[#33]
Re: Pegasos i MorphOS 1.4 - recenzja
W odpowiedzi na komentarz
#32
Wyglada na to, ze dolaczylem:). I do skrzydlatego konia i do kopytnego motyla. Powoli doprowadzam to wszystko do stanu uzywalnosci. Zanim stan ten osiagnie poziom przyzwoity to minie z tydzien czy dwa ale juz widze, ze osiagnie. Oglnie wrazenie naprawde niezle. Troche sie powkurzalem ale takze i poobijalem szczeke o podloge. Ja bylem przygotowany na troche prowizorki i "bety". Zanim kupilem to zrobilem niemaly wywiad. Myslalem, ze gorzej to wszystko bedzie chodzilo. W wiekszosci przypadkow jestem mile zaskoczony. :)