Komentowana treść: X11 dla AmigaOS 4.0 - trzecia aktualizacja
09.02.2007 09:12
[#2]
Re: X11 dla AmigaOS 4.0 - trzecia aktualizacja
Teraz jeszcze podmienić to co jest pod spodem na Darwina i będzie już fajny system z wszystkimi potrzebnymi cechami 
10.02.2007 05:16
[#9]
Re: X11 dla AmigaOS 4.0 - trzecia aktualizacja
Dodam tez swoj komentarzm. Mimo ze niektorzy wyznaja zasade 'lepiej miec niz nie miec', to ja wole oprogramowanie stworzone z mysla o amigaos. amigaos nie oznacza w tym przypadku systemu operacyjnego. oznacza srodowisko w jakim program operuje. mechanizmy. konfiguracje. przypadki uzycia..softy linkisowe beda zawsze softami linuksowymi. obcymi. i dlatego, mimo ogromnej wartosci uzytkowej tego oprogramowania nie uwazam go za krok w przyszlosc. to zatracanie swojej tozsamosci to robienie systemu uzytecznym za wszelka cene. a to mi sie nie podoba....ot...moje zdanie....moge sie poklucic na forum:)
10.02.2007 10:37
[#12]
Re: X11 dla AmigaOS 4.0 - trzecia aktualizacja
@FOrest, post #11
Alez oczywiście masz racje. Nie ma w tym nic złego, bo rzeczywiście jak ktoś potrzebuje jakiś program i jest zmuszony do resetu kompa, to wygodniej jest odpalić X11 ale...panowie z pewnego blogu X promują to jako super-boskie-wspaniałe i genialne AMIGOWE rozwiązanie . Więc jak narazie jedyna w swoim rodzaju genialna AmigaONE zaczyna się zmieniać w zwykłego linuxboxa. Jak już to ktoś napisał, workbencha na jdynej prawdziwej amidze będzie widać tylko przez chwile, do czasu odpalenia nie mniej "amigowego" X11. Pytam się więc ja gdzie ten "amigowy feel". Przecież swego czasu na blogu X redaktorzy często gęsto i głośno smiali się z tego że pegasos to taki linux box bo nie ma natywnego softu dla mosa. No ale patrząć się przez pryzmat historii, gdzie amigaone zaczynała od linuxa... cóż poprostu powraca do korzeni. Od linuxa zaczęła na linuxie kończy . To tyle mojego trollowania w ;)
;) 10.02.2007 11:43
[#13]
Re: X11 dla AmigaOS 4.0 - trzecia aktualizacja
Uważam, że Xy są OK jeśli tylko/tylko jeśli pomogą w przeportowaniu ciekawszych aplikacji do natywnego środowiska.
Spotkałem się na sieci z taką opinią (że Xy mają w tym pomóc), dlatego nie skreślam tej idei.
Zgadzam się jednak, że jeśli OS4 ma być tylko podłożem do odpalania XWindow i aplikacji linuksowych, to lepiej pominąć ten krok i od razu odpalić Linuksa.
Spotkałem się na sieci z taką opinią (że Xy mają w tym pomóc), dlatego nie skreślam tej idei.
Zgadzam się jednak, że jeśli OS4 ma być tylko podłożem do odpalania XWindow i aplikacji linuksowych, to lepiej pominąć ten krok i od razu odpalić Linuksa.
11.02.2007 22:37
[#22]
Re: X11 dla AmigaOS 4.0 - trzecia aktualizacja
@FOrest, post #11
Zgadza się.Jednak promowanie softu pod X-y jako natywny-amigowy (vide Amaya "reklamowana" prze niektórych jako pierwsza natywna przeglądarka na amisystemy obsługująca CSS) jest delikatnie mówiąc śmieszne.Równie dobrze moge na windowsie,pod cygwinem uruchomić powiedzmy Kadu i chwalić się że mam windowsową wersje.
Ostatnia edycja: 11.02.07 22:38:50
Ostatnia edycja: 11.02.07 22:38:50
