@tomek,
post #12
Istnienie MOSTu nie ma tu nic do rzeczy, po prostu uważam że chyba lepiej nie oczekiwać niczego niż sobie przy każdej okazji (a zwykle tak było jak wychodziły np. aktualizacje pre-release AmigaOS 4.0) co do nowego mosa. Co to komu da, że się napali na to, że most tam niby coś robi? A jeśli coś robi to co? Ich produkt, nic nie zapowiadają, bo wiedzą że się można na tym przejechać. Jeśli nie chcą by o ich systemie (bo bardziej to jest jako ich system niż system użytkowników, takie mam wrażenie) mówiono, pisano, etc. to mogą tak rozwijać dalej w zaciszu dla siebie. Chodzi o to żeby się nie napalać na jakiegoś nowego mosa, moim zdaniem lepiej uznać, że ten nigdy nie wyjdzie lub są na to małe szanse.
Jeśli dobrze rozumiem sytuacje to jest jakaś określona (lub nie) lista cech, które powinnna spełniać nowa wersja systemu MorphOS. My tej listy cech nie znamy (w przypadku AmigaOS 4.0 co prawda była taka lista, ale troche się pozmieniała, ale BYŁA i można było w pewnym zakresie zauważyć kiedy i dlaczego się zmienia). No i nie wiemy co tam jest robione, co jest już zrobione a co jeszcze musi być zrobione. A jeśli jest zrobione to dlaczego nie ma nowej wersji mosa. Taktyka informacyjna MOSTu (czyli brak takowej) doprowada do tego, że nic nie wiemy (a jeśli już to jakieś trudne do zweryfikowania plotki) lub wiemy niewiele. I choćby z tego powodu radziłbym machnąć ręką na jakiekolwiek szanse na nowego mosa i używać tej wersji systemu co jest bez robienia sobie jakichś nadziei.
Może nawet lepszym rozwiązaniem dla MOSTu jeśli w ogóle obchodzą ich użytkownicy (a ja się do nich zaliczam) to powinni zmenić swój wizerunek. No ale twarda postawa i brak informacji doprowadza do tego, że np. w mosie 1.5 jest załóżmy stos TCP/IP Netstack, no ale wiemy, że mos 1.5 nie istnieje więc ktoś mądry zaczął robić/portować stos uniksowy od nowa (ezTCP), czyli wykonuje tę samą robotę prawdopodobnie co już była wykonana w przypadku netstack.
Ze złą sławą jakiej się nabawił MorphOS i MOST po aferze z zapkiem też niewiele, a chyba raczej nic nie zrobiono by poprawić swój wizerunek. Pamiętam jak został wtedy MorphOS wyśmiany. Kto wie, może lepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie takiego ministra do spraw informacji (tak jak ten iracki z czasów inwazji usa), ale kto by mu płacić :)
Wniosek z tego taki, że o MorphOS-ie jeśli już się mówiło to mówiło się źle. A dobrze by było gdyby się cokolwiek mówiło dobrze. Chciałem to naprawić przeprowadzając wywiad z MOST-em, ale nie odpowiedzieli na pytania lub nie odpowiedzieli na wszystkie i olali sprawę, nie wiem dlaczego, ale to źle świadczy o podejściu MOST-u do użytkowników, olali nas?
No i pewnie znowu ktoś napisze, podsumuje mnie, że tylko narzekam. Będzie to błędny wniosek, po prostu chciałbym wyrazić swoje zdanie na temat takiego podniecania się na zapas skoro nie ma żadnych danych wejściowych, żadnych przesłanek by się z czegoś cieszyć czy spekulować o czymś.