Komentowana treść: Obniżka na AmigaOS 4.0 dla "klasyka"
08.06.2009 23:29
[#33]
Re: Obniżka na AmigaOS 4.0 dla "klasyka"
@Arbuz, post #32
Troszkę chybiony argument w tym przypadku.
Chodzi o to, że o sprzęt Amigowy trzeba dbać bo jest go coraz mniej (to chyba każdy z nas wie)
podkręcanie sprzętu negatywnie wpływa na jego żywotność ( z tym też się chyba każdy zgodzi)
Mniejsze podkręcanie w mniejszym stopniu większe w większym prawda?
Kart PPC jest coraz mniej no bo są stare i mają prawo zdychać. Podkręcanie nie wpływa na nie pozytywnie dlatego ja myślę o oddaktowaniu mojej karty. Nie ma znaczenia (przynajmniej dla mnie)
czy overclocking takiego ppc skraca mu życie o 5% czy 1% ważne, że skraca.
Benedykt Dziubałtowski
Chodzi o to, że o sprzęt Amigowy trzeba dbać bo jest go coraz mniej (to chyba każdy z nas wie)
podkręcanie sprzętu negatywnie wpływa na jego żywotność ( z tym też się chyba każdy zgodzi)
Mniejsze podkręcanie w mniejszym stopniu większe w większym prawda?
Kart PPC jest coraz mniej no bo są stare i mają prawo zdychać. Podkręcanie nie wpływa na nie pozytywnie dlatego ja myślę o oddaktowaniu mojej karty. Nie ma znaczenia (przynajmniej dla mnie)
czy overclocking takiego ppc skraca mu życie o 5% czy 1% ważne, że skraca.
Benedykt Dziubałtowski
09.06.2009 00:01
[#36]
Re: Obniżka na AmigaOS 4.0 dla "klasyka"
temat zamienił się z integracji przed zakupowej w jakieś bebłanie o krzesłach ludwika i kwarcach..
10.06.2009 09:10
[#42]
Re: Obniżka na AmigaOS 4.0 dla "klasyka"
@rzookol, post #41
To taka sama sytuacja jak ja kiedyś napisałem Os4 iz sux. Normalni ludzi podobnie jak i w tym wypadku załapią < dzołka > Inni będą snuli domysły. Ale czym się przejmować. Wszyscy jesteśmy Antyamigowacami. a propo jak to poprawnie napisać? No bo sam nie jestem pewny?
Anty Amigowiec
Antyamigowiec
Anty-Amigowiec
Czy jeszcze jakoś inaczej
Anty Amigowiec
Antyamigowiec
Anty-Amigowiec
Czy jeszcze jakoś inaczej
Bezdiemy wtedy mogli robic spotkania AA :)10.06.2009 18:19
[#46]
Re: Obniżka na AmigaOS 4.0 dla "klasyka"
@GumBoy, post #45
Wiesz, nawet się cieszę, że nie podobam się fizycznie Konradowi Bielskiemu. Myślę, że gorzej by było jakbym mu się podobał. Wygląda jednak na to, że lubi moje przeciwieństwo: chudego, ubranego w obcisłe (pewnie różowe) wdzianko, gładko ogolonego. Mam nadzieje, że znajdzie wreszcie swój ideał i o nim będzie pisać na execu a nie wylewać swoje zmartwienia.
Ostatnia edycja: 10.06.09 18:20:02
Ostatnia edycja: 10.06.09 18:20:02