Komentowana treść: Civilization - recenzja
[#1] Re: Civilization - recenzja
Dzięki za recenzję. Może warto byłoby to odpalić.
[#2] Re: Civilization - recenzja

@APC74, post #1

Jakoś jak zasmakowałem dwójki, to zwykła cywilka mnie odrzuca...
[#3] Re: Civilization - recenzja

@recedent, post #2

To samo można powiedzieć o następnych częściach ja skończyłem na razie na 3 z dwoma dodatkami.
[#4] Re: Civilization - recenzja

@APC74, post #1

Warto spróbować! A jeszcze lepiej na AMI odpalić FreeCiva..
[#5] Re: Civilization - recenzja

@Dzban, post #3

Tylko że żadnej następnej już nijak na Amidze czy pochodnych nie odpali.
[#6] Re: Civilization - recenzja
Autor recenzji dawno chyba nie grał albo przechodził grę na cheftainie. Jego rady dotyczace ustroju w normalnym trybie gry skutkuja tym, ze gdzies tak w V w.p.n.e mozna spokojnie zaczynac od nowa. Despotyzm to minimalna produkcja zywnosci i slaba ekonomia. Gre przechodzi sie zasadniczo na republice. To są absolutne podstawy. Normalny, grajacy na kingu albo emperorze gracz bedzie radzil:

1) jak najszybciej przejsc na monarchie (zywnosc), a potem na republike (ekonomia).
2) w poczatkowej fazie nachapac jak najwiecej terenu bo komputer szybko sie rozrasta i potem nawet jezeli bedzie sie slabo rozwijal to zatopi nas falami prymitywnego wojska i nawet czolgi nie pomoga. A jak tylko wprowadzi na dluzej republike to bedzie mial nowy wynalazek co 3 lata bo rozwoj badan zalezy od podatkow a te od liczby ludnosci.
3) blokowac przesmyki i punkty strategiczne. nawet nie chodzi o wojne, a o uniemozliwienie konkurentom paletanie sie po mapie z osdadnikami.
4) w przypadku gdy zaczynamy blisko jakiejs cywilziacji koncentrujemy sie na jej zniszczeniu bo w przeciwnym wypadku bedziemy sie dusic. najlepiej natluc katapult i podejsc do miast wroga.
5) polaczenie miast koleja czyni obrone niezwykle latwa bo mozna latwo przerzucac masy wojska do obrony i odbijania miast. kolej to w zasadzie bron i to chyba najbardziej przelomowa.
6) garnizowny w miastach nadmorskich moga byc atakowane przez jednostki morskie. nalezy to uwzglednic bo najsilniejsza jednostka gry jest battleship, ktory deklasuje wszystko inne i jest do wynalezienia na dlugo przed czolgiem.

Przyczepilbym sie tez do kilku sformulowan.

"Gra toczy się na mapie świata, a konkretniej jego fragmencie. Czasami więc zdarzy się, że teren rozgrywki do złudzenia będzie przypominał na przykład południową Europę lub północno-wschodnie wybrzeże Ameryki Północnej".

nie. Jest albo Ziemia albo losowa planeta.

" Z czasem będziemy budować kolejne miasta, aby nasza cywilizacja kwitła"

Nie. O ile nie gramy na chieftainie nowe miasta musimy zakladac najszybciej jak sie tylko da. Inaczej inni nas zjedza.

Warto byloby odniesc sie do nowszych cywilizacji a nie tylko freeciv. Ja na przyklad gralem ostatnio w IV i przyznam, ze generalnie jedynka bardziej mi lezy!


Ostatnia edycja: 10.07.07 16:04:37

Ostatnia edycja: 10.07.07 16:05:20
[#7] Re: Civilization - recenzja

@Amipiec, post #6

Porady pisałem na podstawie tego, jak grałem, a grywam w Civa dosyć często. Gram na drugim poziomie trudności. Jeżeli masz inne porady lub (na czym by najbardziej mi zależało) listę zależności w wynalazkach, to śmiało pisz. Z chęcią opublikujemy.
[#8] Re: Civilization - recenzja

@recedent, post #5

przecież CivII chodzi ladnie pod emulatorem maca
[#9] Re: Civilization - recenzja

@mailman, post #7

now wiesz...napisanie recenzji kosztuje sporo wiecej wysilku niz czepianie sie w komentarzach ;). Najlepiej pograj na wyzszych poziomach. Jak ci na kingu Amisia przetrzepie skóre, to sam dojdziesz do podobnych wnioskow. A i zabawa wtedy jest znacznie lepsza bo trzeba pokombinowac. No, moze na emperorze czasem jest za trudno, ale kinga polecam.
[#10] Re: Civilization - recenzja

@Amipiec, post #6

nie. Jest albo Ziemia albo losowa planeta.

Jest to od początku zaznaczone w nawiasie.

" Z czasem będziemy budować kolejne miasta, aby nasza cywilizacja kwitła"

Nie. O ile nie gramy na chieftainie nowe miasta musimy zakladac najszybciej jak sie tylko da. Inaczej inni nas zjedza.

A czy ja napisałem, że miast nie trzeba zakładać? ;)

Warto byloby odniesc sie do nowszych cywilizacji a nie tylko freeciv. Ja na przyklad gralem ostatnio w IV i przyznam, ze generalnie jedynka bardziej mi lezy!

Nie warto, bo nie są to gry dostępne na Amigę.
[#11] Re: Civilization - recenzja

@rzookol, post #8

W dwojke nie mialem okazji juz sie zaglebiac.

Za to w czworke gralem na hotsicie z bratem i z cala powaga stwierdzam, ze jedynka jest od niej grywalniejsza. Fakt, ze w IV jest kilka dobrych rozwiazan np. laczenie oddzialow, rzeczywisty podzial na lotnicwto i wojska ladowe oraz granice, ale sa one niwelowane przez rozwiazania mniej ciekawe, np. nieczytelne dzialanie ustrojow albo IDIOTYCZNE, KRETYNSKIE i NIEPOTRZEBNE 3D. w jedynce to wszsytko jest o wiele klarowniejsze. patrzysz na pola i od razu wiesz jaka bedzie produkcja, jaka zywnosc. Zmieniasz ustroj i wiesz czego sie spodziewac. A w IV narabali wiele ozdobnikow, np. religie, ktore w wielu przypadkach dzialaja sprzecznie z intucija.
[#12] Re: Civilization - recenzja

@rzookol, post #8

Wiem, bo grałem i przechodziłem nieraz. Przeczytaj mój komentarz numer 2 odpowiedź dzbana (nr 3). W komentarzu 5 odnoszę się więc do wersji Civ > 2.
[#13] Re: Civilization - recenzja

@mailman, post #10

A czy ja napisałem, że miast nie trzeba zakładać?

OK, zrozumiale, ze ugerowales, ze to kwestia ekstra rozwoju. Na kingu 3 miasta po kilkunastu minutach grania to minimum przetrwania. Chyba, ze masz szczescie i komputer wylosowal przeciwnikow na jakiejs malej gorzystej wysepce, a ty masz wspaniale zyzne pola.

Nie warto, bo nie są to gry dostępne na Amigę.

Warto, chocby z kronikarskiego obowiazku, tak jak w podreczniku historii Polski wspomina sie o historii powszechnej. Warto, bo wiele osob, zwlaszcza mlodszych moze uznac, ze jedynka to juz totalny shit skoro sa nowsze wersje. To przeciez nie jest tak, ze jak czegos nie ma na PPA, to nie ma gdzie indziej.

Dwojki i trojki nie znam, ale w czworke troche pogralem i z zaskoczeniem stwierdzam, ze w dziedzinie gameplay postep dokonal sie nieznaczny. Nie wiem jak z AI, ale w tej partyjce, ktora rozgrywalem komp gral debilnie. Z kolei w czasach A500 mialem takie akcje z Chinczykiem, ze glowa mala :D. Moze kwestia przypadku, ale mi sie wydaje, ze po prostu rozwoj poszedl na scripting i grafike.

CivI nie umarła!
[#14] Re: Civilization - recenzja

@Amipiec, post #11

zgadzam się, zwłaszcza z twierdzeniem o nieczytelnym 3D - oprawa graficzna jedynki zdecydowanie była najbardziej przejrzysta...
[#15] Re: Civilization - recenzja

@wali7, post #14

a moim zdaniem wlasnie civ 2 byla najbardziej przejrzysta i czytelna.
[#16] Re: Civilization - recenzja

@Amipiec, post #13

Mnie w Civilization czasem irytuje przegrana mojego Battleship (Veteran) w walce z nieufortyfikowaną, stojącą na płaskim wybrzeżu jednostką militia. Owszem, można powiedzieć, że szanse militii wynosiły 1/27 (wartość zaczepna battleship to o ile pamiętam 18+ premia 50% za status veteran czyli 18+9, wartość obronna militii bez statusu veteran =1). Z takiego punktu widzenia jest to możliwe, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić, by prymitywna banda analfabetów potrafiła z tego brzegu dorzucić do pancernika np. dzidą tak, by trafiła np.kapitana statku schowanego za 400mm pancerzem. Inną sprawą jest przegrana walka myśliwca z takimi wojownikami militia. Jak oni go strącili? rzucili kamieniem w (przykładowo) spitfire'a i ten kamień wpadł do wlotu powietrza silnika? a może połamał śmigło?

Co do ustroju, to polecam Republikę, odradzam natomiast demokrację. Czemu? Wbrew pozorom "na" republice da się prowadzić wojnę, a po wybudowaniu cudu świata "women's suffrage" niezadowolenie ludności z wojennej eskapady w republice wynosi 0 (w demokracji 1, bez tego cudu wartości te wynoszą odpowiednio 1 i 2).
Opłaca się szybko wybudować w jednym ze swioch miast pyramids, by od razu po despotyźmie przestawić się na republikę.

Zgadzam się co do przejrzystości CIV1, jednocześnie gotów jestem głosić jej wyższość nad nowszymi wersjami.
[#17] Re: Civilization - recenzja

@Orson, post #16

I to właśnie w dwójce jest lepsze - Nie ma "ten wygrywa, a ten przegrywa, sory" - tylko jest pasek energii i szlus (więc taka Militia to mogłaby sobie uszczknąć pancernikowi tyle co farby z kadłuba). A samolot możesz zaatakować tylko samolotem (co innego kiedy się bronisz - czasem coś mu zabierzesz).

Co do przejrzystości - mi rzut izometryczny nigdy nie przeszkadzał, a dzięki wyższej rozdziałce przynajmniej wiadomo od razu co jest co (bez sprawdzania w Cywilopedii co może oznaczać ta kupka pikseli). Co jak co, ale teren w dwójce to naprawdę dobra robota grafika.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem