@MDW,
post #14
łapy precz od Franko ;)
czasami lubię obejrzeć polski film (z wyjątkiem "narzeszcie polskich prawdziwych komedii romantycznych"), dlatego tylko, że jest polski. swojskie klimaty, duch narodowy nieobecny w produkcjach innych nacji ;) mimo że wszystko - od scenariusza po reżyserię jest niechlujne i toporne -
to samo z polskimi grami, chyba że ktoś na maxa przeciągał strunę jak l.k. avalon, albo seven stars - wyłożyłem kasę na "kajko i kokosz" i dostałem wzamian buga, który uniemożliwił przejście gry