Komentowana treść: Samba - (nie) dla idiotów
23.06.2005 09:18
[#2]
Re: Samba - (nie) dla idiotów
Taki artykul uwazam za idiotyczny 
(Nie ten na lamach PPA). Przeciez kazdy nieidiota wie ze samba na Ami ledwo dziala 
(Nie ten na lamach PPA). Przeciez kazdy nieidiota wie ze samba na Ami ledwo dziala 
23.06.2005 09:37
[#4]
Re: Samba - (nie) dla idiotów
@Andrzej Drozd, post #2
Przeciez kazdy nieidiota wie ze samba na Ami ledwo dziala
Nawet ta natywna wersja?
P.S. A tak na marginesie - Mikey_C (autor tego przewodnika) powinien się poważnie zastanowić nad tym, jak traktuje ludzi... Przykład swojego zachowania (chciałem dodać epitet, ale się powstrzymałem) podał w tytule tego artykułu jak i w swoich wielokrotnych wypowiedziach prezentowanych na łamach Amigaworld.net.
Nawet ta natywna wersja?
P.S. A tak na marginesie - Mikey_C (autor tego przewodnika) powinien się poważnie zastanowić nad tym, jak traktuje ludzi... Przykład swojego zachowania (chciałem dodać epitet, ale się powstrzymałem) podał w tytule tego artykułu jak i w swoich wielokrotnych wypowiedziach prezentowanych na łamach Amigaworld.net.
23.06.2005 16:25
[#6]
Re: Samba - (nie) dla idiotów
@mailman, post #4
Nawet ta natywna wersja?
Nie przejmuj się, Samba działa bardzo dobrze. Nowar najwyraźniej jest targetem artykułu :)
A tak na marginesie - Mikey_C (autor tego przewodnika) powinien się poważnie zastanowić nad tym, jak traktuje ludzi... Przykład swojego zachowania (chciałem dodać epitet, ale się powstrzymałem) podał w tytule tego artykułu jak i w swoich wielokrotnych wypowiedziach prezentowanych na łamach Amigaworld.net.
Ale nie musisz go czytać ani korzystać z jego artków, prawda? Troche poczucia humoru sobie kup, sprawiasz wrażenie strasznego drętwiaka.
23.06.2005 18:28
[#7]
Re: Samba - (nie) dla idiotów
@Valwit, post #6
Ale nie musisz go czytać ani korzystać z jego artków, prawda? Troche poczucia humoru sobie kup, sprawiasz wrażenie strasznego drętwiaka.
Dobrze, że tylko sprawiam :D
A wracając jeszcze do tych idiotów - w Australii określenie "stupid idiot" jest jedną z bardziej obraźliwych obelg. Dwa dni temu miałem okazję o tym dyskutować z przybyłymi do mojej znajomej dwoma Australijczykami...
Dobrze, że tylko sprawiam :D
A wracając jeszcze do tych idiotów - w Australii określenie "stupid idiot" jest jedną z bardziej obraźliwych obelg. Dwa dni temu miałem okazję o tym dyskutować z przybyłymi do mojej znajomej dwoma Australijczykami...
23.06.2005 19:20
[#9]
Re: Samba - (nie) dla idiotów
@Valwit, post #8
Tak poważnie: to jest problem Australijczyków nie nasz
Nie nasz, ale Mikey_C powinien dobierać trochę delikatniej sformułowania, bo nie czytają go tylko angole, czy amerykańce, ale cały świat... Dzisiaj jakaś gazeta izraelska napisała o polskim obozie zagłady w Treblince. Jak rozumiem, nikogo poza Polakami nie powinno to urazić i to jest tylko nasz problem? Wiem, wiem. Nie ta skala, ale chyba daje wyobrażenie tego o czym myślę.
Nie nasz, ale Mikey_C powinien dobierać trochę delikatniej sformułowania, bo nie czytają go tylko angole, czy amerykańce, ale cały świat... Dzisiaj jakaś gazeta izraelska napisała o polskim obozie zagłady w Treblince. Jak rozumiem, nikogo poza Polakami nie powinno to urazić i to jest tylko nasz problem? Wiem, wiem. Nie ta skala, ale chyba daje wyobrażenie tego o czym myślę.
23.06.2005 20:31
[#10]
Re: Samba - (nie) dla idiotów
@mailman, post #9
wiem o czym myślisz, ale: średnio rozgarnięty kangur wyjeżdżający poza swoją wysepkę (nawet wirtualnie) raczej wie że "stupid idiot" poza .au jest postrzegane inaczej, ta samo jak Kolumbijczyk wie że za hijo de puta w europie raczej pokanceruja mu twarz :) Co to Treblinki to szkoda słów bo to zupełnie inna liga a nie mam dzis ochoty na flejma :) Na pewno ktoś się może poczuć urażony wyborem tytułu przez Mikeyego ale w kontekście jego wypowiedzi i AW.net tytuł jest imo OK.
23.06.2005 23:25
[#11]
Re: Samba - (nie) dla idiotów
@Valwit, post #10
Dobrze, że powstają nowe teksty o Amidze i oprogramowaniu dla niej! Byle były one sensowne! Jeśli tytuł jest oryginalny - tym lepiej. Im więcej się gada o naszym kompie - tym lepiej. Nie ma co wybrzydzać jeśli tekst jest praktyczny i pouczający. Na naszym rynku czasopism jest coś takiego jak tygodnik "Kaczor Donald" (nie umiejszając słynnemu Donaldowi), a nie ma choćby rocznika "Amiga dla odpornych".