Komentowana treść: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
24.10.2004 11:17
[#1]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
Ruszyła lista dyskusyjna i od razu została zaatakowana pytaniem:
"WHEN MORPHOS1.5 RELEASE ???" (R)
Jak się czyta rożne komentarze, listy dyskusyjne, fora (chyba tak wygląda liczba mnoga od wyrazu "forum") to widać, że nastroje w społeczeństwie są takie jak w Warszawie przed powstaniem warszawskim. ;) Kurcze czy to naprawdę nie dociera do MorphOSowych decydentów? Nie mówię, żeby od razu wrzucali MOSa 1.5 na FTPa ale jakieś oświadczenie, jakaś drobna obiecanka, coś co by nas trochę uspokoiło byłoby bardzo wskazane. Cokolwiek! Jakakolwiek oznaka życia. Z nieoficjalnych, plotkarskich źródeł można się dowiedzieć, że członkowie MOSTeam pracują cały czas nad swoimi kawałkami MorphOSa. Fajnie ale zrobić coś to jedno, a udostępnić to drugie...
Ech żebym ja sobie lepiej radził w angielskim to bym natrollował na MOSowych listach dyskusyjnych. :) Użyłbym argumentów, które zmusiłyby odpowiedzialnych za puszczanie MOSa w świat do jakiejś odpowiedzi. Przecież to co jest teraz to już jest przesada. Jak jeszcze przez 3-4 miesiące będzie takie milczenie to zacznie nam się kurczyć środowisko. Już parę osób wstrzymało plany kupna Pegasosa do czasu aż się coś wyjaśni. Ci co chcą coś zrobić na tę platformę też powoli zaczynają się zastanawiać... Ludzie - zróbmy coś, bo mnie...
"WHEN MORPHOS1.5 RELEASE ???" (R)
Jak się czyta rożne komentarze, listy dyskusyjne, fora (chyba tak wygląda liczba mnoga od wyrazu "forum") to widać, że nastroje w społeczeństwie są takie jak w Warszawie przed powstaniem warszawskim. ;) Kurcze czy to naprawdę nie dociera do MorphOSowych decydentów? Nie mówię, żeby od razu wrzucali MOSa 1.5 na FTPa ale jakieś oświadczenie, jakaś drobna obiecanka, coś co by nas trochę uspokoiło byłoby bardzo wskazane. Cokolwiek! Jakakolwiek oznaka życia. Z nieoficjalnych, plotkarskich źródeł można się dowiedzieć, że członkowie MOSTeam pracują cały czas nad swoimi kawałkami MorphOSa. Fajnie ale zrobić coś to jedno, a udostępnić to drugie...
Ech żebym ja sobie lepiej radził w angielskim to bym natrollował na MOSowych listach dyskusyjnych. :) Użyłbym argumentów, które zmusiłyby odpowiedzialnych za puszczanie MOSa w świat do jakiejś odpowiedzi. Przecież to co jest teraz to już jest przesada. Jak jeszcze przez 3-4 miesiące będzie takie milczenie to zacznie nam się kurczyć środowisko. Już parę osób wstrzymało plany kupna Pegasosa do czasu aż się coś wyjaśni. Ci co chcą coś zrobić na tę platformę też powoli zaczynają się zastanawiać... Ludzie - zróbmy coś, bo mnie...
24.10.2004 14:58
[#3]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@MDW, post #1
W odpowiedzi na komentarz #1
Osobiście radzę zachować spokój. Nie ma jeszcze co prawda powodów do nadmiernego optymizmu, ale sytuacja małymi krokami się polepsza. Odłączenie przez Genesi "kabelka z forsą" było (bo być musiało) dla MorphOS-a i MOS Teamu sporym szokiem. Ten szok na szczęście minął, wygląda na to, że kilka osób wreszcie zobaczyło fakty takimi jakimi są. Żeby jednak to wszystko pozbierać i ruszyć do przodu trzeba czasu i funduszy, a im mniej jest do dyspozycji funduszy, tym więcej trzeba czasu. Ekipa programistów była przygotowana na "strategię dużych skoków", która była dobra kiedy ludzie byli motywowani kasą, prace szły pełną parą, więc można było poświęcić np. drobiazgowe pilnowanie kompatybilności między poszczególnymi elementami systemu (bo po prostu planowano duże aktualizacje co 6 - 12 miesięcy). Obecnie taki duży krok zająłby 2 do 3 lat. Przejście na strategię "małych kroków", gdzie wypuszcza się mniejsze aktualizacje, okazało się bolesne, bo tu cały czas trzeba pilnować, żeby wszystko ze sobą grało i pisanie na żywioł nie jest już możliwe.
A dlaczego milczenie? Po naradzie MOS Team oddał oficjalny głos "wielkiej trójce". Zdecydowano się na milczenie do momentu aż pewne problemy związane z obecną trudną sytuacją zostaną rozwiązane. To się niestety ciągnie. Czy lepiej jest milczeć, czy wydawać mętne i niejednoznaczne oświadczenia, które potem trzebaby odwoływać i odkręcać spowodowane zamieszanie? Nie wiem. Podporządkowałem się po prostu decyzji teamu. Jedno co mogę powiedzieć - MOS jest wciąż rozwijany, wersja 1.5 nie jest na dziś gotowa do upublicznienia, tempo prac wzrasta. Na pewno "MOS nie jest trupem" i "nie psuje się od głowy". Termin wypuszczenia 1.5 zależy, ogólnie rzecz biorąc od ukończenia prac nad brakującymi modułami oraz rozwiązania problemów związanych ze zmianą podejścia do MOS-a przez Genesi. Niestety nie jestem w stanie przewidzieć terminu ani jednego ani drugiego...
Osobiście radzę zachować spokój. Nie ma jeszcze co prawda powodów do nadmiernego optymizmu, ale sytuacja małymi krokami się polepsza. Odłączenie przez Genesi "kabelka z forsą" było (bo być musiało) dla MorphOS-a i MOS Teamu sporym szokiem. Ten szok na szczęście minął, wygląda na to, że kilka osób wreszcie zobaczyło fakty takimi jakimi są. Żeby jednak to wszystko pozbierać i ruszyć do przodu trzeba czasu i funduszy, a im mniej jest do dyspozycji funduszy, tym więcej trzeba czasu. Ekipa programistów była przygotowana na "strategię dużych skoków", która była dobra kiedy ludzie byli motywowani kasą, prace szły pełną parą, więc można było poświęcić np. drobiazgowe pilnowanie kompatybilności między poszczególnymi elementami systemu (bo po prostu planowano duże aktualizacje co 6 - 12 miesięcy). Obecnie taki duży krok zająłby 2 do 3 lat. Przejście na strategię "małych kroków", gdzie wypuszcza się mniejsze aktualizacje, okazało się bolesne, bo tu cały czas trzeba pilnować, żeby wszystko ze sobą grało i pisanie na żywioł nie jest już możliwe.
A dlaczego milczenie? Po naradzie MOS Team oddał oficjalny głos "wielkiej trójce". Zdecydowano się na milczenie do momentu aż pewne problemy związane z obecną trudną sytuacją zostaną rozwiązane. To się niestety ciągnie. Czy lepiej jest milczeć, czy wydawać mętne i niejednoznaczne oświadczenia, które potem trzebaby odwoływać i odkręcać spowodowane zamieszanie? Nie wiem. Podporządkowałem się po prostu decyzji teamu. Jedno co mogę powiedzieć - MOS jest wciąż rozwijany, wersja 1.5 nie jest na dziś gotowa do upublicznienia, tempo prac wzrasta. Na pewno "MOS nie jest trupem" i "nie psuje się od głowy". Termin wypuszczenia 1.5 zależy, ogólnie rzecz biorąc od ukończenia prac nad brakującymi modułami oraz rozwiązania problemów związanych ze zmianą podejścia do MOS-a przez Genesi. Niestety nie jestem w stanie przewidzieć terminu ani jednego ani drugiego...
24.10.2004 18:00
[#7]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@Marek Szyprowski, post #4
W odpowiedzi na komentarz #4
Jak takie konkrety pisano o OS4 to na portalach wylewano pomyje i naśmiewano się do rozpuku. A tu takie zrozumienie, no proszę. ;)
A tak nawiasem mówiąc to akurat sytuacja jest dla mnie jasna, mniejsze pieniądze to mniejsze tempo prac. Przyzwyczailiście się do częstych zmian i to Was "rozpuściło". Te "parę" komputerów to jeszcze nie rynek a chcecie być "siłą", z którą się liczą.
Witamy w realnym świecie
Spore tempo prac nad OS4 i programami pod niego to efekt kumulacji, miesięcy prac, w trakcie których trolle nie dawały spokoju ale prace trwały (chociaż sporo osób kpiło i wszystko negowało). Jak system się ukaże przez jakiś czas siłą rozpędu będą się ukazywać poprawki, drobne programy (może nawet większe) a potem nastąpi jakiś czas zastoju i ludzie przyzwyczajeni do sporego ruchu znowu zaczną narzekać. Takim to wiecznie coś nie pasuje
Reasumując, kupując sprzęt niszowy zgadzasz się, w najlepszym wypadku, na powolny rozwój.
Jak takie konkrety pisano o OS4 to na portalach wylewano pomyje i naśmiewano się do rozpuku. A tu takie zrozumienie, no proszę. ;)
A tak nawiasem mówiąc to akurat sytuacja jest dla mnie jasna, mniejsze pieniądze to mniejsze tempo prac. Przyzwyczailiście się do częstych zmian i to Was "rozpuściło". Te "parę" komputerów to jeszcze nie rynek a chcecie być "siłą", z którą się liczą.
Witamy w realnym świecie
Spore tempo prac nad OS4 i programami pod niego to efekt kumulacji, miesięcy prac, w trakcie których trolle nie dawały spokoju ale prace trwały (chociaż sporo osób kpiło i wszystko negowało). Jak system się ukaże przez jakiś czas siłą rozpędu będą się ukazywać poprawki, drobne programy (może nawet większe) a potem nastąpi jakiś czas zastoju i ludzie przyzwyczajeni do sporego ruchu znowu zaczną narzekać. Takim to wiecznie coś nie pasuje
Reasumując, kupując sprzęt niszowy zgadzasz się, w najlepszym wypadku, na powolny rozwój.
24.10.2004 18:30
[#10]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@Drako^lM, post #8
W odpowiedzi na komentarz #8
A skąd Ty wyczytałeś taką sugestię?!
Jeszcze raz. Peg i AOne to sprzęt niszowy i kupując jeden z nich zgadzam się automatycznie na powolny rozwój. Fajnie jak sprzęt będzie się rozwijał ale jeśli nie to "widziały gały co brały"
Leprza od Pegasosa II bez jaj
A skąd Ty wyczytałeś taką sugestię?!
Jeszcze raz. Peg i AOne to sprzęt niszowy i kupując jeden z nich zgadzam się automatycznie na powolny rozwój. Fajnie jak sprzęt będzie się rozwijał ale jeśli nie to "widziały gały co brały"
24.10.2004 18:47
[#11]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@Grzegorz Kraszewski, post #3
W odpowiedzi na komentarz #3
O widzisz - o takie wytłumaczenie mi chodziło. Nie miałem pojęcia o tym, że Genesi odcięło jakieś fundusze. Wręcz przeciwnie. Myślałem, że skoro sprezentowali teraz 100 Pegasosów to właśnie nadal sponsorują...
Dzięki wiekie za wyjaśnienie sytuacji. Teraz będzie mi się na pewno spało lepiej. :) To co tam sobie robię spokojnie mogę robić na MOS 1.4.2 i jednocześnie czekać na 1.5. Poprostu chciałem wiedzieć czy ta platforma jeszcze istnieje. Pocieszyłeś mnie. :) W tym naszym światku nie ma alternatywy dla Pegasosa. AmigaONE jest odrobinę skopana sprzętowo, droga (to akurat dałbym radę przeżyć), a AmigaOS4 chociaż się ostro rozwija to jednak daleko mu jeszcze do MOSa 1.4.2. Naprawdę jakby nie MOS i Pegasos to nie wiem gdzie miałbym się podziać...
O widzisz - o takie wytłumaczenie mi chodziło. Nie miałem pojęcia o tym, że Genesi odcięło jakieś fundusze. Wręcz przeciwnie. Myślałem, że skoro sprezentowali teraz 100 Pegasosów to właśnie nadal sponsorują...
Dzięki wiekie za wyjaśnienie sytuacji. Teraz będzie mi się na pewno spało lepiej. :) To co tam sobie robię spokojnie mogę robić na MOS 1.4.2 i jednocześnie czekać na 1.5. Poprostu chciałem wiedzieć czy ta platforma jeszcze istnieje. Pocieszyłeś mnie. :) W tym naszym światku nie ma alternatywy dla Pegasosa. AmigaONE jest odrobinę skopana sprzętowo, droga (to akurat dałbym radę przeżyć), a AmigaOS4 chociaż się ostro rozwija to jednak daleko mu jeszcze do MOSa 1.4.2. Naprawdę jakby nie MOS i Pegasos to nie wiem gdzie miałbym się podziać...
25.10.2004 12:59
[#16]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@MDW, post #11
W odpowiedzi na komentarz #11
Nie miałem pojęcia o tym, że Genesi odcięło jakieś fundusze. Wręcz przeciwnie. Myślałem, że skoro sprezentowali teraz 100 Pegasosów to właśnie nadal sponsorują...
Kran z forsą wysechł już prawie rok temu (wrzesień / październik 2003). A te 100 Pegasosów zasponsorowało Freescale. Myślę, że to bardzo dobrze, że Genesi współpracuje z Freescale na tak szeroką skalę. Pewna niezależność istnienia Pegasosa od istnienia MorphOS-a to bardzo dobra sprawa. To nam zapewnia rozwój sprzętu (w raporcie z SNDF można było co nieco o tym przeczytać) oraz dzięki większej produkcji, niższe jego ceny. Taki był właśnie problem z klasyczną Amigą - AmigaOS umierał bo nie było żadnych perspektyw na konkretny sprzęt, gdyby wychodziły nowe Amigi, rozwijałoby się i oprogramowanie. Dlatego, choć system jest, jak słusznie zauważył pini, niszowy, to przynajmniej mamy dobry, nie obarczony błędami konstrukcyjnymi, sprzęt i perspektywy kolejnych, lepszych maszyn. Na tych maszynach pojawi się MorphOS. Freescale wykazuje pewne ostrożne zainteresowanie tym systemem. MOS Team oczywiście zdaje sobie sprawę, że MOS ma jeszcze pewne braki i należy je usunąć zanim zmieciemy Windows z powierzchni ziemi
... Wiemy też, że siedząc i narzekając braków tych nie zlikwidujemy.
Co do słów piniego - zdaję sobie znakomicie sprawę, że to co piszę jest mało konkretne, wynika to z faktu, że jako lojalny (to takie niemodne słowo dzisiaj) członek teamu nie będę puszczał w obieg niejasnych i nieuzgodnionych z resztą grupy informacji. Zwolennicy OS4 mogą sobie ironizować na ten temat do woli - nie zmienię swojego postępowania. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że chęć odpłacenia pięknym za nadobne (kiedy to czekaliście na OS4 a my pisaliśmy mniej więcej to, co Wy piszecie teraz) jest bardzo silna. Niemniej tak jak Wy macie już OS4 tak i my będziemy mieli MOS-a 1.5. A w RC5-72 i tak nas nie dogonicie ;) po tym jak bPlan podłączył się do zabawy z kilkunastoma Pegasosami II z MOS-em 1.5 pre
.
Nie miałem pojęcia o tym, że Genesi odcięło jakieś fundusze. Wręcz przeciwnie. Myślałem, że skoro sprezentowali teraz 100 Pegasosów to właśnie nadal sponsorują...
Kran z forsą wysechł już prawie rok temu (wrzesień / październik 2003). A te 100 Pegasosów zasponsorowało Freescale. Myślę, że to bardzo dobrze, że Genesi współpracuje z Freescale na tak szeroką skalę. Pewna niezależność istnienia Pegasosa od istnienia MorphOS-a to bardzo dobra sprawa. To nam zapewnia rozwój sprzętu (w raporcie z SNDF można było co nieco o tym przeczytać) oraz dzięki większej produkcji, niższe jego ceny. Taki był właśnie problem z klasyczną Amigą - AmigaOS umierał bo nie było żadnych perspektyw na konkretny sprzęt, gdyby wychodziły nowe Amigi, rozwijałoby się i oprogramowanie. Dlatego, choć system jest, jak słusznie zauważył pini, niszowy, to przynajmniej mamy dobry, nie obarczony błędami konstrukcyjnymi, sprzęt i perspektywy kolejnych, lepszych maszyn. Na tych maszynach pojawi się MorphOS. Freescale wykazuje pewne ostrożne zainteresowanie tym systemem. MOS Team oczywiście zdaje sobie sprawę, że MOS ma jeszcze pewne braki i należy je usunąć zanim zmieciemy Windows z powierzchni ziemi
... Wiemy też, że siedząc i narzekając braków tych nie zlikwidujemy. Co do słów piniego - zdaję sobie znakomicie sprawę, że to co piszę jest mało konkretne, wynika to z faktu, że jako lojalny (to takie niemodne słowo dzisiaj) członek teamu nie będę puszczał w obieg niejasnych i nieuzgodnionych z resztą grupy informacji. Zwolennicy OS4 mogą sobie ironizować na ten temat do woli - nie zmienię swojego postępowania. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że chęć odpłacenia pięknym za nadobne (kiedy to czekaliście na OS4 a my pisaliśmy mniej więcej to, co Wy piszecie teraz) jest bardzo silna. Niemniej tak jak Wy macie już OS4 tak i my będziemy mieli MOS-a 1.5. A w RC5-72 i tak nas nie dogonicie ;) po tym jak bPlan podłączył się do zabawy z kilkunastoma Pegasosami II z MOS-em 1.5 pre
. 25.10.2004 13:18
[#17]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@Grzegorz Kraszewski, post #16
W odpowiedzi na komentarz #16
po tym jak bPlan podłączył się do zabawy z kilkunastoma Pegasosami II z MOS-em 1.5 pre : m r g r e e n : .
Moge powiedziec, ze tez leciuchno sie przyczynilem do zwiekszenia przewagi... Teraz duzo nie policze - parenascie blokow dziennie, bo komp jest wlaczony teraz krocej (nie korzystam teraz z bnc:(...) ALe zawszec to pare blokow do przodu :)
po tym jak bPlan podłączył się do zabawy z kilkunastoma Pegasosami II z MOS-em 1.5 pre : m r g r e e n : .
Moge powiedziec, ze tez leciuchno sie przyczynilem do zwiekszenia przewagi... Teraz duzo nie policze - parenascie blokow dziennie, bo komp jest wlaczony teraz krocej (nie korzystam teraz z bnc:(...) ALe zawszec to pare blokow do przodu :)
25.10.2004 17:21
[#19]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@Grzegorz Kraszewski, post #16
W odpowiedzi na komentarz #16
Ale ja to całkowicie rozumiem i nie zamierzam niczego wyszydzać. Napisałem o OS4 w tym wątku tylko dla przykładu, że przy takich skromnych finansach oba systemy muszą mieć chwile przestoju. Staram się nie wpadać na czyjeś podwórko z zadymą, lepiej czuję się na swoim.
A co do RC-72, to nie bądź taki pewien
W każdym razie lepsze takie zawody niż pyskówki.
Ale ja to całkowicie rozumiem i nie zamierzam niczego wyszydzać. Napisałem o OS4 w tym wątku tylko dla przykładu, że przy takich skromnych finansach oba systemy muszą mieć chwile przestoju. Staram się nie wpadać na czyjeś podwórko z zadymą, lepiej czuję się na swoim.
A co do RC-72, to nie bądź taki pewien
W każdym razie lepsze takie zawody niż pyskówki.
26.10.2004 05:55
[#21]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@Sventevith, post #20
W odpowiedzi na komentarz #20
Płatny MOS może nie, bo nikt nie zapłaci za system, który już ma za darmo. Ale aż się dziwię, że MOSowce nie wpadły na zbiórkę pieniędzy motywacyjnych dla MOSTeamu. Pieniądze lepiej motywują niż słowa. 10 euro od każdej MOSowcy i mamy całkiem miłą sumkę na piwo dla trzech osób.
Płatny MOS może nie, bo nikt nie zapłaci za system, który już ma za darmo. Ale aż się dziwię, że MOSowce nie wpadły na zbiórkę pieniędzy motywacyjnych dla MOSTeamu. Pieniądze lepiej motywują niż słowa. 10 euro od każdej MOSowcy i mamy całkiem miłą sumkę na piwo dla trzech osób.
26.10.2004 08:10
[#23]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
26.10.2004 17:42
[#27]
Re: Listy, FTP, rejestracja - znowu czynne.
@mcbarlo, post #25
W odpowiedzi na komentarz #25
No właśnie. Jedni chcą kupować Maci żeby używać na nich MorphOSa, a inni chcą kupować Pegasosy żeby używać MacOS (był kiedyś taki brednioserial na amiga.com.pl). Ludzie naciągają cenę Macówek tak jak im wygodnie. :)
Pegasos aż tak strasznie drogi to akurat nie jest. A używanego Pegasosa 1 z Aprilem to już zupełnie za grosze można kupić. Inaczej sprawa wygląda z platformą konkurencyjną (Treony z naklejką) - tam to już rzeczywiście trzeba się zastanowić nad kupnem, bo cena jednak jest "odrobinkę" wyższa.
No właśnie. Jedni chcą kupować Maci żeby używać na nich MorphOSa, a inni chcą kupować Pegasosy żeby używać MacOS (był kiedyś taki brednioserial na amiga.com.pl). Ludzie naciągają cenę Macówek tak jak im wygodnie. :)
Pegasos aż tak strasznie drogi to akurat nie jest. A używanego Pegasosa 1 z Aprilem to już zupełnie za grosze można kupić. Inaczej sprawa wygląda z platformą konkurencyjną (Treony z naklejką) - tam to już rzeczywiście trzeba się zastanowić nad kupnem, bo cena jednak jest "odrobinkę" wyższa.
