Komentowana treść: Free Amiga!
09.02.2010 19:39
[#5]
Re: Free Amiga!
Uuuuuaaa. Nieźle zebrane. Naprawdę kawał dobrej roboty. Jutrzejszą podróż do pracy przeznaczę na pobieżne zapoznanie się z tekstem, bo jest trochę za długi żeby tracić czas w domu na opisy nieistotnych amigowych wydarzeń. :)
09.02.2010 20:20
[#6]
Re: Free Amiga!
faktycznie dobrze dla mosowiec, ze odcinaja sie troche od amigi nic, czuć w niej tylko smród
09.02.2010 22:47
[#8]
Re: Free Amiga!
Jednym słowem masakra.
Zupełnie nic o tym wszystkim nie wiedziałem. Artykuł otwiera oczy.
Dobrze, że są takie inicjatywy jak Samantha, Natami, Minimig, A-One X1000, dzięki nim Amiga naprawdę żyje, choć formalnie i prawnie "leży" w rękach Amiga Inc...
Zupełnie nic o tym wszystkim nie wiedziałem. Artykuł otwiera oczy.
Dobrze, że są takie inicjatywy jak Samantha, Natami, Minimig, A-One X1000, dzięki nim Amiga naprawdę żyje, choć formalnie i prawnie "leży" w rękach Amiga Inc...
09.02.2010 23:36
[#9]
Re: Free Amiga!
@Grzegorz Kraszewski, post #3
Niektórym od tego czekania już na czerep się rzuca jak leżenie na słońcu i atakują alternatywne systemy amigowe, kłamiąc przy tym jak z nut. Niech ta x1000 wyjdzie w końcu bo aż strach pomyśleć co niektórym urodzi się w główkach za 2 miesiące, za 3, 4... Jeszcze gotowi sobie krzywdę z tej frustracji zrobić.
10.02.2010 03:39
[#10]
Re: Free Amiga!
Wiecie co? Lepiej tego nie czytać, lepiej o tym nic nie wiedzieć. Bo smutek li tylko, nic więcej.
Z szacunkiem
Des
Z szacunkiem
Des
10.02.2010 12:13
[#13]
Re: Free Amiga!
@Hellena, post #11
Wiesz co mnie zawsze bardzo denerwowało w amigowym świecie? Ten cholerny czas przyszły. Wiecznie się na coś czekało, planowało, kłóciło o rzeczy które w rzeczywistości nie istniały. Dlatego od pewnego czasu cenię tylko to co istnieje i działa. Przynajmniej w wersji nieskończonej (ale ciągle rozwijanej). Gdybym czekał na niewiadomo co to bym pewnie dalej czekał. Na szczęście bardziej praktyczna i obrotna część ami-społeczności dawno temu wzięła sprawy w swoje ręce nie oglądając się na naklejki, nazwy i znaczki, zrobiła co chciała i rzuciła to na pożarcie niecierpliwej części społeczności której ja jestem reprezentantem. Od dobrych kilku lat już nawet nie czytam obiecanek w ami-świecie. To znaczy czasem przeczytam ale traktuję jako ciekawostkę czy fantazję. Jak obiecanka się zmaterializuję to będę miał z zachwytu. A na razie spływa to po mnie. Po co mam czekać następne kilkanaście lat aż np. Workbench będzie używalny skoro Ambient jest używalny już od bardzo dawna. :)
Ostatnia edycja: 10.02.10 12:15:44
Ostatnia edycja: 10.02.10 12:15:44
