Komentowana treść: Richard Joseph nie żyje
05.03.2007 13:37
[#7]
Re: Richard Joseph nie żyje
Uuu szkoda :( :( ['] .
Nieśmiertelny modek z CF zawsze wywołuje uśmiech na mojej trollowej paszczy :)
Nieśmiertelny modek z CF zawsze wywołuje uśmiech na mojej trollowej paszczy :)
05.03.2007 21:07
[#14]
Re: Richard Joseph nie żyje
Ech, po przeczytaniu tego natychmiast odpaliłem nr z Cannon Fodder z planszy z nowymi rekrutami i tymi, co już polegli, R.I.P. Richard :(
Ostatnia edycja: 05.03.07 21:09:31
Ostatnia edycja: 05.03.07 21:09:31
06.03.2007 16:36
[#24]
Re: Richard Joseph nie żyje
@alpine, post #10
Nigdzie nie jest napisane że to wina papierosów. Nie trzeba palić żeby zachorować na raka płuc.
To jest zwiazane takze z kwestia srodowiska, w ktorym zyjemy. Czlowiek jest dosc dziwnym wirusem. Dawno powinnismy przejsc na paliwo wodorowe, no ale koncerny i mafia musi na czyms zarabiac.
To jest dosc plytkie, o czym napisalem, ale nie chce rozwijac tego tematu. Byc moze wiedzy tez mi brakuje.
[*]
To jest zwiazane takze z kwestia srodowiska, w ktorym zyjemy. Czlowiek jest dosc dziwnym wirusem. Dawno powinnismy przejsc na paliwo wodorowe, no ale koncerny i mafia musi na czyms zarabiac.
To jest dosc plytkie, o czym napisalem, ale nie chce rozwijac tego tematu. Byc moze wiedzy tez mi brakuje.
[*]
07.03.2007 00:01
[#25]
Re: Richard Joseph nie żyje
[']
Pod wpływem tego newsa zajrzałem na AMPa żeby sprawdzić, ilu muzyków już nie żyje - niestety jest ich już paru. :( A wśród nich i tacy, których kojarzę - oczywiście R. J. i Maestro, a także i jeden Polak, z którym - o ile dobrze pamiętam - przelotnie zetknąłem się na Primaverze w 1994 albo 1995 roku. Smutne to...
Pod wpływem tego newsa zajrzałem na AMPa żeby sprawdzić, ilu muzyków już nie żyje - niestety jest ich już paru. :( A wśród nich i tacy, których kojarzę - oczywiście R. J. i Maestro, a także i jeden Polak, z którym - o ile dobrze pamiętam - przelotnie zetknąłem się na Primaverze w 1994 albo 1995 roku. Smutne to...
07.03.2007 00:36
[#26]
Re: Richard Joseph nie żyje
@Ijon_Tichy, post #25
Smutne jak smutne.. Niestety, naturalna kolej rzeczy. Wszystkich nas to prędzej czy później czeka. W takich chwilach warto spojrzeć na to wszystko z szerszej perspektywy, przede wszystkim na nasze "codzienne" amigowe spory, niezmienne postawy i poglądy, które w obliczu takich spraw są po prostu żałosne w swej bezsensowności..
