My chyba mówimy o płycie low-endowej...
Hm.. low-end nie oznacza że płyta ma posiadać rozwiązania sprzed 10 lat. Pozatym DDR i AGP to na dzień dzisiejszy jest własnie low-end :) .
Zreszta uzywałbyś np. takiego Pegaza gdyby miał taki konfig?
Teraz namiętnie używam pegaza który ma podobny konfig, czyli DDR, AGP i PCI, więc.. :)
więc jaki sens pisanie ot choćby "mam nadzieje że ten troikowy potworek nigdy nie wyjdzie" skoro nie jesteś zainteresowany żadnym amigowym hw?
Nie jestem zainteresowany jakimkolwiek tzw. "prawdziwym" amigowym HW właśnie dlatego ,że na starcie otrzymuje produkt zacofany o jakieś 10 lat. Jak będe chciał szrota, to kupie sobie za 5 zeta płyte PC z 1995 i będe się bawił w bieganie w poszukiwaniu części do niego.
Co do dysków to nie róbmy sobie jaj, pokaż mi sklep gdzie nie można dostać zwykłych dysków ATA.
Nie robie sobie jaj, i nie chodziło mi o dyski, to był tylko przykład. Ale prawda jest takaz że już dzisiaj dyski PATA są droższe od SATA a nowe modele najpierw pojawiają się w wersji SATA a później o ile wogóle w PATA.
Również bezproblemowo można dostać karty (nowe!) na PCI, a w razie czego można użyć przejsciówki pci-agp.
Bezprobemowo

dobre, pokaż sklep gdzie, bo niestety znaleźć nie mogłem. Taki Proline nie ma, ba, nawet ciężko u nich dostać takiego r9250 na AGP, niby jest ale nie mają. A przejściówki PCI->AGP nigdy nie widzialem w żadnym sklepie, choć wiem że istnieją bo na zdjęciach widziałem. Pozatym przelotka przelotka i jeszcze raz przelotka..co to kolejna kanapka w stylu A1200
Jasne, od razu tandeta... nie każdy ma takiego hopla żeby pakować Radeon 9-ileś tam tysiecy z ponad 128mb czy gigabajty ramu żeby tylko to tam mieć bo przy os4/mos jakie to ma zastosowanie? szpan i nic więcej.
Nie szpan tylko wymogi stawiane przez gry i programy. Ja np nie wyobrażam sobie pracy w takim AutoCAD z np 256 MB RAM na pece. 128 MB na grafie to minimalny rozsądek, proponuje odpalić system w 1280x1024 (natywna rozdziałka paneli LCD 17") w 24 bitach, powkładać obrazki w okna i na pulpit, dać ikonki PNG, dać jakieś ciekawe tematy okien w systemie i potem zobaczyć ile pamięci graficznej zostaje. A jak ktoś jeszcze lubi bawiś się grafiką... to powodzenia ;) . Nawet w jednym TA był opis jak oszczędzać pamięć graficzną w mA1 bo jest jej zdecydowanie za mało, a przecież jest niby aż 32 MB. Zresztą, ja po wpakowaniu do pega karty z 256 MB Ram odczułem przyspieszenie ładowania systemu, było widać że mój przeładowany graficznie MOS lepiej czuje się na karcie z 256 niz ze 128 MB :)
Ja rozumiem że trzeba iść do przodu, a nie zbierać złomowisko w domu ale wystarczy pomyślec chwile realnie żeby zdać sobie sprawe że OS4 potrzebuje low-endowej płyty głównej aby coś ryszyło z miejsca.
System może tak, ale... własnie ale, jak HW będzie do..pupy, to i o "mocnych" programach możemy zapomnieć. Nie zapominaj że Amiga to nie pece, tu nie da się zmienić płyty i proca za pół roku "bo coś źle działa" . My trzymamy takie kompy po pare lat, teraz już mamy schyłek ery DVD, wchodzą HD-DVD, Blue-Ray, materiały divx i wmv zakodowane w formacie HD, wymagających olbrzymich ilości mocy proca i wspomagania grafiki, a to własnie wymaga szerokiego pasma między nimi, taki PCI na pewno nie wyrobi. Co będzie gdy nagle np. pod koniec tego roku okaże się, że nie będzie dało się na nowej "wspaniałej" prawdziwej amidze odpalić filmu bo procek jest za słaby no i mamy tylko PCI więc grafa za wolno otrzymuje dane i zamiast 30 fps mamy całe 3 fps. Systemowi może i taki zabytek wystarczy, ale trzeba patrzeć realnie. Nikt nie karze projektować płyty z 2 x PCIe x16, 4 x DDR2, 8 x SATA/300 10 x USB 2.0 HS i co tam jeszcze może być. Ale płyta z DDR, jakimś AGP x2 bądź PCIe x2/4 kilkoma gniazdami USB to nie jest jakaś ekstrawagancja.
Takie jest o tym wszystkim moje zdanie, zgadzasz się to ok, nie zgadzasz się to ok.