19.11.2012 16:05
[#62]
Re: Giełda Grzybowska
@Mufa, post #28
W tym teledysku na końcu jest scena z typowej budy z automatami takiej jaką sam pamiętam
http://youtu.be/TtnZXjsc1zs
http://youtu.be/TtnZXjsc1zs
. 19.11.2012 18:24
[#65]
Re: Giełda Grzybowska
@odo, post #58
to prawda. gosc ciagle handluje na gieldzie w katowicach.kto pamieta gielde z zalexa (teraz tam jest imax) pewno pamieta ze tam tez byl;)
tylko xcopy na gieldzie nie uzywa. gry tylko z pudelka.
swoja droga, gielda w katowicach dzis to konsole, troche sprxetu pc i ten gosc wlasnie.
osobiscie specjalnie nie zwracsm na niego uwagi. po prostu on na katowickiej gieldzie jest od zawsze:)
tylko xcopy na gieldzie nie uzywa. gry tylko z pudelka.
swoja droga, gielda w katowicach dzis to konsole, troche sprxetu pc i ten gosc wlasnie.
osobiscie specjalnie nie zwracsm na niego uwagi. po prostu on na katowickiej gieldzie jest od zawsze:)
19.11.2012 22:40
[#72]
Re: Giełda Grzybowska
@odo, post #61
Jest tam gościu, a dokładnie dwóch przy jednym stole. Normalnie jakby powrót z przeszłości - na około pecety i konsole nowej generacji, a oni siedzą. Czasami mają jakąś Ami na sprzedaż, czasami C64. No i pudełko z dyskietkami.
Siedzą... wszędzie pełno ludzi, a przy ich stoliku pusto... no i tak siedzą i patrzą się pustym wzrokiem przed siebie...
Siedzą... wszędzie pełno ludzi, a przy ich stoliku pusto... no i tak siedzą i patrzą się pustym wzrokiem przed siebie...
20.11.2012 07:13
[#75]
Re: Giełda Grzybowska
@mailman, post #71
Duracel, do której podstawówki na Pradze chodziłeś?
Uuuuu, było tego trochę ;)))
Nie, no tak na poważnie, to chodziłem blisko obok Ciebie, ale krótko - na Kawęczyńskiej do muzycznej, potem do 73 na Brzeskiej przy Białostockiej, i od 6 klasy do 50 na Jagiellońskiej.
Ale podejrzewam, że na pewno mamy jakichś wspólnych znajomych. Na Pradze to nieodzowne ;)
A wychowałem się na Brzeskiej i tak do 30 roku tam sobie mieszkałem... stąd ten mój charakter buntowniczy ;)
---------------------
Co do tego gościa z Katowic, to koniecznie musicie go namówić, żeby na swoim stoisku Amigę podłączył i odpalił jakąś klasykę. Będą przyjeżdżać z całej europy zdjęcia mu robić ;)
Nie dość, że sobie reklamę zrobi, to jeszcze giełda zyska popularność :)
---------------------
A co do Grzybowskiej. Fajnie by było zrobić takie party-zlot, ogólnodostępną imprezę retro w tej szkole. Sądzę, że i media wtedy by się tym zainteresowały, właśnie w kontekście przeszłości tego miejsca. Jest tam ciągle szkoła w ogóle?
Wiem, że czasami ten sentymentalizm bierze górę nad zdrowym rozsądkiem, ale właśnie takie chwile i takie stany emocji są istotą życia. Chciałbym usłyszeć i zobaczyć jeszcze raz ten sam zgiełk, tę kakofonię rozmów tłumu zmieszaną z odgłosem skopiowanego dysku w X-Copy, muzyką z "Bestii" w tle, ten cały uporządkowany harmider z kolorowymi obrazkami na starym sprzęcie z tamtych czasów w tym samym miejscu
Niektóre rzeczy zmieniają się za szybko... albo to życie takie krótkie ;)
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2012 07:31:32 przez Duracel
20.11.2012 19:35
[#77]
Re: Giełda Grzybowska
@Duracel, post #75
Taki party retro zlot w szkole przy Grzybowskiej to świetny pomysł,sporo osób przyszło by ze względu na samo miejsce zlotu.Po prostu taka mala reaktywacja może nie giełdy bo pewnie nikt by nie handlował ale calego klimatu z tamtych lat.Można nad tym pomyśleć w Gdańsku impreza wypaliła tutaj nie było by gorzej a myślę że nawet lepiej już ze względu na super klimatyczną miejscówkę.Pomysł bardzo mi się podoba aż dziwne że nikt wcześniej na to nie wpadł,to jak powrót po latach do "świętego miejsca"
23.11.2012 12:23
[#78]
Re: Giełda Grzybowska
@teo, post #77
Fajny temat.
Pamiętam giełdę z Katowic koło spodka (budynek przylegający do biurowca) - i sprzedających gry na dyskietkach (siedzieli nawet na schodach) oraz ludzi chyba z Elboxu ze sprzętem, tam kupowałem swoje dodatki do amigi (turbo i inne takie). Tam poznałem masę ludzi nie tylko amigowców, ale i zakupiłem od chłopaków z Bytomia z ulicy Chrobrego (kolo szpitala) pierwszego PC do firmy razem z drukarką i monitorem, nie pamiętam ile za to zapłaciłem ale razem z systemem oryginał (windows95) było w milionach - rok bodajże 95.
Potem giełda przeniosła się do starego budynku MDK-u (tam gdzie teraz jest Cinema City - punkt44), a po jakimś czasie na drugą stronę do baraków (tam dopiero była szajka złodziei - robili sztuczny tłok i nie ma komórki albo kasy). Ostatnie miejsce katowickiej giełdy było na dworcu PKP (na dole po byłym salonie Skody chyba) - na którym byłem dwa albo trzy razy. To już nie było to, co kiedyś.
Przypominają się rożne historyjki z tym związane, ale trzeba by było tak przysiąść i pomyśleć przy mineralnej i chipsach ;)
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2012 12:34:13 przez (V)(I)mothe(P)
Pamiętam giełdę z Katowic koło spodka (budynek przylegający do biurowca) - i sprzedających gry na dyskietkach (siedzieli nawet na schodach) oraz ludzi chyba z Elboxu ze sprzętem, tam kupowałem swoje dodatki do amigi (turbo i inne takie). Tam poznałem masę ludzi nie tylko amigowców, ale i zakupiłem od chłopaków z Bytomia z ulicy Chrobrego (kolo szpitala) pierwszego PC do firmy razem z drukarką i monitorem, nie pamiętam ile za to zapłaciłem ale razem z systemem oryginał (windows95) było w milionach - rok bodajże 95.
Potem giełda przeniosła się do starego budynku MDK-u (tam gdzie teraz jest Cinema City - punkt44), a po jakimś czasie na drugą stronę do baraków (tam dopiero była szajka złodziei - robili sztuczny tłok i nie ma komórki albo kasy). Ostatnie miejsce katowickiej giełdy było na dworcu PKP (na dole po byłym salonie Skody chyba) - na którym byłem dwa albo trzy razy. To już nie było to, co kiedyś.
Przypominają się rożne historyjki z tym związane, ale trzeba by było tak przysiąść i pomyśleć przy mineralnej i chipsach ;)
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2012 12:34:13 przez (V)(I)mothe(P)
23.11.2012 12:35
[#80]
Re: Giełda Grzybowska
@parallax, post #79
Nic nie przepłaciłem a jeszcze dostałem gratis od chłopaków myszkę ;)
Aaaa... i pamiętam że chłopaki katowali wtedy grę Hexen 2 (nie wiem czy pełną wersję czy demo) i tam motyw był z owieczkami - ale już nie pamiętam tak dokładnie.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2012 12:37:29 przez (V)(I)mothe(P)
Aaaa... i pamiętam że chłopaki katowali wtedy grę Hexen 2 (nie wiem czy pełną wersję czy demo) i tam motyw był z owieczkami - ale już nie pamiętam tak dokładnie.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2012 12:37:29 przez (V)(I)mothe(P)
23.11.2012 14:18
[#82]
Re: Giełda Grzybowska
@parallax, post #81
Czasy nie wrócą, ale w przywrócenie klimatu choć na chwilę można się zawsze pobawić.
Dlatego robię męskie spotkania na działce.
Zestaw obowiązkowy:
- muzyka przedział tylko od 80-90 (preferowane gatunki Italo-Disco i Dance - lata 90)
- wódka czysta lub piwo.
- Odpalone C64, Atari XL, lub Amiga.
- Czasami pojawia się powiew dzisiejszych czasów w formie Singstara na PS3, oraz potyczki w Tekkena :)
Ostatnio czynię kroki aby nawet muzyka była odgrywana na sprzęcie z tamtej epoki :)
Póki co jakoś tam angażowałem się do tej pory w retro-wizerunek AmiWAWA
Ale jakbym miał więcej czasu, piniendzy i znalazł bym kilku chętnych, aktywnych, to na serio można by pomyśleć o stworzeniu takiej retrospekcji w szkole na Grzybowskiej :)
Moja kolekcja starych komputerów ciągle się poprawia, może nie tak dynamicznie jak kiedyś, ale coś tam zawsze jakieś zmiany się pojawiają. Jakby jeszcze kilka osób ze swoimi zbiorami się zebrała i poustawialibyśmy to wszystko m.w. tak jak kiedyś było na giełdzie z restrykcyjnym podejściem do takich elementów jak typ monitorów, to można by ten klimat przywrócić. W kilka miesięcy to można nawet wąchy i fryzury dopasować do tamtej epoki ;)
Dlatego robię męskie spotkania na działce.
Zestaw obowiązkowy:
- muzyka przedział tylko od 80-90 (preferowane gatunki Italo-Disco i Dance - lata 90)
- wódka czysta lub piwo.
- Odpalone C64, Atari XL, lub Amiga.
- Czasami pojawia się powiew dzisiejszych czasów w formie Singstara na PS3, oraz potyczki w Tekkena :)
Ostatnio czynię kroki aby nawet muzyka była odgrywana na sprzęcie z tamtej epoki :)
Póki co jakoś tam angażowałem się do tej pory w retro-wizerunek AmiWAWA
Ale jakbym miał więcej czasu, piniendzy i znalazł bym kilku chętnych, aktywnych, to na serio można by pomyśleć o stworzeniu takiej retrospekcji w szkole na Grzybowskiej :)
Moja kolekcja starych komputerów ciągle się poprawia, może nie tak dynamicznie jak kiedyś, ale coś tam zawsze jakieś zmiany się pojawiają. Jakby jeszcze kilka osób ze swoimi zbiorami się zebrała i poustawialibyśmy to wszystko m.w. tak jak kiedyś było na giełdzie z restrykcyjnym podejściem do takich elementów jak typ monitorów, to można by ten klimat przywrócić. W kilka miesięcy to można nawet wąchy i fryzury dopasować do tamtej epoki ;)
02.12.2012 12:15
[#84]
Re: Giełda Grzybowska
@Hubez, post #83
Wywiad z piratem urzędującym na Grzybowskiej, przeprowadzony w 1991:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=371473392910127&set=a.142937385763730.26760.142920085765460&type=1&theater
większe
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/476647_371473392910127_618459901_o.jpg
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=371473392910127&set=a.142937385763730.26760.142920085765460&type=1&theater
większe
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/476647_371473392910127_618459901_o.jpg
02.12.2012 12:58
[#85]
Re: Giełda Grzybowska
@Duracel, post #7
Siermiężny, szary PRL na którego tle kolorowa giełda, dema, gry, muzyka były czymś wspaniałym.
Ty to bys normalnie byl chory gdybys tego nie napisal - takie ideologiczne skrzywienie :). Zapewniam Cie, ze na tzw. zachodzie europy uczucia odnosnie kolorowych gier, dem itd. byly bardzo podobne i nie zalezaly od szarej rzeczywistosci, a zwyklej ekscytacji wywolanej czyms nowym..... Wiem, bo w roku bylem srednio prawie 2msc na tzw. zachodzie w latach 80 :)...
---
A co do gield z piratami, to ja bywalem na takowych tylko w Lodzi, poczatki bodaj na obiektach Start Lodz, potem przeniesli sie do szkoly gdzies przy zachodniej... Dosc regularnie od 1991-2 roku - co druga trzecia niedziele, pamietam tlumy ludzi, rzedy stolow na ktorych staly powlaczane wszelkie komputery, stosy dyskietek, czasopism, sprzetu... Jakby napisal Duracel, byly to naprawde fajne czasy na tle siermieznej szarej rzeczywistosci poczatkow ulomnej transformacji lat 90 itd...
. Nie bede tego ubarwial. Dla mnie to byly chwile pelne magii.. 
02.12.2012 22:29
[#87]
Re: Giełda Grzybowska
Cześć !
Byłem dzisiaj na giełdzie w Katowicach po bebechy do pieca i szok !
Kilka stoisk większości gry na PSX jedno porządne stanowisko z płytami i prockami do pieca .
Gość którego pamiętam z lat 90 nadal tam jest handluje teraz grami na PS , kiedyś miał osprzęt do Amigi i jaki był kiedyś opryskliwy taki jest nadal. Gadałem dziś z nim i nic się nie zmienił , ciekawe kto u niego kupuje? . Człowieka z amigowymi dyskietkami nie spotkałem , szkoda wielka bo chciałem coś zakupić . Zmierzch chyba następuje na giełdy i cholerny żal bo fajna atmosfera tam bywała.
Miałem szalony pomysł by wziąźć Amigę kartony dyskietek płyty CD i jechać tam w celu nie sprzedaży lecz pokazać że ami nie umarła lecz giełda bez amigi umiera. Gadając z sprzedającym mi płytę do pc był w wielkim szoku że amiga jeszcze istnieje.
Obiecałem porobić foty lecz kolegi nie było więc nie ma komu robić zdjęć.
W Katowicach to już też jest koniec
Byłem dzisiaj na giełdzie w Katowicach po bebechy do pieca i szok !
Kilka stoisk większości gry na PSX jedno porządne stanowisko z płytami i prockami do pieca .
Gość którego pamiętam z lat 90 nadal tam jest handluje teraz grami na PS , kiedyś miał osprzęt do Amigi i jaki był kiedyś opryskliwy taki jest nadal. Gadałem dziś z nim i nic się nie zmienił , ciekawe kto u niego kupuje? . Człowieka z amigowymi dyskietkami nie spotkałem , szkoda wielka bo chciałem coś zakupić . Zmierzch chyba następuje na giełdy i cholerny żal bo fajna atmosfera tam bywała.
Miałem szalony pomysł by wziąźć Amigę kartony dyskietek płyty CD i jechać tam w celu nie sprzedaży lecz pokazać że ami nie umarła lecz giełda bez amigi umiera. Gadając z sprzedającym mi płytę do pc był w wielkim szoku że amiga jeszcze istnieje.
Obiecałem porobić foty lecz kolegi nie było więc nie ma komu robić zdjęć.
W Katowicach to już też jest koniec
03.12.2012 11:48
[#89]
Re: Giełda Grzybowska
@Don_Adan, post #37
Najwiekszym w PRL-u miejscem, gdzie mozna bylo grac na automatach, byl Dworzec Centralny w Warszawie, chyba z okolo 100 automatow tam stalo.
Skoro już jesteśmy w okolicach Centralnego...
Pamięta ktoś jeszcze sklepik "Videocomputer" mieszczący się w budynkach Dw. Śródmieście - od strony Alej, w tym który jest bliżej E.Plater ? Jak Grzyb upadł można było tam jeszcze przez ładnych parę lat nagrać sobie dyskietki na C64/128/Amigę - zresztą to chyba ktoś z Grzyba prowadził.
Resztki szyldu "Videocomputer" jeszcze widziałem niedawno ;)