Komentowana treść: Exotic Ripper 3.3
10.05.2005 13:08
[#7]
Re: Exotic Ripper 3.3
@MinisterQ, post #6
Sentyment? Nostalgia? Brak czegoś lepszego do roboty? ... Co by to nie było. Ten i inny amigowy soft to pod względem jakości i sposobu obsługi ciągle niedościgłe wzorce dla innych platform. Chyba lepiej, jak wstukają poprawki na klasyku (to się na MOSie czy OS4 zawsze odpali ...), niż by mieli przeprowadzać migrację pod win32. Oj, sporo amigowych killer-appów to spotkało. 
10.05.2005 15:37
[#10]
Re: Exotic Ripper 3.3
@MinisterQ, post #6
W 98 roku Patrick Meng wydał ostatnią wersję Symphonie 68k kiedy to karty z procesorem PowerPC dopiero zaczęły być normalnie dostępne, co i tak było śmiechem PPC w klasyku niemal podobnie jak twoja odpowiedź #4. Teraz śmiechem jest ColdFire w klasyku oczywiście. Patrick Meng zakupił PowerMaca, i z tego co pamiętam nowe Symphonie wyszło na MacOSa PowerPC. Część ludzi, która kiedyś robiła coś nawet konkretnego dla Amigi (AmigaOS) nie ma zielonego pojęcia, że istnieje coś takiego amigowego jak A1 czy Pegasos jak już to się kojarzący wyłącznie z platformą pod LinuksaPPC, nie mówiąc o używaniu procesorów PPC w amigowym systemie, a o natywnych amigowych systemach MorphOS czy nadchodzącym jak to mówią 100% AmigaOS czwartej generacji dla PPC nie wspominając.
10.05.2005 16:00
[#11]
Re: Exotic Ripper 3.3
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #10
Ha - Dzis bylem na rozmowie kwalifikacyjnej w jednej firmie i pytajacy
mnie pytal o zainteresowania, jednym z nich to niestandardowe
komputery i gdzies tam padlo slowo AmigaOS, MorphOS, mimo, że gość nie
miał pojęcia o AmigaOne czy Pegasosie, dla niego czyms zdefiniowanym
odgórnie było to, że Amiga => PPC, sam był Macintoshowcem. Więc jeśli
ktoś rzeczywiście myśli o Amidze w kontekście dzisiejszego świata to
dla niego Amiga => PPC inny pogląd prowadzić może tylko do muzeum.
mnie pytal o zainteresowania, jednym z nich to niestandardowe
komputery i gdzies tam padlo slowo AmigaOS, MorphOS, mimo, że gość nie
miał pojęcia o AmigaOne czy Pegasosie, dla niego czyms zdefiniowanym
odgórnie było to, że Amiga => PPC, sam był Macintoshowcem. Więc jeśli
ktoś rzeczywiście myśli o Amidze w kontekście dzisiejszego świata to
dla niego Amiga => PPC inny pogląd prowadzić może tylko do muzeum.
10.05.2005 16:03
[#12]
Re: Exotic Ripper 3.3
@MinisterQ, post #8
Ja nie mam nic do ludzi używających tylko WinUAE na pececie do których się zaliczasz, więc czemu masz jakiś problem do ludzi używających jak ja tylko i wyłącznie klasyka, pomyśl może ich akurat nie stać w obecnej sytuacji na coś lepszego się wie amigowego, ale chcą używać i kropka 
10.05.2005 20:31
[#16]
Re: Exotic Ripper 3.3
@mailman, post #15
ad 1) Troszke wymienilismy informacji apropo procesorow PPC i takie ogolne informacje, ze programuje rowniez pod te platformy jak rowniez ze posiadam Pegasosa i ze jest to jedno z hobby :)
ad 2) Na razie nie wiem - wyniki pod koniec tygodnia/na poczatku nastepnego... Szukaja 2 ludzi a chetnych troche jest... Zobaczymy :)
ad 2) Na razie nie wiem - wyniki pod koniec tygodnia/na poczatku nastepnego... Szukaja 2 ludzi a chetnych troche jest... Zobaczymy :)
11.05.2005 12:19
[#17]
Re: Exotic Ripper 3.3
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #12
Ja nie mam nic do ludzi używających tylko WinUAE na pececie do których się zaliczasz, więc czemu masz jakiś problem do ludzi używających jak ja tylko i wyłącznie klasyka,
Nie mam problemów w tej kwestii, niech każdy sobie używa czego tam sobie chce. Niemniej osobiście wcale się nie dziwię ludziom, którzy zostawiają klasyki na rzecz szybszych sprzętów (w domyśle pc), nie widząc dalszego sensu w dalszym wspieraniu platformy która się nie rozwija. Bo to swoją drogą jest odrobinę dziwne... Są przecież dwie alternatywy, jedna "markowa", druga tania. Dwa amigowe systemy, w które tchnięto odrobinę świeżości względem starego i połatanego 3.x. A tymczasem nadal jest pełno ludzi którzy "czekają". Czekają na co? Być może na przypływ gotówki, ale czy tylko? Jedni czekają na "finalne wersje systemów". Pewnie któregoś dnia się doczekają, ale znając życie i tak nie kupią - będą dalej "czekać", tylko tym razem na co - na wysyp mitycznych aplikacji?
Kwestia klasyka już dawno powinna być rozwiązana, w muzeum.
A słowo "czekać" powinno zniknąć z amigowego słownika.
Nie mam problemów w tej kwestii, niech każdy sobie używa czego tam sobie chce. Niemniej osobiście wcale się nie dziwię ludziom, którzy zostawiają klasyki na rzecz szybszych sprzętów (w domyśle pc), nie widząc dalszego sensu w dalszym wspieraniu platformy która się nie rozwija. Bo to swoją drogą jest odrobinę dziwne... Są przecież dwie alternatywy, jedna "markowa", druga tania. Dwa amigowe systemy, w które tchnięto odrobinę świeżości względem starego i połatanego 3.x. A tymczasem nadal jest pełno ludzi którzy "czekają". Czekają na co? Być może na przypływ gotówki, ale czy tylko? Jedni czekają na "finalne wersje systemów". Pewnie któregoś dnia się doczekają, ale znając życie i tak nie kupią - będą dalej "czekać", tylko tym razem na co - na wysyp mitycznych aplikacji?
Kwestia klasyka już dawno powinna być rozwiązana, w muzeum.
A słowo "czekać" powinno zniknąć z amigowego słownika.
