Ciekawe czy atari800 na wersji 1.4 emulatora "chodzi" tak jak na 1.3. Nadal na liscie jest "ok" a przeciez to nieprawda, bo emulator sie tylko odpala ale nie kuma atarowych ROMow wiec nic sie nie da na nim odpalic. Ja sie chyba nigdy nie doczekam poprawnie dzialajacego emulatora Atari XL/XE na platformach amigowych. :( Kazda ze znanych mi wersji na 68k, WarpOS, PowerUP, MorphOS ma inna wade. Nie wiem tylko jak dziala wersja dla AmigaOS4 i chyba sie nie dowiem poki nie kupie AmigiONE. :)
No fajnie. Jak moze za kilka miesiecy uruchomie Pegasosa (wtedy to juz zapewne juz z MOSem 1.6 albo 1.7) to sprawdze jeszcze raz (wtedy to juz zapewne z wersja 2.7 OS4Emu)Atari800.
Ano takie to juz moje szczescie. :( Ktoregos dnia po powrocie z pracy zastalem go zwieszonego. Po reboocie juz nie wstal. Od tamtej pory potrafi sie bootowac tylko z CD. Jak podepne jakikolwiek HDD (na 100% sprawny, bo sprawdzany w Amidze) to sie zatrzymuje po pojawieniu sie napisu "Quark/OpenFirmware". Sprawdzalem rozne tasmy, podlaczalem zasilanie do dysku z innego sprzetu - ciagle to samo. Dziala bez problemu ale tylko wtedy gdy jest sam CD-ROM. Towarzyszacy mu dysk stuka, nie moze sie rozbujac. Wszyscy zgodnie rozkladaja rece. I trudno im sie dziwic. Objawy dziwne... :(
Szkoda, ze akurat teraz sie to stalo, bo wlasnie na swieta sobie sporo zaplanowalem. Przyjechal brat i mielismy cos tam robic. Chcialem pokazac cos co klepalem tyle czasu, mial mi pomoc w czyms. Bedzie w Polsce tylko do 9 stycznia wiec nie ma szans zeby maszyna zadzialala. No nic... przyjedzie znowu w maju. Moze do tego czasu mi naprawia Pegasosa. Tylko czy po tak dlugiej przerwie mi sie jeszcze bedzie chcialo tego dotykac to nie wiem. :)
Gwarancyjna naprawa nie zajmuje dużo czasu - mój P2 właśnie wrócił z naprawy i zajęło to dokładnie 15 dni wraz z wysyłką do Niemiec i spowrotem. Nie mam jednak najmniejszego pojęcia jak wyglądają naprawy pogwarancyjne.
Btw. sprawdzałeś może, czy po prostu 1wsza szyna IDE nie umarła?
nie mam pegaza ale podobne objawy pojawiają się gdy chce podłączyć mój dysk Samsunga 80gb do pegaza - nie startuje z żadnego z podpiętych dysków (identyczne zachowanie było na 3 pegazach) a na ami i uae działa bez problemów. A jak podepniesz inny dysk i wystartujesz z cdrom to go widzi?
Btw. sprawdzałeś może, czy po prostu 1wsza szyna IDE nie umarła?
Na pierwszej jest CD-ROM, ktory dziala normalnie. Dysk podpinalem zarowno do pierwszej jak i do drugiej.
Nie boisz się tak eksperymentować?
Ale to nic wielkiego. :) Poprostu kabelek do zasilania napedow (ta tandetna biala wtyczka z trzeba dziurkami) wlozylem do dysku ze stojacej obok Amigi. WYgladalo tak jakby cos bylo nie tak z zasilaniem, bo drugi naped nie chcial sie rozkrecac. To chyba niczym nie grozi. :) Chyba... Zreszta teraz to mi juz wszystko jedno. I tak moge sobie pomarzyc o Pegazie. :(
Sprzet jest generalnie OK - zwlaszcza Pegasos 2. W koncu nawalaja nawet nowe Rolls Royce'y i Mercedesy. Pretensji nie mam (zwlaszcza, ze jest gwarancja) tylko takie lekkie zrezygnowanie czuje, bo sobie sporo zaplanowalem na te wolne dni, a tu taka kicha. :(
Caro przyjechal juz w czwartek. Oczywiscie pozdrowie - dzieki. :)
A patrzyłeś może, co pojawia się na serialowym debuglogu?
Nie mam takiego kabla i nie umiem tego uzywac.
Tu nie chodzi, ze sie niei chce zabootowac. Powinien ruszyc z CD jak podepne dowolny dysk, bo jakos go musze spartcjonowac i formatowac. No i sie odpala z CD ale tylko wtedy gdy nie podlaczam oprocz niego HDD. A on dobrze wie z czego ma sie odpalic, bo mu wpisuje urzadzenie z jakiego ma startowac. Jak jest tylko CD to rusza i dziala bez problemow.
Taki kabel nazywa sie NULLMODEM i mozesz podpiac go rowniez do Amigi. Odpalasz terminal, lączysz tak jak napisał Grzesiek i juz mozesz cieszyć sie mnóstwem nowych informacji "wyrzucanych" do okienka programu.
Warto jednak aby ta Amiga, do której podłączasz kabel miała co najmniej 68030 na pokładzie i/lub kartę graficzną. Wiemy wszyscy jak nieładnie potrafi się zachowywać amigowy port szeregowy, gdy go się zmusi do pracy z szybkością 115200 bit/s.
jakbys chcial jeszcze eksperymentowac to wyjmij wtyczke zasilania z plyty glownej i posciskaj wszystkie blaszki w niej (te ktore stykaja sie z pinami na plycie glownej). mi tez na poczatku dysk nie chcial startowac i pegaz sie nie uruchamial i cos takiego pomglo.
Wczoraj wyjalem zasilacz z peceta i wsadzilem go do pegasosa - sprzet zachowal sie tak samo. :(Potem jeszcze podlaczylem sam dysk twardy (a nawet dwa) bez CD - tez nie dzialal. Pegasos poprostu przestal obslugiwac dyski twarde. :)
W Amidze mam 060 z ppc603/160, BVisioni FastATA wiec nic czego daloby sie jeszcze dzisiaj uzywac. No ale do debugloga moze wystarczy. :) Poza tym mam jeszcze peceta. Tylko ze z tego co pamietam to Amiga ma chyba wtyczke seriala taka szeroka i potrzebny jest inny kabel, prawda? Jak kupie to taki z dwoma malymi wtyczkami wiec tylko z pecetem bede mogl polaczyc pegasosa.
------------
Przepraszam, ze zasmiecilem watek jakimis komentarzami zupelnie niezwiazanymi z tematem newsa - taka menda ze mnie. Ukazuje skruche i obiecuje poprawe. :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.