiem jaka Blanka, ale Wam nie powiem, bo jeszcze milicja mnie złapie za udostępnianie danych osobowych.

Albo napadniecie ją i zgwałcicie (tą Blankę, nie milicję), i też będzie na mnie.