@cacodemon666,
post #37
Nie chcę się z Tobą spierać. Mnie naprawdę mało interesują "nowe" Amigi. Nie znaczy to, że źle życzę ich twórcom czy użytkownikom, wręcz przeciwnie. Pozwól, że pozostanę przy swojej wizji.
Dla mnie Amiga to maszyna retro. Lubię maszyny retro. Lubię w nich grzebać, programować w zapomnianych językach. Lubię gry retro. Taki już ze mnie dziwak. Do codziennego użytku służy mi piec, który jest 100 razy bardziej użyteczny od X1000 (żeby nie było: od minimaców i samów również)
To forum odwiedzają też tacy ludzie jak ja, więc przyzwyczaj się do takich opinii.
Wczoraj obchodziłem 25 rocznicę premiery Amigi. Uważasz, że X1000 zasłużyła już na jubileusz, zwłaszcza, że nikt z szaraków jej jeszcze nie widział? Według mnie daleka przed nią droga do stania się legendą. Samo jechanie na marce, poparte zresztą wątpliwymi prawami nie zrobi z niej w jeden dzień kultowej maszyny, choćbyś nie wiem jak bardzo ewangelizował ciemny lud. Stąd takie, a nie inne moje życzenia.
>>To oczywiste, że nie ja decyduję, ani Ty, ani nikt z tego czy innego portalu amigowego. Decyduje właściciel marki oraz jego zaangażowanie w projekt.
Czy jeśli właściciel praw z wielkim zaangażowaniem zawinie w papier g...o i podpisze to zawiniątko "Amiga" to też łykniesz je w ciemno. Mam gdzieś właściciela praw. Natami bardziej mi pasuje na kontynuację Amigi, choć nie stoją za nią żadne prawa.
>> To tak jakbym patrzył na nowy model Jaguara i mówił, że to nie Jaguar, bo właścicielem jest Tata Motors.
To porównanie miałoby sens w przypadku zmiany właściciela przy zachowaniu produkcji tych samych modeli. Tak jak miało to miejsce przy C= i Escom. W tym przypadku jest kompletnie nietrafione. X1000 to zupełnie inny sprzęt, projektowany w zupełnie inny sposób, przez innych ludzi i dla innych ludzi.
>> Polska to nie Polska, bo wg. niektórych jest Polska A, a inni stali tam gdzie stało ZOMO.
Tak jak autor tej złotej myśli, pokrętnie widzisz rzeczywistość. Zdejmij klapki i przewietrz trochę umysł.
Ostatnia edycja: 24.07.10 10:44:11