No tak, przecież jak ktoś zajmuje się Amigą, to może zajmować się tylko i wyłącznie tym. Wszak czysty, wzorowy Amigowiec interesuje się tylko i wyłącznie Amigą, albo nie ogarnia takich rzeczy, jak polityka, patriotyzm, moralność, psychologia, ortografia... i cokolwiek tam sobie jeszcze życzysz.
Tak na marginesie marginesu, czy ja tu kogoś osądzam od czci i wiary za to, że poszedł na PH? Nie przypominam sobie... Jednocześnie widzę, że niektórym bardzo się nie podoba, że ktoś ma inne zdanie, wyraża je i uzasadnia.
Żeby było śmiesznie to trzymałem kciuki za Lapusza przed pierwszym PH, wspierałem, podsuwałem pomysły w korespondencji, trzymałem kciuki, cieszyłem się, nawet zazdrościłem rozmachu, możliwości o których ja mogłem tylko pomarzyć, a taka impreza chodziła mi po głowie od lat... ale widać niektórzy z powodów bliskości z komputerami potrafią myśleć i analizować wszystko tylko w systemie zero-jedynkowym
. Wszelkie niuanse przerastają albo z tego powodu, że mącą proste, wygodne myślenie, albo właśnie z tego powodu, że są niewygodne z jedynie słuszną linią.
Jeżeli ktoś ma w poważaniu taki system wartości jaki jest dla mnie ważny, to jego sprawa i jego prawo... ale to działa w dwie strony.
To był mój ostatni wpis w tej sprawie więc prosiłbym nie ciągnąć tematu.
Ponawiam prośbę odnośnie Bajtka do osób które wybierają się na AmiWAWA.
Ostatnia aktualizacja: 06.06.2016 22:00:31 przez Duracel