Komentowana treść: "Gambler" pisze o Amidze
[#1] Re: "Gambler" pisze o Amidze
być może trafią tam one na podatny grunt

Raczej tylko jako ciekawostka i okazja do napisania "ech, Amiga to był najlepszy komputer". Ktoś kto w młodości zagrywał się w SuperFroga raczej nie zainteresuje się dzisiejszymi Amigami na których nawet SuperFroga nie odpali. :)
[#2] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@MDW, post #1

Odpali odpali ;)
[#3] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@MDW, post #1

Jeśli "raczej nie zainteresuje się" oznacza "zainteresuje się jeden na dwudziestu" to i tak warto. Na tym polega reklama (oraz spamowanie i phishing) .
[#4] Re: "Gambler" pisze o Amidze
"Gambler"... bardzo tam Amigę lubili. Szczególnie taki jeden masta-pisarz-fantasy-i-znawca-RPG był wielim fanem Amigi.
[#5] Re: "Gambler" pisze o Amidze
Fajnie, że taki portal powstał. Ludzie mają miłe wspomnienia i sentyment. Jednak o nowych komputerach pisać tam to już troche przesada. Choćby o tym X1000. O 2 lata za wcześnie o tym pisać.
Jak już będzie - to co innego.
[#6] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@PopoCop, post #4

coz, to pc-towy /pozniej/ magazyn byl. a wspomniany Jacek Piekara napisal tam kiedys mistrzowska recenzje "Worms":) Na poczatku sporo o amidze bylo-Sciera? z "PSX Extreme" /pozdrawiam!/ pisał sporo o amidze:) choc ?dzisiejsza amiga u graczy wywola raczej żenadę i politowanie niż ciekawosc, Niestety, Moze Natami cos zmieni:)
[#7] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@ede, post #2

Odpali odpali ;)

Na UAE to i pod swoim pecetem sobie odpali. Szybciej, taniej i wygodniej. :)
[#8] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@michalmarek77, post #6

Wstep jest niezly :D

Był piękny, majowy dzień pamiętnego roku 1998. Słońce przebijało się przez zasunięte ciężkie zasłony. Na podłodze obok łóżka stała odkręcona butelka z oranżadą. Gdzieś z tyłu na stoliku leżały rozłożone w nieładzie kanapki na talerzyku. Wszyscy przeżywali Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Na dwóch rozstawionych w poprzek pokoju krzesłach, buczała głośno Amiga 500. Tak to wyglądało u mnie. Miałem 10 lat..

ALE takie cos to ja pamietam z 1989 roku W 1998 roku to juz u mnie buczal PentiumMMX... :), a wysluzona Amiga1200/030 od prawie roku lezala w pudelku.
[#9] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@1989, post #8

To fakt. 13 lat po wyjściu A500 raczej nikt się nią już nie jarał.
[#10] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@1989, post #8

Zatem co Cię skłoniło aby ją z pudełka wyjąć ? Czyżby przyśnili się panowie w kosmicznych kombinezonach i opalizujących goglach
[#11] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@ede, post #10

Zatem co Cię skłoniło aby ją z pudełka wyjąć ? Czyżby przyśnili się panowie w kosmicznych...


chcialoby sie powiedziec, Ci wredni MOSisci , ale tylko zartuje, tak naprawde to dziecko sklonilo, gdy pewnego pieknego dnia wskazalo Tacie paluszkiem tajemnicze pudelko w piwnicy, Tata pudelko zdjal, odkurzyl, otworzyl i pokazal, a dziecku zaiskrzyly oczka, zaczelo sie cieszyc, podskakiwac, przytulac nowego Amisia z piwnicy, a przeciez w piwnicy mieszkaja tylko same zle postwory...:), potem to juz tylko byla zgoda rodzicielki..., bo nowa przytulanka musiala spelnic wszelkie najwyzsze standardy jakosci, normy i wymogi bezpieczenstwa... Ku mojemu nawet zaskoczeniu, wszystko zaskoczylo za pierwszym razem, to bylo jak uruchomienie wehikulu czasu... A dzisiaj to juz prawdziwy fan Anniki :)... A Tata robi tylko za serwis i dostawce stuffu... i dal sie troche wciagnac, odkrywajac w dalekim kraju plemie wrednych MOSistow , ale tylko zartuje grouphug
[#12] Re: "Gambler" pisze o Amidze
Na wykop nawet trafiło ;)
http://www.wykop.pl/link/774481/amiga-powraca-i-to-juz-jest-pewne/
[#13] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@Shoonay, post #12

Shoonay chwali Ci się że próbujesz na forach internetowych pokazać inną , dobrze nam znaną twarz Amigi , ale wątpię by to innych przekonało , jak jeden napisał to se ne wrati , ale dziekuję może warto próbować :)
[#14] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@1989, post #8

buczała głośno Amiga 500

Co mogło głośno buczeć w A500?
[#15] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@Pinto, post #14

stacja dyskietek
[#16] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@1989, post #8

To tacy starzy jeszcze po świecie chodzą Ja w 1992 kupiłem sobie po komunii C-64 ;) W domu nikt się na komputerach nie znał, to se dzieciak za 2 miliony 600 tysiaków kupił komode w wersji mydelniczka. Dopiero w 1998 (chyba) przyszła A1200 HDD 540MB.
[#17] Re: "Gambler" pisze o Amidze
GAMBLER - logo to samo, slogan reklamowy również OK
[#18] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@Shoonay, post #12

Podnieśli zarzuty w komentarzach że jak będzie brak softu to kaput z X1000. A ja kupię ją choćby dla podstawowych spraw. Czyli dla tego co się robi na większości kompów.: Net, mp3, filmy, zabawa z fotografiami, emulatory. I wszystko to na przejżystrzym systemie. A jak czegoś nie będzie na Amiga OS, to na linuxie na pewno będzie a i sporo gier chodzi pod linuxem, na brak softu nikt nie narzeka OK
[#19] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@vegeta, post #13

Dla mnie sukcesem już było samo dodanie nazwy AMIGA na główną wykopu, nieważne że mało kogo to tam obchodziło czy wiedział o co chodzi. Grunt że gadają, nieważne co - "psy szczekają a karawana jedzie dalej".
[#20] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@Shoonay, post #19

Sukces? Niestety taki felietonik cementuje historycznie konsolowy wizerunek Amigi. A500 w 1998 r?! - to przecież jakaś masakra.
Flashback porównany do perskiego księcia (Prince of Persia), gdzie obydwa tytuły były na Amidze, a gdzie wcześniejszy Another World?
Szkoda, że jeszcze nie napisał o zgrzytach stacji dyskietek i gorącym zasilaczu o wadze cegłówki, bo buczącą pięćsetkę uznaję za konfabulacje na potrzeby felietonu.
[#21] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@przemysław, post #20

Sukces że temat pojawił się na GŁÓWNEJ wykopu.
Kto się zna na Amidze sam namierzy lub sprawdzi wszelkie nieścisłości, kto nie to i tak go nie obchodzą takie detale.
Grunt żeby się przypomnieć że Amiga żyje. Zdziwiłbyś się jak wiele osób sprawdza "co to jest i z czym to się je" po samym zapoznaniu się z nieznaną sobie nazwą.

Ostatnia edycja: 11.06.11 14:33:24
[#22] Re: "Gambler" pisze o Amidze
Amiga 500 buczała? Kolesiowi sie cos pomieszalo. W zyciu nie mialem cichszego komputera, niz A500. Chyba ze chodzilo mu o stacje dyskietek.
[#23] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@vegeta, post #15

Stacja dyskietek? Chyba miałeś popsutą.
[#24] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@Pinto, post #23

działa do dzisiaj , trudno to nazwać buczeniem , coś tam rzęzi , skrzypnie , chrumpnie itp. w każdym razie nie zamieniłbym tego dzwięku na żaden inny;)
[#25] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@Wojox, post #18

Większość gier pod linuxem woła x86 a na ppc to gier wypasionych nie zobaczysz niestety
[#26] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@Wojox, post #18

To nie tak. Kupisz sobie X1000 za około 8 tyś i będziesz używał na niej Linuksa? Gdzie w tym logika?
Na Amigach lub komputerach przeznaczonych dla AmigaOS, używa się AmigaOS, a nie Linuksa.
[#27] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@Andrzej Drozd, post #26

Jeśli byłby to jedyny komputer to jak najbardziej.
jak czegoś nie będzie na Amiga OS, to na linuxie na pewno będzie
Linuks jest tu podporą, a nie powodem zakupu.
[#28] Re: "Gambler" pisze o Amidze

@adam_mierzwa, post #27

No tak, ale każdy ma dodatkowego peceta, choćby jakiegoś 2GHz za 100 zł. To na pececie można odpalić Linuksa, albo lepiej "dziadka" XP, który będzie nadawał się do użytku pewnie jeszcze przez 10 lat.
Czasy gdy kiedyś odpalało się Linuxa lub emulatory Maca na klasykach z PPC lub pierwszych AmigaONE, prawie 10 lat temu, już dawno minęły.
Trzeba się pogodzić z tym, że aktualnie AmigaOS4.1 nie jest systemem do wszystkich zastosowań. Nie pomoże w tym także X1000.
Restartowanie X1000 i przełączanie się z AOS4.1 (który jest systemem stabilnym, nie resetującym się jak załatany AmigaOS3), na Linuksa jest "dziwnością".
Na AmigaOS4.1 po prostu trzeba szukać wszystkiego, każdej pchełki z Aminetu lub OS4Depot i jakoś sobie radzić, często na około. Wtedy to ma sens. Jeżeli czegoś naprawdę nie można, to lepiej użyć peceta który pewnie jest tuż obok.
Na Amigach, komputerach kompatybilnych z Amigami oraz na komputerach innych marek, na których można uzwać AmigaOS, należy używać AmigaOS i być świadomym co do ograniczeń tej platformy (tych platform, czyli 68k i PPC).
Amigowanie to przyjemność, hobby i także codzienność, ale nie kosztem odpalania Linuksa zamiast AOS4.
Pewnie, Linuxem można się pobawić raz w miesiącu. Skonfigurować sobie system, wyszukać odpowiednie programy i doprowadzić go do używalności znanej z XP. Gdy padnie pecet lub "dopadnie" go jakiś domownik na dłuższy czas, to można z X1000 lub Sam "zrobić" na chwilę peceta z Linuxem i już.
Ale nie codziennie przełączać się na Linuxa, lub używać go częściej niż AmigaOS.

Dodane: Ludzie albo "załapią" AmigaOS4 i przetrawią kolosalną cenę X1000, albo muszą od razu wiedzieć o ograniczeniach AmigaOS4 i być w pełni świadomi. Jeżeli nie są świadomi, to lepiej niech przetestują AOS4 na Sam. X1000 oprócz większej prędkości, nie zaoferuje im niczego więcej, co może zaoferować tania Sam.

Ostatnia edycja: 12.06.11 20:48:19
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem