Komentowana treść: Laser Squad - recenzja
09.06.2010 00:31
[#1]
Re: Laser Squad - recenzja
To była gra! Straciłem na nią wiele godzin. Ale było warto. Grało się jeszcze na Speccy. Pierwszy multiplayer (zmienianie się przed monitorem po zakończeniu tury). Łezka się w oku kręci. Koniecznie muszę pograć w Amiwersję!
09.06.2010 16:58
[#6]
Re: Laser Squad - recenzja
@Hellena, post #4
W takich grach (strategie turowe) liczy się właśnie grywalność, a oprawa jest rzeczą drugorzędną w mojej opinii. Prawdę mówiąc nigdy nie grałem w Laser Squada choć niedawno zainstalowałem go sobie na dysku twardym. Może za jakiś czas zagram (a recenzja może to tego zmobilizować) :)
Ostatnia edycja: 09.06.10 17:01:19
Ostatnia edycja: 09.06.10 17:01:19
09.06.2010 18:39
[#7]
Re: Laser Squad - recenzja
Rewelacyjna gra.
Wracam do niej co jakiś czas
pod emulowanym ZXem.
Na Commodore 64 graliśmy z kolegami... Nie było dnia bez tej gry...
Ostatnia edycja: 09.06.10 18:40:26
Wracam do niej co jakiś czas
pod emulowanym ZXem.
Na Commodore 64 graliśmy z kolegami... Nie było dnia bez tej gry...
Ostatnia edycja: 09.06.10 18:40:26
10.06.2010 13:34
[#8]
Re: Laser Squad - recenzja
@Santon, post #7
Najlepsza wersja jest na C-64. Na Amidze była juz przekombinowana, a to co na PC...szkoda gadać. Nie wiem, czy wiecie, ale Laser Squad to nie jest wcale pierwsza gra tego typu napisana przez Gollopa. Jej poprzedniczką była gra Rebelstar, napisana na ZX Spectrum. Reszta informacji na Wiki :)
http://en.wikipedia.org/wiki/Rebelstar
http://en.wikipedia.org/wiki/Rebelstar
