Komentowana treść: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
11.08.2009 20:45
[#3]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
@Deftronic/..., post #2
Zdecydowanie MorphOS 2.3
Conclusion
With 199 points for MorphOS against 132 for AmigaOS 4.1, the comparative one turns clearly to the advantage of MorphOS. If the averages are taken, that accounts for 9,95/10 for the system with the butterfly and 6,60 for that with the ball rebounding. Almost all the fields are favorable to MorphOS from the point of view performance (starting, USB, office, 3D, emulation 68k, WarpOS emulation and Warp3D, etc).
Conclusion
With 199 points for MorphOS against 132 for AmigaOS 4.1, the comparative one turns clearly to the advantage of MorphOS. If the averages are taken, that accounts for 9,95/10 for the system with the butterfly and 6,60 for that with the ball rebounding. Almost all the fields are favorable to MorphOS from the point of view performance (starting, USB, office, 3D, emulation 68k, WarpOS emulation and Warp3D, etc).
11.08.2009 22:01
[#6]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
Cieszę się, że taki test w końcu powstał. W końcu jakieś pojęcie w temacie wydajności. :)
BTW.. Z tym SFS na MOS-ie coś się ruszy, czy na razie nic nie wiadomo?
BTW.. Z tym SFS na MOS-ie coś się ruszy, czy na razie nic nie wiadomo?
11.08.2009 22:49
[#9]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
@recedent, post #8
tak, teraz po uwaznej lekturze i doglebnej analizie musze ci przyznac racje. os 4 jest szybszy. a wredne, tchorzliwe i zdradzieckie zabojady mialy tylko bete, i na pewno pegaz byl krzywo ustawiony i procek byl nieodpowiednio skondycjonowany. dlatego wyszedl taki przeklamany wynik.
12.08.2009 06:33
[#10]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
"Interesująca" jest argumentacja użytkownika "Cobra". Najpierw wszystkie wyniki testu składa na niewłaściwie skonfigurowany kontroler pamięci Pega II pracujący pod OS4. Jako uzasadnienie podaje wyniki TestMem dla PegaII z OS4 i MOSa, gdzie transfery małych bloków (8 i 128 kb) wychodzą tak samo, ale duże bloki (8 MB) transferowane są w niektórych przypadkach nawet ponad dwa razy szybciej pod MOSem.
Aby ostatecznie pogłębić (??) swoje rozumowanie porównuje wyniki osiągnięte w zapisie bloków 8 MB na Pegu II i AmigaOne G4, oba pod OS4. I wychodzi z tego, że AmigaOne jest szybszy. Tylko zapomniał, że 5 postów wcześniej udowadniał, że OS4 na Pegu II źle obsługuje pamięć (więc robienie jakichkolwiek porównań wtedy jest pozbawione sensu)... I rzeczywiście, ten sam wynik dla Pega II z MOSem pokazuje sporą przewagę Pega nad A1.
A reasumując, ciekawy test, ciekawe wyniki. Wynika z niego, że pod MOSem szybciej działa 3d, USB 1.1 (wyniki testu pokazują wręcz, że stos USB w OS4 jest skopany), obsługa pamięci (to może tyczyć wyłącznie Pega II).
Chociaż biorąc pod uwagę inne cechy MOSa (wszystko oparte o MUI4, Ambient, dobra integracja elemntów systemu) dla mnie byłby on zwycięzcą nawet gdyby wyniki były odwrotne :P
Aby ostatecznie pogłębić (??) swoje rozumowanie porównuje wyniki osiągnięte w zapisie bloków 8 MB na Pegu II i AmigaOne G4, oba pod OS4. I wychodzi z tego, że AmigaOne jest szybszy. Tylko zapomniał, że 5 postów wcześniej udowadniał, że OS4 na Pegu II źle obsługuje pamięć (więc robienie jakichkolwiek porównań wtedy jest pozbawione sensu)... I rzeczywiście, ten sam wynik dla Pega II z MOSem pokazuje sporą przewagę Pega nad A1.
A reasumując, ciekawy test, ciekawe wyniki. Wynika z niego, że pod MOSem szybciej działa 3d, USB 1.1 (wyniki testu pokazują wręcz, że stos USB w OS4 jest skopany), obsługa pamięci (to może tyczyć wyłącznie Pega II).
Chociaż biorąc pod uwagę inne cechy MOSa (wszystko oparte o MUI4, Ambient, dobra integracja elemntów systemu) dla mnie byłby on zwycięzcą nawet gdyby wyniki były odwrotne :P
12.08.2009 07:49
[#11]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
No cóż mogę napisać o wynikach... Jeżeli to było porównanie w którym chodziło o zdobycie jak najmniejszej ilości punktów to gratuluję AmigaOS 4.1. ;) :)
12.08.2009 12:38
[#14]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
Test pokazuje >50% lepsze wyniki, miażdży po prostu, bo to nie jest kilka procent przewagi, ale pewnie testy były tendencyjne 
12.08.2009 12:59
[#15]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
@wali7, post #10
Jako osoba niezainteresowana posiadaniem żadnego, z porównywanych w tym artykule, systemu powinienem właściwie siedzieć cicho i trzymać mordę w kuble. Niestety trolowe geny mi na to nie pozwalają... :P
Obrońcy jedynie-słusznego
OS strasznie drą japy w komentach, że test był niesprawiedliwy, bo AOS ma niedopracowane stery i takie tam... Dziwne, dziwne - wydaje mi się, że za obydwa systemy trzeba płacić a AOS (tym razem) nie ma w nazwie słowa BETA, czy coś w tym stylu - znaczy się Hyperion uznał, że jest to system już pełny i gotowy, i golą za niego kasę. Czyli gdzie jest ta "niesprawiedliwość"? Chyba tylko w tym, że Hyperion każe płacić użytkownikom za niedorobiony, zabugowany system tak jakby był on sprawny...
Kolejny powód na porażkę AOS4.1 w tym teście, który wpadł mi w oko i którego tak naprawdę do końca nie rozumiem, to "MOST to miał wsparcie przy projektowaniu systemu dla PEG a Hyperion nie". Znaczy się co? Chłopaki nie mogli znaleźć tej, udostępnionej w necie, dokumentacji dla PEG2, z pełnym opisem a nawet (o ile dobrze pamiętam) layoutem płyty? Czy też może chodzi tu o to, że Genesi wspierało rozwój MOSa w jego wczesnej fazie (i dlatego chyba MOS 1.x był za darmo?). Enyłej test dotyczy MOS 2.3, który ukazał się tylko dzięki wsparciu kupujących a nie Genesi - czyli znowu mamy widowiskowy rzut kulą w płot moim zdaniem...
Obrońcy jedynie-słusznego
OS strasznie drą japy w komentach, że test był niesprawiedliwy, bo AOS ma niedopracowane stery i takie tam... Dziwne, dziwne - wydaje mi się, że za obydwa systemy trzeba płacić a AOS (tym razem) nie ma w nazwie słowa BETA, czy coś w tym stylu - znaczy się Hyperion uznał, że jest to system już pełny i gotowy, i golą za niego kasę. Czyli gdzie jest ta "niesprawiedliwość"? Chyba tylko w tym, że Hyperion każe płacić użytkownikom za niedorobiony, zabugowany system tak jakby był on sprawny...Kolejny powód na porażkę AOS4.1 w tym teście, który wpadł mi w oko i którego tak naprawdę do końca nie rozumiem, to "MOST to miał wsparcie przy projektowaniu systemu dla PEG a Hyperion nie". Znaczy się co? Chłopaki nie mogli znaleźć tej, udostępnionej w necie, dokumentacji dla PEG2, z pełnym opisem a nawet (o ile dobrze pamiętam) layoutem płyty? Czy też może chodzi tu o to, że Genesi wspierało rozwój MOSa w jego wczesnej fazie (i dlatego chyba MOS 1.x był za darmo?). Enyłej test dotyczy MOS 2.3, który ukazał się tylko dzięki wsparciu kupujących a nie Genesi - czyli znowu mamy widowiskowy rzut kulą w płot moim zdaniem...
12.08.2009 13:51
[#16]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
Żaden system nie jest bez wad , wiec musialy by zawsze byc w wersji beta :P Po drugie Hyperion z pewnosica udostepni darmowa aktualizacje , ktora usunie wiekszosc niedoskonalosci AOS4 na pegu.Po trzecie wiadomo ze pracuja teraz nad czyms duzo powazniejszym niz os dla pega czy tam jakiejs makowki :D
12.08.2009 14:14
[#17]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
Testy, sresty, porównania, benczmarki, czerwoni, niebiescy bla bla bla. Kiedy ludzie w końcu pojmą że MorphOS jest tym czym miał być AmigaOS? O takim systemie marzyłem na Amigę i taki system dostaliśmy.
15.08.2009 16:27
[#25]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
Test trzech Quake'ow byl na tym samym Radeonie 9250? I sa az tak straszne roznice wydajnosci?
22.08.2009 00:38
[#27]
Re: AmigaOS 4.1 vs. MorphOS 2.3
A ja bym chciał jeden system zbudowany w oparciu o najlepsze cechy każdego z amisystemów. Pewnie gdyby znalazł się szejk z Kataru :P, który wykupiłby prawa do nazwy Amiga itd. i chciał wyłożyć pieniądze na powstanie takiego systemu(wykupując oba projekty MORPHOS, AMIGAOS 4.x), to oba zespoły, kŧóre je przygotowują i tak nie chciałyby ze sobą współpracować, czy mi się tylko zdaje?
Konkluzja: Konkurencja jest dobra, bo dzięki temu dostajemy coraz lepsze produkty. Dobra i mądra krytyka nie jest zła. Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. Może doczekam się przed śmiercią "Wielkiego Pojednania."
Konkluzja: Konkurencja jest dobra, bo dzięki temu dostajemy coraz lepsze produkty. Dobra i mądra krytyka nie jest zła. Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. Może doczekam się przed śmiercią "Wielkiego Pojednania."