Komentowana treść: Publiczne testy DigiBoostera 3 rozpoczęte
15.02.2011 08:05
[#32]
Re: Publiczne testy DigiBoostera 3 rozpoczęte
@cactoos, post #31
tylko exec jeszcze nie opublikowal ?
Gdyby DigiBooster był portem z Linuksa wykorzystującym Qt to informacja byłaby zapewne opublikowana. No ale takie "nieamigowe" rozwiązania jak MUI i takie "nieamigowe" programy jak DigiBooster nie interesują prawdziwych Amigowców. :D
Ostatnia edycja: 15.02.11 08:07:34
Gdyby DigiBooster był portem z Linuksa wykorzystującym Qt to informacja byłaby zapewne opublikowana. No ale takie "nieamigowe" rozwiązania jak MUI i takie "nieamigowe" programy jak DigiBooster nie interesują prawdziwych Amigowców. :D
Ostatnia edycja: 15.02.11 08:07:34
15.02.2011 08:35
[#35]
Re: Publiczne testy DigiBoostera 3 rozpoczęte
@cactoos, post #31
Moze kiedys, albo "softwareowa kanapka" e-uae i wersja 68k
Właśnie przetestowałem DB3 na "software'owej kanapce", używając sterownika do AHI dla UAE i takiejż "karty graficznej" dla Picasso 96 (to, jak sądzę, standardowy setup do używania systemowych programów). Po ustawieniu jedynie możliwego trybu stereo++ 16 bitów, 44100 Hz, oraz umiarkowanej rozdziałki 1024 x 768 x 24, z 24-kanałówkami można pracować bez przeszkód. A to wszystko na starym przyrdzewiałym Pentium 4 @ 2,0 GHz. Można też pewnie wycisnąć więcej, np. wyłączyć emulację Pauli.
Natomiast można też spróbować na MorphOS-ie, co prawda wiąże się to z wydatkiem związanym z licencją, bo przecież reboot co pół godziny to żadna praca. Niemniej już na "głupiej" Efice za 100 zł można pracować wygodnie z modkami do 144 ścieżek (przy 160 Efcia zaczyna już nie wyrabiać)... Wynalazek w postaci jakiegoś PowerMaca, chociażby śmietnikowego GigaBitEth 500 MHz jaki stoi u mnie pod biurkiem, daje DigiBoosterowi praktycznie nieograniczony zapas mocy, przynajmniej na razie
.
Właśnie przetestowałem DB3 na "software'owej kanapce", używając sterownika do AHI dla UAE i takiejż "karty graficznej" dla Picasso 96 (to, jak sądzę, standardowy setup do używania systemowych programów). Po ustawieniu jedynie możliwego trybu stereo++ 16 bitów, 44100 Hz, oraz umiarkowanej rozdziałki 1024 x 768 x 24, z 24-kanałówkami można pracować bez przeszkód. A to wszystko na starym przyrdzewiałym Pentium 4 @ 2,0 GHz. Można też pewnie wycisnąć więcej, np. wyłączyć emulację Pauli.
Natomiast można też spróbować na MorphOS-ie, co prawda wiąże się to z wydatkiem związanym z licencją, bo przecież reboot co pół godziny to żadna praca. Niemniej już na "głupiej" Efice za 100 zł można pracować wygodnie z modkami do 144 ścieżek (przy 160 Efcia zaczyna już nie wyrabiać)... Wynalazek w postaci jakiegoś PowerMaca, chociażby śmietnikowego GigaBitEth 500 MHz jaki stoi u mnie pod biurkiem, daje DigiBoosterowi praktycznie nieograniczony zapas mocy, przynajmniej na razie
. 15.02.2011 08:37
[#36]
Re: Publiczne testy DigiBoostera 3 rozpoczęte
@(V)(I)mothe(P), post #34
No trochę się dziwię że nie ma tam info o tym, przecież będzie też dostępne pod OS4 i OS3.
Pod AmigaOS 4 było dostępne od razu. Wersja OS3 jest, co wynika z moich innych postów tutaj, gotowa i działa, trzeba tylko przygotować tematy graficzne (minimalistyczny pod AGA i standardowy pod karty graficzne). Pod koniec tygodnia zapewne będzie.
Pod AmigaOS 4 było dostępne od razu. Wersja OS3 jest, co wynika z moich innych postów tutaj, gotowa i działa, trzeba tylko przygotować tematy graficzne (minimalistyczny pod AGA i standardowy pod karty graficzne). Pod koniec tygodnia zapewne będzie.
16.02.2011 07:46
[#47]
Re: Publiczne testy DigiBoostera 3 rozpoczęte
@sand, post #46
Proszę bardzo: link. Jest to program w ustawieniach minimalistycznych uruchomiony w trybie PalHighResLaced (640 x 512). Jak widać, miejsca do pracy jest nawet więcej niż w DBPro 2.x, mimo użycia bardziej sensownych czcionek (helvetica/11 i xen/8). Przewiduję jeszcze skórkę w klimatach MagicWB, oraz standardową dla użytkowników kart graficznych (podobną do skórki standardowej dla MorphOS-a i AmigaOS 4, uwzględniając ograniczenia MUI 3.8).
Ostatnia edycja: 16.02.11 07:49:49
Ostatnia edycja: 16.02.11 07:49:49
16.02.2011 14:28
[#51]
Re: Publiczne testy DigiBoostera 3 rozpoczęte
@sand, post #50
Nie mam zielonego pojęcia jaka będzie cena. Zawsze możesz ich ponaciskać, albo zadać pytanie na oficjalnym forum DigiBoostera.
16.02.2011 18:33
[#54]
Re: Publiczne testy DigiBoostera 3 rozpoczęte
@SirLEO, post #53
Nie rozumiem tylko po co w "narzędziu programisty" jakieś skórki itp.?
Ponieważ w przyszłym tygodniu będzie już dostępna wersja 68k programu, a jakieś WinUAE zapewne posiadasz, będziesz mógł zrobić eksperyment. Odpal program na świeżym gołym systemie 3.1 tylko z MUI, pozbawionym wszelkich ustawień. Potem popatrz jak to wygląda i zastanów się, czy kupiłbyś program o takim wyglądzie. Czy tego chcesz czy nie, każdy program w pierwszej chwili oceniasz po wyglądzie. Potem dopiero doceniasz funkcje. Poza tym muzycy to artyści, lubią używać rzeczy estetycznych. Kolejna sprawa to tradycja. Praktycznie każdy amigowy tracker miał GUI "rysowane", a pecetowe programy kontynuowały tę tradycję. Znam tylko dwa amigowe wyjątki: OctaMed i Symphonie. Poza tym popatrz na takie przykłady:
GarageBand
Renoise
Cubase 6
Żaden z tych programów nie używa systemowego GUI. Przypadek? Wszędzie teksturki, cienie, gradienciki. Więc dlaczego DigiBooster 3 nie ma się w miarę możliwości wzorować na najlepszych (chociażby tylko wyglądem
)? A skoro już i tak skinuję program to możliwość zmiany tych skinów jest prosta do zrobienia. Wiadomo przecież nie od dziś, że amigowcy uwielbiają wszystko konfigurować, znasz przecież powiedzenie, że nie ma dwóch takich samych Workbenchów .
Ostatnia edycja: 16.02.11 18:36:00
Ponieważ w przyszłym tygodniu będzie już dostępna wersja 68k programu, a jakieś WinUAE zapewne posiadasz, będziesz mógł zrobić eksperyment. Odpal program na świeżym gołym systemie 3.1 tylko z MUI, pozbawionym wszelkich ustawień. Potem popatrz jak to wygląda i zastanów się, czy kupiłbyś program o takim wyglądzie. Czy tego chcesz czy nie, każdy program w pierwszej chwili oceniasz po wyglądzie. Potem dopiero doceniasz funkcje. Poza tym muzycy to artyści, lubią używać rzeczy estetycznych. Kolejna sprawa to tradycja. Praktycznie każdy amigowy tracker miał GUI "rysowane", a pecetowe programy kontynuowały tę tradycję. Znam tylko dwa amigowe wyjątki: OctaMed i Symphonie. Poza tym popatrz na takie przykłady:
GarageBand
Renoise
Cubase 6
Żaden z tych programów nie używa systemowego GUI. Przypadek? Wszędzie teksturki, cienie, gradienciki. Więc dlaczego DigiBooster 3 nie ma się w miarę możliwości wzorować na najlepszych (chociażby tylko wyglądem
)? A skoro już i tak skinuję program to możliwość zmiany tych skinów jest prosta do zrobienia. Wiadomo przecież nie od dziś, że amigowcy uwielbiają wszystko konfigurować, znasz przecież powiedzenie, że nie ma dwóch takich samych Workbenchów .Ostatnia edycja: 16.02.11 18:36:00