@faguss,
post #1
Ja jadę z Białegostoku. Z tym, że zwykle do Krakowa na imprezy jeżdżę hardkorowo, czyli nocą. Chodzi o to, że bilet turystyczny (60 zł w obie strony!) jest ważny od piątku od 18:00. W dodatku, żeby nie lądować w Krakowie o jakiejś chorej porze typu 3:00 nad ranem, jadę trochę dookoła (to zaleta biletu turystycznego, trasa nie ma żadnego znaczenia). Na tegoroczną AmiMajówkę jadę przez Warszawę i Rzeszów. Z Białegostoku wyjadę w piątek o 18:05, w Krakowie będę planowo o 7:27 rano. Jakbyś chciał jechać ze mną to się dogadamy.