Komentowana treść: FileMaster PPC 3.0.1
[#61] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #60

akurat u mnie działa wszystko poprawnie, więc twoje problemy są wynikiem elementarnego braku wiedzy
[#62] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #60

"jest różnica na nowym ambiencie" - w stosunku do czego? czy obydwa Ambienty są odpowiednio skonfigurowane?

Visage? Na MOSie? Po co używać leciwych programów w dobie ShowGirls chociażby?

Jak chcesz udawadniać, że MOS działa źle, to polecam bibliotekę programów rodem z AmigaOS 1.2, na pewno coś będzie nie tak (na OS3.1 część wyczyniała różne hece, na MOSie pewnie też).

Nie zmienia to faktu, że większeość użytkowników MOSa pod Pegiem zadowolona jest ze swojego sprzętu i systemu, a na poparcie swych tez nie musi uciekać się do bezsensownych złośliwości (moja analagia z fiatem126p nie była złośliwościa, tylko obnażeniem absurdu jakim jest kierowanie zarzutów pod adresem systemu, gdy uruchamiamy go na zbyt słabym sprzęcie).
[#63] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@wali7, post #53

> bo Twój przedmówca i tak pisze pod wcześniej ustawioną tezę: "Morphos jest zły, Pegaz jest zły, Ambient jest zły".



mialem nie odpisywac, ale co mi tam :)



obejrzalem filmik z mosa1.5 na a4k z csppc - i powiem ze moj pegaz g4 1000 byl wolniejszy.

http://www.myapple.pl/viewtopic.php?p=4806&highlight=#4806



napisz te teksty temu gosciowi "Kwiatki" on pewnie zrozumie czemu w tobie tyle tej zlosci i na przyszlosc nie pisz takich bredni o kims kogo nie znasz.



btw. hehe "Kwiatki" nazywa sie identycznie jak "marcik".
[#64] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@wali7, post #61

> akurat u mnie działa wszystko poprawnie "wysłany z ---.76.classcom.pl Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0; pl) Opera 8.50"



wiesz na czym polega twoj problem. na tym, ze dla ciebie mos z

ambientem to tylko zabawka (dzis to jutro tamto). pegaz ma juz

lana natywny stos tcp/ip i tak trudno tobie go podlaczyc do

neta, bo nie widzialem jeszcze, zebys pisal z amigowej przegladarki na

amigowym systemie w tym watku i w innych, a ja jakos

moge. czyzby tak jak to nazwales z elementarnego braku wiedzy,

czy powod lamerstwa rowniez w dostrzeganiu czegos wiecej poza

pierwszym planem.
[#65] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #64

Ale z ciebie psychoanalityk internetowy

Niewątpliwie dotknąłeś części prawdy - komputery nie stanowią dla mnie treści życia, i to uważam za całkiem normalne.

Czy to że pisuję raz z Pegaza (rzadziej), a raz z mojego laptopa (na którym z powodu pisania doktoratu siędzę praktycznie non stop) jakoś mnie deprecjonuje? Nie zrobię ci tej przyjemności, i nie napiszę tego tekstu z Pegaza.... po prostu nie chce mi się przepinać monitora z PC (a może nie potrafię tego, kto wie? A ty potrafisz przepiąć monitor z jednego komputera do drugiego, to przecież takie trudne, ale pewnie dla takiego speca jak ty, to żaden problem)

Skoro sobie zadałeś tyle trudu, aby znaleźć jakieś wypowiedzi byłego MOSowca, to poszukaj moich wypowiedzi pisanych na Pegazie (chyba że nie potrafisz, nieeee, musisz potrafić)...

Nie będziemy się licytować kto jest większym lamerem, zapewne mamy trochę inne poglądy na ten temat. Zresztą skoro uważasz się za komputerowego geniusza z powodu umiejętności konfiguracji Miami, to gratuluję i podziwiam.

A kolega Kwiatki, cóż, jego wypowiedzi są obecnie mało aktualne, a to dlatego że Pegaza sprzedał prawie półtorej roku temu... mnie :)

[#66] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@wali7, post #62

> Visage? Na MOSie? Po co używać leciwych programów w dobie ShowGirls chociażby?



specjalnie robisz taki zamet. przeciez z visage to chodzi o (jit) jakbys czytal - link i filmiki z leciwymi programami pod aos4 - link



> Nie zmienia to faktu, że większeość użytkowników MOSa pod Pegiem zadowolona jest ze swojego sprzętu i systemu



no widzisz ja tez jestem zadowolonym uzytkownikiem mojego sprzetu i systemów, a tobie cos sie w tym nie podoba to robisz tu specjalnie jakies glupie fochy i porownania do starych samochodow.
[#67] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #66

Mapisz konkretnie, gdzie mi się coś nie podoba w twoim zadowoleniu. Wierz mi, ja się naprawdę cieszę że jesteś zadowolony, ale z twoich postów na temat MOSa to nie wynika wcale.

Przecież dobrze wiesz o co chodzi, więc nie udawaj.
[#68] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@marcik, post #55

ok, wiec zeby nie bylo nieporozumien to podaje - link.
[#69] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@wali7, post #65

> nie napiszę tego tekstu z Pegaza.... po prostu nie chce mi się przepinać monitora z PC



tylko sprawdzalem po czym stwierdziles, ze w nowym ambiencie dziala wszystko poprawnie, jak tobie nawet nie chce sie przepiac monitora od peceta do pegaza. heh jasne jak slonce
[#70] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@wali7, post #67

> Przecież dobrze wiesz o co chodzi, więc nie udawaj.



no o to zebys sobie wiecej jajec nie robil.

jeszcze jakies pytania tylko nie udawaj? ;)
[#71] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #70

Z jajec to sobie kolego możesz kogel mogel zrobić, a jak jesteś pełnoletni, to po dodaniu spirytusu otrzymasz kogel mogel.

Smacznego i dalszych sukcesów w konfigurowaniu Miami i szukaniu dziury w całym.

Co nie zmienia faktu, że u mnie MOS z Ambientem działa bardzo dobrze. Ty masz oczywiście problemy, jak zawsze. Ciekawe dlaczego?
[#72] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@wali7, post #71

a gdzie ja w tym watku napisalem, ze mam jakies problemy. przeciez to sa fakty, ze to nie dziala tak jak tutaj - link, wiec po co trolowac i klamac. jak mozna przeczytac innym tez nie dziala - link.
[#73] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #72

to o czym napisałeś, to są funkcje z których nikt poza tobą nie potrzebuje i zapewne jesteś pierwszym który to zauważył. takie są fakty.

więc po co trolować i obrażać. jak można przeczytać że większość użytkowników jest zadowolona.
[#74] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@wali7, post #73

Troche dziwne rozumowanie, które zdecydowanie mi się nie podoba... Skoro większość manifestuje, że są zadowoleni to wszyscy mają się dostroić do takich samych wymagań? Ja jestem zdania, że powinni tacy użytkownicy jak Skolman domagać się, wymagać od twórców poprawienia cech oprogramowania. Inna sprawa to sposób zgłaszania błędów (bo przez komentarze na polskiej stronie małe szanse żeby ktoś tam to dalej bezinteresowanie przekazał). Są różni uzytkownicy Amigi, mają różne wymagania i źle by było gdyby tak tych (choćby ich była mniejszość) co uzywają mniej popularnych opcji na siłe przekonywać do tego, że większość ma jedynie słuszną rację. Bo jeśli tak będzie ta większość robić to wymagania co do twórców (jakie powinniśmy mieć a i oni sami powinni się cieszyć, że ktoś jeszcze stawia troche wyżej niż "bo coś tam jednak działa" poprzeczkę) to troche zaniżać będzie się poziom.

Chciałbym żeby ta większość wymagała, ostro wymagała od twórców oprogramowania (nieważne, że oni dadzą radę coś szybko zrobić czy poprawić, bo przecież to nie jest ich źródło utrzymania...), a nie cieszyła się jak małpy z tańczącymi bananami z byle głupoty i dostrajała przy okazji innych na taki pogląd.
[#75] Re: FileMaster PPC 3.0.1

@grxmrx, post #74

Przykro mi, że moje rozumowanie ci się nie podoba, ale jak słusznie zauważyłeś, każdy ma prawo być za albo przeciw.

Nie ma obowiązku uznania poglądów większości, i ja nie chcę nikogo do tego zmuszać. Ja powołuję się na odczucia większości, w końcu jest różnica gdy zadowolona jest większość, albo np. tylko ja. Jednakże śledząc tę dyskusję na PPA odniosłem wrażenie, że Skolman za wszelką cenę chce zdeprecjonować Morphosa. Jako że uważam system ten za całkiem dobry (w porównaniu do innych z naszego podwórka), więc prezentuję tutaj pogląd przeciwny, powołując się przy tym na poglądy innych użytkowników, gdyż sądzę, że i oni mają podobne do mojego, zdanie.

Drugą sprawą jest tryb zgłąszania tych błędów (?) - zauważyłeś, że opisując je w Forum na PPA Skolman ma niewielkie szanse na dotarcie do twórców Ambienta. Podejżewam, że właśnie o to chodzi, aby wszyscy wiedzieli że "są problemy z Morphosem", właśnie poza ludźmi zaangażowanymi w jego tworzenie. Dlaczego? Skoman pewnie wie.

Zresztą dlaczego Skolman w kółko pisze o tych dwóch sprawach (scrolling ekranu i kopiowanie partycji)? Nikt wcześniej nie zwrócił na to uwagi, gdyż jak napisałem wcześniej, to były rzadko używane możliwości starego AmigaOS. Ja w każdym razie, mimo że posiadam i używam Amig nieprzerwanie od 1992 roku, nie byłem sobie w stanie przypomnieć, czy można przekopiować partycję pod WB przenosząc ikonę napędu, dlaczego? Bo nigdy tego nie potrzebowałem.

Sprawa ostatnia. Tryb prowadzenia dyskusji według Skolmana. Być może odpowiada on ostatniemu członowi jego nicka, ale dla mnie jest niedopuszczalny. Rozumiem, że poczuł się urażony analogią z Fiatem 126P. Ale ta analogia jest prawdziwa, nikt nie udowodni, że trzynastoletnie płyty A1200 są obecnie wzorem wydajności i bezawaryjności (mam na myśli obecną bezawaryjność, bo fakt że wiele A1200 przetrwało do dziś, nieźle świadczy o ich jakości wykonania). Więc uważam, że nie można przenosić doświadczeń z MOSem na A1200 na MOSa w ogólności. Nie wyśmiewam się Skolmana, czy z jego sprzętu, poddaję tylko w wątpliwość zasadność jego wniosków. A co Skolman na to? "w tobie tyle tej zlosci", dowiedziałem się że piszę brednie (jak wiadomo Skolman jako złotousty ma wyłączność na pisanie złotych myśli, ci co się z nim nie zgadzają bredzą), MOS i Ambient to dla mnie zabawka (skąd o tym wie? genialna iluminacja?), nie potrafię skonfigurować stosu TCP/IP, ogólnie jestem lamerem, robię głupie fochy i troluję... i tak dalej, klasyczny brekekeks.

I co tu odpisać? Zbluzgać? Zniżyć się do tak niskiego poziomu?

Nie warto.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem