[#1] czy też uważacie, że. ❔❓❔
po zgubieniu kluczy najrozsądniej jest bezzwłocznie wymienić zamek w drzwiach? Tak se pomyślałem, jako haker będąc szczególnie wyczulonym na potencjalne luki w bezpieczeństwie, gdy spostrzegłem na fejzboku kolejny post z cyklu "zgubiono klucze na placu Jana Pawła Drugiego" [he he, Jan Paweł Drugi - czaicie? Drugi = narkotyki %)]. Bo przecież każdy po znalezieniu takich kluczy se może pójść i bez problemu je skopiować. A później bezmyślny właściciel sam podsuwa się na fejzboku, podając na talerzu swoje dane. Ktoś błyskotliwy skomentował też, że najlepiej na kluczach wygrawerować numer telefonu. No, i od razu jeszcze adres, po co komplikować sprawę - pomyślałem.

P.S. fejzbok ma głupi i nieprzemyślany interfejs na ekranach dotykowych. Dziś znów się budzę i ze zdziwieniem stwierdzam, że lajknąłem post, którego lajknąć wcale nie miałem zamiaru. Bywa, że człowieka zmorzy sen, kiedy se tak maże palcem po ekraniku*, raz czegoś nieświadomie dotkniesz i pyk! Co prawda na PPA też taki patent jest, ale tu przynajmniej nie podaje każdemu, że Jan Kowalski lubi ten post.

* co oczywiście jest niezdrowe i niebezpieczne, bo wifi i inne rzeczy, a później budzisz się ze zdegenerowanym umysłem.
[#2] Re: czy też uważacie, że. ❔❓❔

@snajper, post #1

Nie należy przypinać do kluczy adresów czy danych osobowych, to jak ktoś znajdzie klucze to nie ma pojęcia do czego, no chyba że w swojej klatce schodowej zgubisz, to znalazca ma maks kilkadziesiąt drzwi do sprawdzenia. Lepiej też nie mieć jakiś charakterystycznych breloczków, bo jak ktoś przyuważy że taki mamy i znajdzie to wie czyje to są i wyśledzi gdzie mieszkasz. ;)

Nie należy też w tej samej kieszeni nosić kluczy i dokumentów z adresem. A najlepiej to nie być kapą i nie gubić. ;)

Mnie się zdarzyło 2 razy zatrzasnąć klucze w pokoju i kawałkiem plastiku musiałem się włamywać do siebie. A raz szukałem kluczy przez dwa dni i znalazły sie w ogródku. Podejrzewam że siostrzeniec (wówczas 3letni) wyrzucił je dla zabawy przez okno. Na szczęście więcej takich przygód nie miałem. :)
[#3] Re: czy też uważacie, że. ❔❓❔

@snajper, post #1

Noszę od jakichś 25 lat klucze przytroczone do smyczy, a tę przyczepioną do paska od spodni. Można wygodnie trzymać pęk kluczy w kieszeni i nie obawiać się zguby.
2
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem