Moim zdaniem Hex Pistons 2 to była chyba najlepsza impreza amigowa w tym roku. Prawdę mówiąc nie mam pojęcia gdzie poleciał nam cały ten czas. Mam wrażenie, że ledwo co przyjechaliśmy w piątek i zaraz musieliśmy wracać (znów całość trwała zdecydowanie za krótko!).

Po raz kolejny była to wzruszająca podróż w czasie przy niesamowitych rozmowach o przebojach z dawnych lat, demoscenie i przede wszystkim wspaniałych modkach i historii amisceny. Niesamowite przeżycie. Szczególnie magiczny pod tym względem był sobotni wieczór przy ognisku przy akompaniamencie takich klasyków, jak choćby
Listen autorstwa Bruno. Rozmowy o wspaniałych zespołach muzycznych, zbieranych przed laty kasetach, wymiana muzycznych poglądów... To było fenomenalne.

No a poza tym jeszcze oczywiście mistrzowski finał ligi mistrzów Nowych Tłok w SWOS-a z profesjonalnym komentarzem sportowym w wykonaniu Slayera - momentami prawie płakałem ze śmiechu przy niektórych zapowiedziach piłkarzy (w stylu Adam Mickiewicz itp.).

Ach, no i oczywiście nie sposób nie wspomnieć o niesamowitym powrocie do hotelu o drugiej nad ranem w niedzielę! To był ten moment, gdy artystyczne rozmowy ze Slayerem i Jazzcatem wzruszyły mnie ostatecznie - opowieści z dawnych lat, początki zainteresowania sceną i Amigą w ogóle, opowieści o dyskietkach wymienianych z kolegami w liceum, a wszystko to podlane malowniczymi terenami Wolsztyna wywołującymi setki wspomnień i pozytywnych skojarzeń - skrótem: czyste mistrzostwo, chciałbym tego więcej.
Powiem szczerze, że impreza udała się tak bardzo, że gdy wróciłem do Lublina to przez dwa dni nie mogłem się w ogóle pozbierać - tak mi już brakowało.

Dziękuję wszystkim, dzięki którym ta impreza wypadła tak niesamowicie, bo jak to ostatnio stwierdził Dakti na AmiParty, "każdy jest tym małym klocuszkiem, który układa się z pozostałymi w całość tworząc ten klimat i tą imprezę" - jesteście niesamowici!
No a szczególne podziękowania należą się oczywiście Slayerowi i Jazzcatowi, którzy wpadli na tak szalony pomysł, żeby to wszystko zmontować. W dodatku już drugi raz.

To była naprawdę niesamowita przygoda i fenomenalny wehikuł czasu, a żebyście wiedzieli jak mi tego ostatnio naprawdę brakowało.
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2023 15:03:16 przez Magnetic-Fox
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2023 15:05:06 przez Magnetic-Fox