[#6]
Re: Mortal Kombat 2 - recenzja
@kwolf,
post #2
To coś mało aktywnie łupałeś :) w "Mortala". Za podstawówkowych czasów, u mnie po lekcjach zbierała się stała ekipa 3-4 osób i dawaj :). Dżojstitkowy trup padał gęsto, przy niewybrednych combosach, fatality i innych radosnych akcjach... A przy okazji, nie udało mi się wyrosnąć na seryjnego mordercę, jakby to chcieli przeciwnicy takich gier. :)