Komentowana treść: Moje boje z chłodzeniem G4 w Pegasosie
28.06.2006 21:22
[#2]
Re: Moje boje z chłodzeniem G4 w Pegasosie
Artykulik tresciwy i pomyslowy, aczkolwiek te eksperymentatorskie walki naznaczyly pietnem jeden kondzior(http://www.ppa.pl/artykuly/pics/sekcje/sprzet/g4/4pusty.jpg)czy
pecetowy wiatrak tak sie "wgryzl" ;)?
pecetowy wiatrak tak sie "wgryzl" ;)?
28.06.2006 23:24
[#5]
Re: Moje boje z chłodzeniem G4 w Pegasosie
Od kiedy mam 030/50 myślałem że może on służyć jako żelazko. W twoim artykule zostało to potwierdzone. Jeszcze troche a mama wreszcie zacznie "używać komputera" (do prasowania 
)
) 
01.07.2006 23:54
[#7]
Re: Moje boje z chłodzeniem G4 w Pegasosie
OT: Wali czy miałes na swoim 030/50 jakiekolwiek chłodzenie?
Ostatnia edycja: 01.07.06 23:54:28
Ostatnia edycja: 01.07.06 23:54:28
02.07.2006 00:53
[#9]
Re: Moje boje z chłodzeniem G4 w Pegasosie
Właśnie świeżo zakupiony Zelman leży na biurku i czeka na zamontowanie. Jednak w przeciwieństwie do Piotra malutki wentylator przy sugestii sprzedającego zamontować zamierzam na bocznej jego powierzchi..
btw. podobno przy odpowiednim przepływie powietrza (duża obudowa ?) ten typ radiatora odprowaca do 30W... bez dodatowego wspomagania...
btw. podobno przy odpowiednim przepływie powietrza (duża obudowa ?) ten typ radiatora odprowaca do 30W... bez dodatowego wspomagania...
02.07.2006 10:38
[#11]
Re: Moje boje z chłodzeniem G4 w Pegasosie
@Kaczus, post #10
jakby nie patrzył, to wentylator w moim pegazie też jest sporo mniejszy ode mnie 
za to się zastanawiam teraz, czy by nie kupić jeszcze większego wentylatora (czyżbym miał jakieś ukryte kompleksy? ;) ), bo pewnie będzie jeszcze ciszej, a powinien się spokojnie zmieścić.
o montażu na ściance bocznej radiatora myślałem, ale znowu miałbym sporą masę na karcie CPU... chodził mi też po głowie peltier, ale to niebezpieczna zabawa, bo można zaliczyć kondensację wody na karcie i załatwić kompletnie cały komputer, a pozatym cały komputer generowałby sporo więcej ciepła niż bez peltiera.
za to się zastanawiam teraz, czy by nie kupić jeszcze większego wentylatora (czyżbym miał jakieś ukryte kompleksy? ;) ), bo pewnie będzie jeszcze ciszej, a powinien się spokojnie zmieścić.
o montażu na ściance bocznej radiatora myślałem, ale znowu miałbym sporą masę na karcie CPU... chodził mi też po głowie peltier, ale to niebezpieczna zabawa, bo można zaliczyć kondensację wody na karcie i załatwić kompletnie cały komputer, a pozatym cały komputer generowałby sporo więcej ciepła niż bez peltiera.
02.07.2006 12:23
[#19]
Re: Moje boje z chłodzeniem G4 w Pegasosie
@alpine, post #16
Większość komponentów w swoim klasyku mam przetaktowane. Na to na co mogłem to dawałem chłodziarkę :) Ostatnio kilka wymieniłem bo przez ich wubracje wpadałem w jakiś trans. Teraz jest cichutko.
Wiatrak w zasilaczy ma również założony termoregulator identyczny jak opisywany w artykule. Sprawuje się super! Widzę to zwłaszcza teraz w upalne dni. Dodatkowo wyprowadziłem również prosty układ pokazujący na diodach LED napięcie na zaciskach tego wiatraka. (5 tranzystorów w UL1111)
Wiatrak w zasilaczy ma również założony termoregulator identyczny jak opisywany w artykule. Sprawuje się super! Widzę to zwłaszcza teraz w upalne dni. Dodatkowo wyprowadziłem również prosty układ pokazujący na diodach LED napięcie na zaciskach tego wiatraka. (5 tranzystorów w UL1111)