@DRACOX,
post #6
jak jeździłem pod namiot z dziewczyną to mieliśmy i dodatkowe śledzie i zestaw "pierwszej pomocy" w razie rozdarcia namiotu (nawet się nam przydał kiedyś - zszywanie rozwalonego zamka w ulewnym deszczu, ze strzelającymi piorunami wokoło, ja w slipkach i do tego był środek nocy... to było niezapomniane przeżycie :) )
gdybym organizował pokaz czegolwiek co produkuję i chcę sprzedawać, to raczej bym sie dobrze zabezpieczył... panom z Elboxu na Amizaduszkach jakoś Dragon sie odpalił, nie zapomnieli jakiegoś ekstraważnego kabelka w ostatniej chwili :)
jak będzie - zobaczymy...