Komentowana treść: Basilisk2 dla MorphOS-a
14.04.2005 13:21
[#36]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
@AmiChris, post #32
W odpowiedzi na komentarz #32
prędkość rzeczywiście jest oszołamiająca (zwłaszcza jak ktoś, jak ja, używał maca ostatnio pod shapem z 030 i AGA). pamiętam że pod shapeshifterem emulator dostawał solidnego kopa dopiero po założeniu fizycznej partycji, tu śmiga pod plikopartycją - pod osobną partycją będzie coś lepiej, czy nie warto się w to bawić? (pytam z ciekawości, bo obecna prędkość i tak zwala z nóg)
prędkość rzeczywiście jest oszołamiająca (zwłaszcza jak ktoś, jak ja, używał maca ostatnio pod shapem z 030 i AGA). pamiętam że pod shapeshifterem emulator dostawał solidnego kopa dopiero po założeniu fizycznej partycji, tu śmiga pod plikopartycją - pod osobną partycją będzie coś lepiej, czy nie warto się w to bawić? (pytam z ciekawości, bo obecna prędkość i tak zwala z nóg)
14.04.2005 15:23
[#38]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
14.04.2005 16:15
[#40]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
Tylko, ze albo masz MOLa albo MorphOSa.... A tak mozna miec na osobnym screenie dobra przegladarke WWW, a na innym Ambienta...
14.04.2005 16:26
[#41]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
@Masta Krishna, post #40
W odpowiedzi na komentarz #40
Hmm, tak sobie pomyślałem - podniecacie się tym bazyliszkiem w komentarzach tutaj, a nikt nie napisał, że itix co prawda wykonał kawał dobrej roboty, ale jednocześnie stracił czas na kolejny nonsensowny projekt zamiast pomóc przy tworzeniu lub portowaniu dobrej przeglądarki już na mosa lub w ogóle na Ami.
Hmm, tak sobie pomyślałem - podniecacie się tym bazyliszkiem w komentarzach tutaj, a nikt nie napisał, że itix co prawda wykonał kawał dobrej roboty, ale jednocześnie stracił czas na kolejny nonsensowny projekt zamiast pomóc przy tworzeniu lub portowaniu dobrej przeglądarki już na mosa lub w ogóle na Ami.
14.04.2005 17:40
[#42]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
@grxmrx, post #41
W odpowiedzi na komentarz #41
Zgadzam się. Mnie łatanie dziur amigowego softu jakimiś emulatorami zupełnie nie kręci. Po to używam AmigaOS czy MorphOS żeby używać AmigaOS czy MorphOS. Jakbym chciał Macintosha to bym sobie dzisiaj za grosze kupił MacMini i używał na nim MacOSX. Mi sie nawet nie chce odpalić MacOSX na MacOnLinux chociaż wiem, że na G4/1000 to chodzi bardzo ładnie. Poprostu mnie to nie kręci. Jeżeli mam jakąś podbramkową sytuację to poprostu siadam na chwilę na peceta (jakiś cienki durn 750 u mnie stoi i się kurzy), robię co muszę i go wyłączam. Ale wracając do tematu... Rzeczywiśćie w amigowo-pegazowym świecie daje się zauważyć coś dziwnego. Ludzie mają kuuuupę ochoty do portowania jakiś drobiazgów, głupot na własną rękę, a zupełnie nie mogą się skrzyknąć i przeportować razem coś większego. Suma czasu i wysiłku włożonego w te drobiazgi przewyższa czas potrzebny na stworzenie czegoś dużego. Jednak mowy nie ma o zorganizowaniu się. Dlaczego tak jest?
Zgadzam się. Mnie łatanie dziur amigowego softu jakimiś emulatorami zupełnie nie kręci. Po to używam AmigaOS czy MorphOS żeby używać AmigaOS czy MorphOS. Jakbym chciał Macintosha to bym sobie dzisiaj za grosze kupił MacMini i używał na nim MacOSX. Mi sie nawet nie chce odpalić MacOSX na MacOnLinux chociaż wiem, że na G4/1000 to chodzi bardzo ładnie. Poprostu mnie to nie kręci. Jeżeli mam jakąś podbramkową sytuację to poprostu siadam na chwilę na peceta (jakiś cienki durn 750 u mnie stoi i się kurzy), robię co muszę i go wyłączam. Ale wracając do tematu... Rzeczywiśćie w amigowo-pegazowym świecie daje się zauważyć coś dziwnego. Ludzie mają kuuuupę ochoty do portowania jakiś drobiazgów, głupot na własną rękę, a zupełnie nie mogą się skrzyknąć i przeportować razem coś większego. Suma czasu i wysiłku włożonego w te drobiazgi przewyższa czas potrzebny na stworzenie czegoś dużego. Jednak mowy nie ma o zorganizowaniu się. Dlaczego tak jest?
14.04.2005 18:00
[#43]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
@MDW, post #42
W odpowiedzi na komentarz #42
Dlaczego tak jest?
Moze dlatego ze te projekty powstaja w wolnych chwilach. Sa traktowane jako przyjemnosc i "potrzeba" np. chec pogrania w The Settlers 2...Natomiast wiekszy projekt to kupa roboty. Potrzebny bedzie "szef" ktory bedzie wszystko koordynowal, ludzie beda musieli poswiecic swoj czas ktory mogli by przeznaczyc na przyjemnosc - "portowanie np. Bazyliszka...
Szef i poswiecanie wolnego czasu na prace wymaga pieniedzy. Czyli mozliwe ze nie organizuja sie z powodow ekonomicznych :(
Dlaczego tak jest?
Moze dlatego ze te projekty powstaja w wolnych chwilach. Sa traktowane jako przyjemnosc i "potrzeba" np. chec pogrania w The Settlers 2...Natomiast wiekszy projekt to kupa roboty. Potrzebny bedzie "szef" ktory bedzie wszystko koordynowal, ludzie beda musieli poswiecic swoj czas ktory mogli by przeznaczyc na przyjemnosc - "portowanie np. Bazyliszka...
Szef i poswiecanie wolnego czasu na prace wymaga pieniedzy. Czyli mozliwe ze nie organizuja sie z powodow ekonomicznych :(
14.04.2005 19:25
[#46]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
@Andrzej Drozd, post #43
W odpowiedzi na komentarz #43
No cóż powstała jakiś czas temu inicjatywa skrzyknięcia towarzystwa.
Hi-toro - coś o nim ostatnio cicho :( A mogło to stowarzyszenie stać się takim "szefem", poszukać sponsora dla jakiegoś dużego amigowego projektu...
Może choć polscy programiści zrobiliby coś wspólnego. Nie mówię od razu OpenOffice ale może AbiWord ;)
No cóż powstała jakiś czas temu inicjatywa skrzyknięcia towarzystwa.
Hi-toro - coś o nim ostatnio cicho :( A mogło to stowarzyszenie stać się takim "szefem", poszukać sponsora dla jakiegoś dużego amigowego projektu...
Może choć polscy programiści zrobiliby coś wspólnego. Nie mówię od razu OpenOffice ale może AbiWord ;)
14.04.2005 21:12
[#48]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
W Wordzie z czcionkami byly problemy, choc istnialy sztuczki pozwalajace w latwy sposob konwertowac ogonki.
14.04.2005 23:39
[#51]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
@Brodek, post #50
W odpowiedzi na komentarz #50
No to kupiłbym droższą. :) Co za różnica 1000 zł w tą czy w tą? :) Jeżeli to jest coś czego używam na codzień, co mi daje tyle radochy, co daje możliwości jak żadne inne urządzenie na świecie to co to za cena? Przecież kupując jakiś nędzny, stary samochód (który nadaje się do jazdy dopiero po spędzeniu pod nim 2 tygodni) płaci się 10000 zł i jakoś to dla nas jest normalne. Komputery są teraz tak nieprzyzwoicie tanie (w stosunku do możliwości), że aż wstyd mówić o cenie. :)
No to kupiłbym droższą. :) Co za różnica 1000 zł w tą czy w tą? :) Jeżeli to jest coś czego używam na codzień, co mi daje tyle radochy, co daje możliwości jak żadne inne urządzenie na świecie to co to za cena? Przecież kupując jakiś nędzny, stary samochód (który nadaje się do jazdy dopiero po spędzeniu pod nim 2 tygodni) płaci się 10000 zł i jakoś to dla nas jest normalne. Komputery są teraz tak nieprzyzwoicie tanie (w stosunku do możliwości), że aż wstyd mówić o cenie. :)
15.04.2005 08:45
[#53]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
15.04.2005 12:37
[#54]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
@yackar, post #53
W odpowiedzi na komentarz #53
Ja bez problemu zainstalowałem na czystej plikopartycji MacOS 7.5 z plików instalacyjnych dostępnych na apple.com. Startuje z niej z bez żadnych problemów. Jedyny problem to niedostępność trybu 24 bit i przekłamywanie kolorów uniemożliwiające używanie trybów 8 bitowych. Liczę, że w kolejnej wersji coś się poprawi.
Ja emulowałem na 040 25. Mimo, że mam tylko G3 widzę duży przyrost predkości. Choć jakimś benchmarkiem bym go chętnie potraktował.
Ja bez problemu zainstalowałem na czystej plikopartycji MacOS 7.5 z plików instalacyjnych dostępnych na apple.com. Startuje z niej z bez żadnych problemów. Jedyny problem to niedostępność trybu 24 bit i przekłamywanie kolorów uniemożliwiające używanie trybów 8 bitowych. Liczę, że w kolejnej wersji coś się poprawi.
Ja emulowałem na 040 25. Mimo, że mam tylko G3 widzę duży przyrost predkości. Choć jakimś benchmarkiem bym go chętnie potraktował.
15.04.2005 13:03
[#55]
Re: Basilisk2 dla MorphOS-a
@tomek, post #54
W odpowiedzi na komentarz #54
Ja mierzyłem prędkość za pomocą Norton Utilitie (czy coś takiego). Program wykrył procesor 030/60 mhz, ale w testach CPU był ciutkę więcej niż 2 razy szybszy od Mac Quadra z procem 040/25. Szybkość emulacji jest jak dla mnie o tyle większa, że plikopartycje po prostu zachrzaniają. Musiałbym pomęczyć np. Photoshopa, ale nie wiem czy ruszy bo w Basilicu chyba nie ma emulacji FPU ?
Ja mierzyłem prędkość za pomocą Norton Utilitie (czy coś takiego). Program wykrył procesor 030/60 mhz, ale w testach CPU był ciutkę więcej niż 2 razy szybszy od Mac Quadra z procem 040/25. Szybkość emulacji jest jak dla mnie o tyle większa, że plikopartycje po prostu zachrzaniają. Musiałbym pomęczyć np. Photoshopa, ale nie wiem czy ruszy bo w Basilicu chyba nie ma emulacji FPU ?