[#10]
Re: Wywiad z Darrenem Evelandem
@przemysław,
post #8
jeśli wersja(e) dla klasyka jest(są) najlepiej sprzedawalna(e) to maszyn klasycznych mających na pokładzie "nowy" AmigaOS jest najwięcej. I Terony, Samanthy i śladowe Pegazy nie podskoczą
Zgoda. Nie sądzę, żeby next-genowych maszyn z OS4.x było więcej niż 2500. Ale gdzie tu ironia? Że trudno nazwać je mainstreamem? To wiadomo od dawna. A1200 wyprodukowano kilkaset tysięcy, a tylko kilka procent z nich wyposażono w Blizzardy PPC. To też ironia losu?
Nie zdziwiłbym się, gdyby nowe sprzęty zaczęły padać szybciej, choćby z tego powodu, że używa się ich na co dzień, a nie od święta. Poza tym - są trudniejsze w naprawie (która nie zawsze będzie opłacalna) i (suprise suprise) rzadsze, a co za tym idzie - trudniej znaleźć ewentualnego "dawcę części".
klasykowcy są grupą najliczniej wspierającą portfelami rozwój systemu. Trochę to przeczy przypinaniu im tylko łatki kolekcjonerów i kustoszy.
Nie widzę tu "ironii na ironii" - jest jednak różnica między użytkownikiem odpalający na swoim klasyku najnowszą wersję OS4.x i tym, który odpala Superfroga z dyskietki. Swoją drogą - ciekawe co po uruchomieniu OS4.x będzie można na takim klasyku zrobić (i czy czasem nie podpada to bardziej pod "kolekcjonerstwo" niż pod normalne, codzienne używanie).
Co do ostatniego pytania, to myślę, że zarówno A4000 z CyberStormem PPC, MicroA1, Pegasos II jak i Mac Mini "pachną" Evelandowi tak samo. Jeśli uważasz inaczej, to zapytaj Darrena, czy nie mam racji :)