@Prince,
post #3
Ok, no to może parę wyjaśnień:
- tło symbolizuje tutaj wszechświat, a konkretnie naszą galaktykę,
- długa prosta linia to sytuacja sprzed kilku, kilkunastu lat dotycząca amigowej rzeczywistości (w zasadzie powinna być pochyła, ale jestem optymistą),
- i teraz wyobraźmy sobie grupę ludzi - zdolnych, pełnych wiary i energii, jak część tej energii oddają swojemu największemu hobby - Amidze,
- w środowisko, w którym nic lub niewiele się już działo uderza fala, najpierw nieduża (MOS 0.4), potem większa (MOS 1.3) i większa (MOS 1.4) tzw. "szlaczki",
- wyeksponowany w centrum motyw motyla oznacza okres świetności systemu MorphOS i wszystko co jest z tym związane (Pegasos 2, MOS 1.4.x, kasa z Genesi), jest apogeum, amplitudą wspomnianej fali energii,
- to co się dzieje dalej każdy obeznany mniej więcej z historią MOSa powinien odczytać właściwie - fala słabnie, mniej chęci, mniej ludzi, mniej energii, gorycz, zawiedzione nadzieje niektórych userów,
- świat, który odbieramy własnymi oczami i uszami jest niczym innym jak tylko falą, zmieniająca się w zależności od wielu warunków, nie możemy przewidzieć ze stuprocentową dokładnością jak wszystko potoczy się jutro. Być może prosta linia chowająca się za horyzontem zdarzeń znów zmieni się kiedyś w tętniącą życiem, rozedrganą falę...
- pozadzierane kontury oznaczają przeciwności losu i trudy realiów bytu dzisiejszego amigowca. Prawdziwe życie nigdy nie jest gładkie.
- potwierdzam, że nigdy nie próbowałbym tapetować czegokolwiek tym obrazkiem, natomiast wiem z autopsji, że doskonale sprawdza się on jako podkład dla Workbencha/Ambienta/ Magellana/Scalosa :).
- obrazek został zrobiony od a do zet za pomocą amigowgo softu (Personal Paint, TVPaint, Candy Factory).
Pozdrawiam