Komentowana treść: Obrazowa kompresja
29.01.2009 10:05
[#1]
Re: Obrazowa kompresja
Ciekawe, bardzo ciekawe. Dobrze, że ten tool umożliwia również dekompresję, bo bym nie uwierzył. W domku sprawdzę jak to działa. Czyli teraz można np. swoje programy umieszczać na różnych portalach zdjęciowych. :) Oczywiście jeżeli nie ingerują one w obrazek (nie skalują, nie zmieniają formatu i kompresji). Bardzo mi się to podoba. :)
Dobrze, że to na Ami, a nie na Win 
29.01.2009 12:20
[#7]
Re: Obrazowa kompresja
To jest dość prosty wynalazek - wystarczy dane binarne podstawić za piksele.
PNG jest bezstratny i kompresowany za pomocą DEFLATE (ten sam algorytm co LHA, ZIP, gzip, itp.), więc jest tylko niewielki narzut nagłówków.
Gdyby dobrać odpowiednią szerokość obrazka i użyć filtrów PNG, to kompresja mogła by być nawet lepsza.
PNG jest bezstratny i kompresowany za pomocą DEFLATE (ten sam algorytm co LHA, ZIP, gzip, itp.), więc jest tylko niewielki narzut nagłówków.
Gdyby dobrać odpowiednią szerokość obrazka i użyć filtrów PNG, to kompresja mogła by być nawet lepsza.
29.01.2009 18:29
[#16]
Re: Obrazowa kompresja
A teraz poważnie i bez jaj - jakie jest praktyczne zastosowanie tego czegoś? Gumboy wymienił jeden sposób, a jakiś taki, który przyświecał autorowi?
29.01.2009 19:28
[#20]
Re: Obrazowa kompresja
Działa idealnie. MD5 oryginalnego pliku jest dokładnie takie samo jak po spakowaniu do PNG i późniejszym rozpakowaniu. Plik wykonywalny 1300KB spakowało do ok. 480KB. Dla porównania - LHA spakowało ten plik do 390KB. Muszę tego gdzieś użyć. No po prostu muszę. ;) :)
29.01.2009 19:32
[#21]
Re: Obrazowa kompresja
Przypominają mi się pradawne czasy, kiedy to w amerykańskich programach dla entuzjastów tego nowego zjawiska, jakim był komputer, oprócz normalnych informacji ze świata komputerów i Internetu nadawano w rogu ekranu (lub w przerywniku kilkusekundowym na pełnym ekranie) jakieś programy kolorowym szumem. :)
Z nowinek, natomiast, kojaży mi się to z wykorzystaniem aparatów cyfrowych komórek (zrobienie zdjęcia wydrukowanemu obrazkowi - przyklejonemu np. na ścianę -> dekodowanie w komórce -> tekst/adres strony/coś innego). :)
Z nowinek, natomiast, kojaży mi się to z wykorzystaniem aparatów cyfrowych komórek (zrobienie zdjęcia wydrukowanemu obrazkowi - przyklejonemu np. na ścianę -> dekodowanie w komórce -> tekst/adres strony/coś innego). :)
29.01.2009 23:38
[#28]
Re: Obrazowa kompresja
Fajny bajer. Szkoda, że tylko bajer. Swoją droga na mige był taki program co dodawał dowolne dane do obrazków. Można było sobie wrzucić cokolwiek do obrazka. Różnicy widać nie było poza rozmiarem oczywiście. Ponoć terroryści swego czasu używali tego do wymiany informacji.
Benedykt Dziubałtowski
Benedykt Dziubałtowski
30.01.2009 00:40
[#29]
Re: Obrazowa kompresja
@Phibrizzo, post #25
Niby tak, tym bardziej, że o ile mnie pamięć nie myli, PNG potrafi operować nawet na 48 bitach, więc gdyby kodować dane za pomocą powiedzmy 16 bitów (albo 32 a co tam ;)) to dałoby się upchnąć w jednego piksela o wiele więcej informacji. Z drugiej strony jednak algorytm kompresji stosowany w PNG o wiele lepiej sobie radzi przy trybach 1-8 bit i np. w odcieniach szarości może śmiało konkurować z JPG (JPG ma tryb zapisu w odcieniach szarości zamiast w domyślnym FullColor, więc można sobie naocznie to porównać). Przy wyższych wartościach składowych koloru (np. 24 bit) już tak różowo nie jest i podejrzewam (no właściwie to spekulacja jest), że taka kolorowa "kaszka" w efekcie dawałaby plik o większym rozmiarze (w kB) niż taki sam zapisany za pomocą "kaszy" jednobitowej. No ale wymiar obrazka (wys.*szer.) niewątpliwie byłby mniejszy... :)
30.01.2009 01:00
[#30]
Re: Obrazowa kompresja
@Benedykt Dziubałtowski, post #28
Heh. I od teraz rządy wszystkich krajów gorączkowo zakupują MOSa, by sprawdzić, czy DicPNG może być wykorzystany przez terrorystów jako nośnik danych dla ich szatańskich planów podboju świata (czy czym tam się w danym momencie terroryści zajmują). Z drugiej strony to samo robią terroryści, którzy już ostrzą sobie zęby na nową, odporną na ataki hakerskie platformę, która dodatkowo jest tak lekka, że da się ją uruchomić np. na może trochę powolnej ale za to energooszczędnej Efice. Energooszczędność to ważna sprawa, gdy trzeba uruchomić komputer w warunkach polowych a do najbliższego "działającego" gniazdka elektrycznego jest kilkaset kilometrów. :)
Trzeba przyznać, że to otwiera nowe, chłonne i rozwojowe rynki zbytu dla Genesi i MOSTEAMU... Rupert Hausberger jak widzę powiązany jest z MOSTem, co moim zdaniem wiele tłumaczy...
Ale od teraz każda MOSowca będzie postrzegana przez wiadome służby jako potencjalna terrorystka ;) i nigdy nie będzie pewna, czy przez okna jej stodółki (czy w czym tam MOSowce pomieszkują) nagle nie wpadnie antyterrorystyczny oddział (specjalnej troski). ;)
EDIT: Tak że strzeżcie się MOSowce, albowiem nie znacie dnia ni godziny.
Aha. I lepiej zmieńcie opisy w Sputniku. ;)
Ostatnia edycja: 30.01.09 01:16:35
Trzeba przyznać, że to otwiera nowe, chłonne i rozwojowe rynki zbytu dla Genesi i MOSTEAMU... Rupert Hausberger jak widzę powiązany jest z MOSTem, co moim zdaniem wiele tłumaczy...
Ale od teraz każda MOSowca będzie postrzegana przez wiadome służby jako potencjalna terrorystka ;) i nigdy nie będzie pewna, czy przez okna jej stodółki (czy w czym tam MOSowce pomieszkują) nagle nie wpadnie antyterrorystyczny oddział (specjalnej troski). ;)
EDIT: Tak że strzeżcie się MOSowce, albowiem nie znacie dnia ni godziny.
Aha. I lepiej zmieńcie opisy w Sputniku. ;)
Ostatnia edycja: 30.01.09 01:16:35