@stachu100,
post #4
Ale przecież intra 4k i 64k na PC są odpalane z Windowsa (sam nawet kilka takich demek sobie zapodałem kiedyś) a system Windows jest "nafaszerowany" bibliotekami po uszy.
Masz rację. Jednak jest pewna różnica między bibliotekami zewnętrznymi. No bo taka biblioteka może być częścią standardowego systemu operacyjnego czy albo czymś dołożonym z zewnątrz (np. PowerSDL). Intro 64k musi być jednym plikiem i może korzystać z systemu operacyjnego, czyli wszystkich jego bibliotek. Tak samo jak kiedyś intra na gołej A1200 korzystały z bibliotek znajdujących się w ROMie Amigi. Dzisiaj raczej nie pakuje się już nic do ROMu i wszystko jest na dysku ze względu na aktualizacje. Gdyby lzma.library było oficjalną częścią MorphOS (instalowało się wraz z systemem) to intro spokojnie mogłoby korzystać z tego. Tak jak na przykład może korzystać z TinyGL, bo jest ono częścią systemu. Pod AmigaOS 3.9 mogło korzystać z bibliotek np. Warp3D, bo to była część systemu. Jednak nie mogło korzystać z bibliotek np. StormMESA, bo to już nie była część systemu.
Oczywiście jest jeszcze rozwiązanie, które zapropnował Krashan i pewnie jest to słuszna koncepcja. Wszystko wymaga policzenia. Jeżeli dołożenie 3KB zaprocentuje spakowaniem więcej niż o 3KB to się opłaca. No a raczej zaprocentuje. :)