To było bardzo dobre AmiParty - takie jakie miało być: pełne przyjaźni, wspólnego grania, słuchania różnej muzyki.
Bez hejterów, zazdrości i nienawiści którą coraz częściej obserwuję w naszym środowisku.
Dziękuję wszystkim "lotnikom" 'i "stewardeskom" za przylot i poświęcenie fragmentu własnego czasu na pojawienie się na party.
Bardzo dziękuję za cztery prelekcje:
- Prezentacja enJoy'a (Wozik)
- Dotykowo-wibracyjny komputerek przyszłości (Ted i DiskDoctor)
- Recenzja gry "Sołtys" na Amidze (MarX)
- Twórczość Borisa Vallejo na Amidze
... i za nieoficjalną prezentację klawiatury mechanicznej do Amigi 500 (Tomuś)
... i jeszcze za mniej oficjalną prezentację mechanicznych klawiaturowych joyów (RJ)
Specjalne podziękowania za obecność ślę Chełmisiowi - chełmskiemu białemu niedźwiedziowi i dyrektorowi chełmskiego MOSiR, który go wypuścił na miasto.
Gratuluję zwycięzcom konkursów amigowych gier (Reshoot Proxima 3, Slam Tilt, IK+, Worms) i nie tylko (Stern Scramble). Jak się okazuje Wormsy to także gra zespołowa !
Najbardziej jednak podziwiam chętnych w prawdziwie zespołowej grze w "Sensible World of Soccer" przy pomocy "magicznych" joysticków. Dało się grać? - Dało!!! A że Polska przegrała z Mozambikiem. Chce się wykrzyczeć "Polacy nic się nie stało!" i liczę że na następnym AmiParty będzie rewanż.
Cieszę się, że wszystkim smakował bigos.
Kto nie był niech żałuje. Jak zawsze.
Do zobaczenia na następnym zimowo-wiosennym AmiParty, już kompotowym, i ... z okazji 20 rocznicy od pierwszej edycji wiosną 2006 roku.
Amiga i AmiParty Rulez !!!
FOTKI