Przegladarek Ci u nas dostatek. Ja jednak czekam na taka ktora posiadalaby narzedzie do redukcji czerwonych oczu. Dzis w erze aparatow cyfrowych, taka opcja wydaje sie byc oczywista. Pecetowa konkurencja wydaje sie juz to rozumiec, podczas gdy my amigowcy wciaz do tego celu musimy zaprzegac kombajny pokroju ImageFX i ArtEffecta. Mam nadzieje ze jednak kiedys takiej przegladarki sie doczekam, a jak nie to przynajmniej jakiegos programu-pchelki do tego celu.