[#8]
Re: Wing Commander - recenzja
@MrT,
post #7
Amiga padła bo padła firma która ją robiła, to raz, a dwa, do braku gier przyczyniała się architektura amigi i "mentalność" większości amigowców.
W 1995/96 pecetowce bawiły sie na pentiumkach 90-133 MHz, a amigowce z uporem maniaka siedziały na "gołej" A1200, a dooma nie było bo był problem natury..chunky2 planar i "wypasionych" konfiguracji amigowych.
W tamtym czasie ja miałem A1200 HD i FAST, co było w zasadzie wypasionym sprzętem, bo po co HD jak amiga i tak z dyskietek działa

, a po co ram skoro 2 MB CHIP starczy, a sm przyznasz że trudno zrobić DOOM na 020 i 2 MB CHIP :D
Ostatnia edycja: 10.06.06 09:53:38