[#5]
Re: AmigaOS 4.1 i Hollywood w zastosowaniach komercyjnych
@Sventevith,
post #2
Z tego co się orientuję to od AMOSa odróżnia go m.in. to, że program odtwarzany jest za pomocą Playera, a nie kompilowany do postaci maszynowej. Doprawdy, to że zarzucono w AmigaOS4.x asembler jest dla mnie nadal zagadką. Sprzęt jest niewystarczająco wydajny, by wszystko było w postaci procedur w językach wysokiego poziomu. Troszkę za duża przepaść jest między AmigaOS3.x i AmigaOS4.x pod względem dbania o wydajność. Mam duże obawy o to co się stanie gdy wydany zostanie AmigaOS4.1 dla klasyka. Jeśli programiści nie zmienią stylu pisania/portowania to sytuacja będzie niewesoła.