Komentowana treść: MagicalInk
01.09.2010 22:54
[#4]
Re: MagicalInk
Zrobiłem szybki screenshot i umieściłem w dziale Graffiti:
http://www.ppa.pl/magicalink,1675;graffiti.html
http://www.ppa.pl/magicalink,1675;graffiti.html
01.09.2010 23:15
[#6]
Re: MagicalInk
@Drako^lM, post #5
Hmm... Mam nadzieję, że się rozwinie. Jak na razie udało mi się go parę razy zawiesić (w tym raz powtarzalnie, podczas wpisywania tekstu z polskimi czcionkami). Ogólnie - póki co styknie do prostej edycji, łączenia gotowych elementów i szybkiego eksportu do PDF/SVG. Do tworzenia jakichś bardziej ambitnych wektorów się jak na razie nie nadaje. Ale jest całkiem szybki.
Przede wszystkim - strasznie trudno dogrzebać się do narzędzi stricte malarskich - żeby stworzyć wypełniony wielokąt muszę kliknąć w "Add", potem "polyline", poklikać (szkoda, że linia nie ciągnie się za kursorem), potem stworzyć/zamknąć kształt, a potem jeszcze wejść w "Utils", dać "Color" i ustawić wypełnienie za pomocą dwóch gadżetów cyklicznych i colorwheela. Gdybym chciał zmienić domyślną kreskę obrysowania, to musiałbym jeszcze raz wejść w "Utils/Linestyle" i znowu babrać się w gadżecie cyklicznym i suwakach bez wartości numerycznych. W Inkscape zrobię to tak: klikam na ikonkę wielokątu. Robię obrys (zamyka się automatycznie, po kliknięciu na punkt początkowy). Wchodzę w ustawienia obiektu i tam wybieram (w zakładkach): kolor wypełnienia, konturu, oraz jego styl i grubość (plus inne detale). Proste? Proste.
Przede wszystkim - strasznie trudno dogrzebać się do narzędzi stricte malarskich - żeby stworzyć wypełniony wielokąt muszę kliknąć w "Add", potem "polyline", poklikać (szkoda, że linia nie ciągnie się za kursorem), potem stworzyć/zamknąć kształt, a potem jeszcze wejść w "Utils", dać "Color" i ustawić wypełnienie za pomocą dwóch gadżetów cyklicznych i colorwheela. Gdybym chciał zmienić domyślną kreskę obrysowania, to musiałbym jeszcze raz wejść w "Utils/Linestyle" i znowu babrać się w gadżecie cyklicznym i suwakach bez wartości numerycznych. W Inkscape zrobię to tak: klikam na ikonkę wielokątu. Robię obrys (zamyka się automatycznie, po kliknięciu na punkt początkowy). Wchodzę w ustawienia obiektu i tam wybieram (w zakładkach): kolor wypełnienia, konturu, oraz jego styl i grubość (plus inne detale). Proste? Proste.
01.09.2010 23:35
[#9]
Re: MagicalInk
Troche ten program oszukany, na 90% konwertuje svg do obrazkow podczas wczytywania (chociaz moge sie mylic), na pewno jednak przy eksporcie do pdfów nastepuje rasteryzacja co dla mnie jest dyskwalifikacją jesli chodzi o profesjonalnopodobne zastosowania. Pomimo to całość sprawia wrażenie pozytywne. Mam nadzieje, ze autor poprawi bug i gui bo tak duzego projektu dawno w amiswiecie nie bylo.
02.09.2010 08:13
[#11]
Re: MagicalInk
Pierwsze wrażenie - SUPER! Lubię programy do wektorówki. Moimi faworytami są FreeHand i DrawStudio. Ale pewnie dałbym radę przyzwyczaić się do Adobre Illustratora i może nawet Corel Draw (ale to tylko jakbym naprawdę musiał).
Niestety nie miałem wczoraj czasu żeby uruchomić Magical Ink. Oglądałem tylko na iPhone filmik na YouTube jadąc rano do pracy. Wrażenia pozytywne ale mam pewne obawy, które potwierdził recedent w swojej wypowiedzi. Myślę, że interface użytkownika nie był przemyślany, projektowany tylko powstaje razem z kodem. :) Wiem jak to jest, bo sam tak robię i wiem jaki koszmarek z tego może wyjść. Szkoda. Naprawdę warto przed robieniem GUI najpierw usiąść, zaprojektować go, przedyskutować z innymi albo po prostu wzorować się na uznanych wzorcach (tak jak autorzy Pixel czy ArtEffect jechali z Photoshopa). No ale trzymam kciuki za rozwój. Bardzo mocno trzymam, bo na odnowione DrawStudio dawno przestałem liczyć.
Jeżeli, jak napisał rzookol, program faktycznie rasteryzuje te SVG przy wczytywaniu i/lub exporcie do PDF to faktycznie kicha. Mam nadzieję, że to się zmieni. A może jednak przy wczytywaniu nie rasteryzuje, bo na filmie widać, że gość sobie dowolnie skaluje taki obrazek. No chyba, że jest zrasteryzowany do dużych rozmiarów. Bez sensu, mam nadzieję, że nie jest.
Jak to zwykle bywa przy programach pisanych specjalnie dla MorphOS/AmigaOS/AROS naszła mnie pewna niezbyt fajna myśl. Większość tych programów powstaje w trudnych warunkach i często przez to są mocno wybrakowane. Autor męczy się czasem latami, a potem nagle ktoś w 2-3 tygodnie przeportuje jakiś opensourcowy program tego typu i ten rodowity amigowy przestaje mieć sens, a praca autora idzie w śmietnik. Tak było z IBrowse/AWeb jak wyszło OWB. Tak było z amigowymi programami 3D jak wyszedł Blender dla MorphOS/AmigaOS4. Tak by było z amigowymi programami do grafiki bitmapowej gdyby autor Pixel dokończył wersję dla MorphOS. Teraz wystarczy, że ktoś przeportuje np. Inkspace, a te nasze (ciągle jeszcze biedne) amigowe wektorówki przestaną mieć sens. :( To przykre...
Ostatnia edycja: 02.09.10 08:14:21
Niestety nie miałem wczoraj czasu żeby uruchomić Magical Ink. Oglądałem tylko na iPhone filmik na YouTube jadąc rano do pracy. Wrażenia pozytywne ale mam pewne obawy, które potwierdził recedent w swojej wypowiedzi. Myślę, że interface użytkownika nie był przemyślany, projektowany tylko powstaje razem z kodem. :) Wiem jak to jest, bo sam tak robię i wiem jaki koszmarek z tego może wyjść. Szkoda. Naprawdę warto przed robieniem GUI najpierw usiąść, zaprojektować go, przedyskutować z innymi albo po prostu wzorować się na uznanych wzorcach (tak jak autorzy Pixel czy ArtEffect jechali z Photoshopa). No ale trzymam kciuki za rozwój. Bardzo mocno trzymam, bo na odnowione DrawStudio dawno przestałem liczyć.
Jeżeli, jak napisał rzookol, program faktycznie rasteryzuje te SVG przy wczytywaniu i/lub exporcie do PDF to faktycznie kicha. Mam nadzieję, że to się zmieni. A może jednak przy wczytywaniu nie rasteryzuje, bo na filmie widać, że gość sobie dowolnie skaluje taki obrazek. No chyba, że jest zrasteryzowany do dużych rozmiarów. Bez sensu, mam nadzieję, że nie jest.
Jak to zwykle bywa przy programach pisanych specjalnie dla MorphOS/AmigaOS/AROS naszła mnie pewna niezbyt fajna myśl. Większość tych programów powstaje w trudnych warunkach i często przez to są mocno wybrakowane. Autor męczy się czasem latami, a potem nagle ktoś w 2-3 tygodnie przeportuje jakiś opensourcowy program tego typu i ten rodowity amigowy przestaje mieć sens, a praca autora idzie w śmietnik. Tak było z IBrowse/AWeb jak wyszło OWB. Tak było z amigowymi programami 3D jak wyszedł Blender dla MorphOS/AmigaOS4. Tak by było z amigowymi programami do grafiki bitmapowej gdyby autor Pixel dokończył wersję dla MorphOS. Teraz wystarczy, że ktoś przeportuje np. Inkspace, a te nasze (ciągle jeszcze biedne) amigowe wektorówki przestaną mieć sens. :( To przykre...
Ostatnia edycja: 02.09.10 08:14:21
02.09.2010 08:35
[#13]
Re: MagicalInk
@pampers, post #8
To ja też będę musiał napisać do autora. Daję "Add", wybieram na początek prostą kreskę. W czasie rysowania całe tło kartki miga jak szalone, ale podglądu jakiegokolwiek kreski nie widać. Po zakończeniu rysowania kreski też nie widać. Chyba jakieś problemy z odświeżaniem obszaru. Wszystkie inne figury geometryczne nie działają tak samo...
02.09.2010 08:37
[#14]
Re: MagicalInk
@MDW, post #11
Z tego co wiem to Inkscape (nie Inkspace ;) ) nie jest taki prosty do przeportowania. Nie rozwija się zresztą tak dynamicznie ostatnio (ostatnia wersja to bodaj 0.46) Autor ma więc trochę czasu żeby dopracować swój projekt do tego stopnia, że tamten mu nie zagrozi. Tylko jak na razie nie wiem, czy MagicalInk ma być w ogóle programem do edycji grafiki wektorowej, czy do post-edycji (brak mu na przykład podglądu i edycji węzłów, czy dźwigni przy krzywych). I o to między innymi muszę autora zapytać.
02.09.2010 15:26
[#18]
Re: MagicalInk
@G. Kraszewski, post #17
U mnie działa co tylko wymyślisz. A tekst jak wstawiasz? Bo najpierw trzeba dać "Add" i text box, dopiero potem masz możliwość edycji tego, co jest wpisane (przemyślane GUI sie kłania 
).
Co ciekawe, zauważyłem jeszcze jeden kwiatek - jak robię wypełnienie gradientem i chcę zrobić kolor 1 nieprzezroczysty, a kolor 2 przezroczysty, to program "idzie na skróty" i wyciąga średnią (chyba - w każdym razie kolor jest półprzezroczysty i jednolity).
@rzookol: sprawdzone, faktycznie - zaimportowane .svg zapisuje później jako raster. Ale to dlatego, że po zaimportowaniu już masz obrazek, a nie wektor. Sama opcja eksportu do .pdf działa jak należy (tylko musisz wektory wykonać w programie, a nie zaczytywać z zewnątrz).
Ostatnia edycja: 02.09.10 15:31:05
).Co ciekawe, zauważyłem jeszcze jeden kwiatek - jak robię wypełnienie gradientem i chcę zrobić kolor 1 nieprzezroczysty, a kolor 2 przezroczysty, to program "idzie na skróty" i wyciąga średnią (chyba - w każdym razie kolor jest półprzezroczysty i jednolity).
@rzookol: sprawdzone, faktycznie - zaimportowane .svg zapisuje później jako raster. Ale to dlatego, że po zaimportowaniu już masz obrazek, a nie wektor. Sama opcja eksportu do .pdf działa jak należy (tylko musisz wektory wykonać w programie, a nie zaczytywać z zewnątrz).
Ostatnia edycja: 02.09.10 15:31:05
06.09.2010 20:14
[#25]
Re: MagicalInk
oraz ok. 100MB wolnej pamięci RAM
Na Efice program się odpala, po starcie systemu mam 81MB wolnej pamięci.
Na Efice program się odpala, po starcie systemu mam 81MB wolnej pamięci.