@XTD, post #52
@recedent, post #44
A już z całą pewnością nie "Szit jor penc" jak sugeruje kolega snajper. Raczej "smail łit pity" na myśl o tym wydawnictwie.
Recedent coś gdzieś usłyszy i bez zbadania tematu wypisuje, co mu się wydaje (już co najmniej po raz drugi w tym temacie, bo za pierwszym razem nawet nie pokwapił się sprawdzić, kim jest Peter Conan). Słabo, jak na redaktora. @snajper, post #62
jak widać - jedni robią, a inni debatują.
nasuwa mi się na myśl ta anegdota o gościu, co nie wiedział, że problem jest nierozwiązywalny, uznał go za pracę domową i rozwiązał. (uśmieszek)
@Aurel, post #61
@XTD, post #58
Na fali sentymentu to było na początku, zanim pojawiły się ekstremalnie drogie gramofony i setki tekstów promujących wspaniałe brzmienie analogowych płyt.
@Kilos, post #65
@XTD, post #66
gdy ktoś zaczyna PRODUKOWAĆ stary sprzęt, sprzedawany jako nowy, robi się trochę dziwnie
@mmarcin2741, post #67
@ede, post #68
@mmarcin2741, post #67
Robią remake filmow z lat 80-tych i pomimo
super efektów specjalnych i ogromnych
budżetów remake zwykle nie dorasta do
pięt starym produkcjom.
@Daclaw, post #74
Z tego, co pamiętam, Kapitan Ameryka "narodził się" w 1941 roku...
@recedent, post #63