Komentowana treść: AmiNetRadio 4, czyli ANR'05
07.10.2005 15:04
[#1]
Re: AmiNetRadio 4, czyli ANR'05
Ech, niemogli zrobić tego wcześniej? ;)
Dopiero co zainstalowałem wcześniejszą wersją na moim classicu.
Wkrótce wypróbuje go pod MOSem :D
Dopiero co zainstalowałem wcześniejszą wersją na moim classicu.
Wkrótce wypróbuje go pod MOSem :D
08.10.2005 10:12
[#3]
Re: AmiNetRadio 4, czyli ANR'05
Nie udalo mi sie poprowadzic do dzialania na 68k OAS 3.9. Po skonczeniu prebufferowania (tam gdzie powinno zaczac juz grac) - zwis programu. Trzeba go wyrzucac SysInspectorem.
08.10.2005 15:08
[#7]
Re: AmiNetRadio 4, czyli ANR'05
To jest program dla którego włączam Pegasosa. :) Jest realizacją daaaawnych marzeń o rozwijanym, stabilnym, amigowym, multiformatowym playerku z wygodną obsługą, fajnym, konfigurowalnym GUI. Jakby w każdej dziedzinie był taki programik to Windows by dzisiaj nie istniał. ;) Oczywiście to wszystko co mówię odnoszę do ANR odpalonego na maszynie z G3/G4.
08.10.2005 18:41
[#9]
Re: AmiNetRadio 4, czyli ANR'05
@Mario, post #3
U mnie pod OS3.9 się uruchamia. Ale nie masz czego żałować. Program jest tak powolny, że aż żal patrzeć. Od naciśnięcia guzika, do reakcji programu trzeba czekać kilka sekund. Dźwięk odtwarza raczej prawidłowo, ale tak powolnego GUI jeszcze na Amidze nie widziałem. Oczywiście wszelakie pluginy też działają z prędkością żólwia i o realtime nie ma mowy.
Na pegazie to jest bez znaczenia, bo tam jest całkiem sporo mocy i może ona iść w "gwizdek". User i tak nie zauważy, że jakiś program jest śmiesznie powolny.
Na pegazie to jest bez znaczenia, bo tam jest całkiem sporo mocy i może ona iść w "gwizdek". User i tak nie zauważy, że jakiś program jest śmiesznie powolny.
08.10.2005 23:11
[#13]
Re: AmiNetRadio 4, czyli ANR'05
@MinisterQ, post #11
Tak, masz rację, ale w tym wypadku chyba nie. Uruchamiam ANR w standardowej domyślnej skórce. Nie ma tam nic, co by aż tak spowolniło obsługę programu. Zrozumiałbym to gdyby były uruchomione jakieś bardziej zaawansowane graficznie funkcje (blurowane logo, albo jakaś wizualizacja).
08.10.2005 23:49
[#14]
Re: AmiNetRadio 4, czyli ANR'05
@Prince, post #13
Nie ma tam nic, co by aż tak spowolniło obsługę programu.
Ale skąd Ty to możesz wiedzieć jako użytkownik? :)
Do mnie też czasem dochodzą takie pretensje, dlaczego cośtam jest wolne, etc. "bo przecież to tylko otwarcie okna, przełączenie czegośtam, i to nie ma prawa być wolne". A w rzeczywistości jest inaczej. Po prostu.
Ale skąd Ty to możesz wiedzieć jako użytkownik? :)
Do mnie też czasem dochodzą takie pretensje, dlaczego cośtam jest wolne, etc. "bo przecież to tylko otwarcie okna, przełączenie czegośtam, i to nie ma prawa być wolne". A w rzeczywistości jest inaczej. Po prostu.
09.10.2005 00:50
[#17]
Re: AmiNetRadio 4, czyli ANR'05
@Arbuz, post #8
AFAIK to regulacja niskimi, średnimi i wysokimi tonami była w którejś wersji beta ANRa, co prawda nie tak "zbajerzona" jak u konkurencji;) bo zrobiona na zwykłym oknie MUIowym. Dla mnie osobiście to jest zbędne, takie sztuczne "podbijanie" muzyki. U siebie we wzmacniaczu (NAD C320) mam dwa pokrętła regulacji (niskie/wysokie tony) ale mam je cały czas odłączone (czyli tak jakby były na zero ustawione) podczas słuchania muzyki. Według mnie podstawa to dobry sprzęt hi-fi (przede wszystkim wzmacniacz, źródło i dobre kolumny), a wtedy takie "dopalacze" stają się zbędne.