Komentarze do artykułu: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
17.03.2008 15:27
[#1]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
(widok pseudo-3D stał się wedle niektórych krytyków podwaliną pod cykl "Need for Speed")
Zastanawiające zdanie. Wg mnie pierwszy Lotus nie wniósł niczego nowego do gatunku gier wyścigowych, a "widok pseudo 3D" istniał już w grach wiele lat wcześniej.
20.02.2012 23:24
[#8]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
@mailman, post #7
Odp na post #3
Motyw tytułowy?! Zdecydowanie LOTUS2, nie przypadkiem ten kawałek jest coverowany na necie!
Jakościowo też brzmi niesamowicie na sprzęcie HiFi na pełnej głośności (a niech sąsiedzi też coś mają z mojego grania ;)
Oprawa dźwiękowa w L2 też prezentuje się lepiej np samplowane Mark, SET, GO, CheckPoint itp
Motyw tytułowy?! Zdecydowanie LOTUS2, nie przypadkiem ten kawałek jest coverowany na necie!
Jakościowo też brzmi niesamowicie na sprzęcie HiFi na pełnej głośności (a niech sąsiedzi też coś mają z mojego grania ;)
Oprawa dźwiękowa w L2 też prezentuje się lepiej np samplowane Mark, SET, GO, CheckPoint itp
20.02.2012 23:27
[#9]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
@BULI, post #8
Kurcze właśnie zapuściłem sobie obydwa tytuły i przypomniałem dlaczego wolę Lotusa2!
Jest po prostu lepszy (klimat, playgame, genialny motyw muzyczny na wejście)!
Trójka pomimo "usprawnień" (wybór aut- w L2 są one przypisane do trasy, wybór ścieżki dźwiękowej podczas jazdy, wybór trybu ścigania zamiast checkpointów, wybór poziomu trudności) nie wiele wnosi nowego poza minusami- podstawowy to fakt, że jeździ się tu okrążenia, a więc 4 okrążenia = 4x to samo - efekt = jest nuuudno! i strasznie łatwo nawet na trzecim poziomie trudności jest nadal za łatwo- nuda, nuda.
W L2 ciągle się coś zmienia, trasa ciągle czymś zaskakuje nie można się jej nauczyć na pamięć po 0,5 minuty!
Kolorystyka nie jest najszczęśliwiej dobrana.
Brakuje sampli na starcie, checkpoincie i mecie.
Poprawiono troszeczkę grafikę auta (linia boczna podczas skręcania), sterowanie i zachowanie/kolizje z autami, niestety to tylko kosmetyka zgubiono to co było najsilniejsza strona tytułu- dynamikę i grywalność!
Jest po prostu lepszy (klimat, playgame, genialny motyw muzyczny na wejście)!
Trójka pomimo "usprawnień" (wybór aut- w L2 są one przypisane do trasy, wybór ścieżki dźwiękowej podczas jazdy, wybór trybu ścigania zamiast checkpointów, wybór poziomu trudności) nie wiele wnosi nowego poza minusami- podstawowy to fakt, że jeździ się tu okrążenia, a więc 4 okrążenia = 4x to samo - efekt = jest nuuudno! i strasznie łatwo nawet na trzecim poziomie trudności jest nadal za łatwo- nuda, nuda.
W L2 ciągle się coś zmienia, trasa ciągle czymś zaskakuje nie można się jej nauczyć na pamięć po 0,5 minuty!
Kolorystyka nie jest najszczęśliwiej dobrana.
Brakuje sampli na starcie, checkpoincie i mecie.
Poprawiono troszeczkę grafikę auta (linia boczna podczas skręcania), sterowanie i zachowanie/kolizje z autami, niestety to tylko kosmetyka zgubiono to co było najsilniejsza strona tytułu- dynamikę i grywalność!
21.02.2012 06:03
[#10]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
@BULI, post #9
nie wiele wnosi nowego poza minusami- podstawowy to fakt, że jeździ się tu okrążenia, a więc 4 okrążenia = 4x to samo - efekt = jest nuuudno!
To zależy od trasy. W niektórych jeździsz okrążenia (tak jak w L1), a w niektórych jeździsz w plenerze (tak jak w L2). Informacja o tym czy będą okrążenia, czy trasa znajduje się na karcie w trakcie wczytywania poziomu. Tak więc L3 to mix L1 i L2. Jego problem tkwi zupełnie w czymś innym i sądzę, że recenzja wyraźnie to pokazuje: brak powiewu świeżości. Wszyscy grali w L1, wszyscy grali w innego L2 i nie wydaje mi się, że chcieli grać w nie raz jeszcze pod nazwą L3.
To zależy od trasy. W niektórych jeździsz okrążenia (tak jak w L1), a w niektórych jeździsz w plenerze (tak jak w L2). Informacja o tym czy będą okrążenia, czy trasa znajduje się na karcie w trakcie wczytywania poziomu. Tak więc L3 to mix L1 i L2. Jego problem tkwi zupełnie w czymś innym i sądzę, że recenzja wyraźnie to pokazuje: brak powiewu świeżości. Wszyscy grali w L1, wszyscy grali w innego L2 i nie wydaje mi się, że chcieli grać w nie raz jeszcze pod nazwą L3.
21.02.2012 10:30
[#11]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
@mailman, post #10
Też tak to oceniałem, że L3 powinien być super kompilacją- dodanie opcji które mogły się już znaleźć w L2 plus nawiązanie do L1, ale..
ale jak zapuściłem obydwa tytuły, czyli nie poprzestałem na intro i menu (bo tutaj L3 bije na głowę L2- poza oczywiście tytułową muzyczką ;) i zagrałem to okazało się że jest inaczej i to na niekorzyść L3.
W L3 zmieniono troszeczkę zachowanie auta, teoretycznie jest bardziej precyzyjne, przeciwnicy już nie jeżdżą tylko od lewej do prawej ale próbują się ścigać, poprawiono kolizje i to powinien być plus, ale w bilansie końcowym dla mnie efekt jest taki, że sterowanie jest trochę zbyt kanciaste, chociaż doceniam, że auto zachowuje się precyzyjniej. Samo ściganie i jazda jest za łatwa! Nie ma tej adrenalinki z L2. Podoba mi sie powrót do tankowania z L1, razi dobór palety kolorów (L3 jest przez to bardziej "pasiasty") brakuje bardzo klimatycznego "głosu lektora"), trasy są niezbyt ciekawie zaprojektowane, nawet przejazd przez wodę w L2 wygląda lepiej (nie tylko linie proste ale i "nieregularne" kałuże). Z nowych tras podoba mi lokalizacja w górach..
Szkoda, że roztrwoniono potencjał L2 :)
ale jak zapuściłem obydwa tytuły, czyli nie poprzestałem na intro i menu (bo tutaj L3 bije na głowę L2- poza oczywiście tytułową muzyczką ;) i zagrałem to okazało się że jest inaczej i to na niekorzyść L3.
W L3 zmieniono troszeczkę zachowanie auta, teoretycznie jest bardziej precyzyjne, przeciwnicy już nie jeżdżą tylko od lewej do prawej ale próbują się ścigać, poprawiono kolizje i to powinien być plus, ale w bilansie końcowym dla mnie efekt jest taki, że sterowanie jest trochę zbyt kanciaste, chociaż doceniam, że auto zachowuje się precyzyjniej. Samo ściganie i jazda jest za łatwa! Nie ma tej adrenalinki z L2. Podoba mi sie powrót do tankowania z L1, razi dobór palety kolorów (L3 jest przez to bardziej "pasiasty") brakuje bardzo klimatycznego "głosu lektora"), trasy są niezbyt ciekawie zaprojektowane, nawet przejazd przez wodę w L2 wygląda lepiej (nie tylko linie proste ale i "nieregularne" kałuże). Z nowych tras podoba mi lokalizacja w górach..
Szkoda, że roztrwoniono potencjał L2 :)
31.10.2015 00:11
[#12]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
Dobra, wstyd przyznać, ale zagrałem w Lotusa III pierwszy raz przedwczoraj. Na emulatorze WinUae. Napewno w niedługim odstępie czasu przejadę go całego. Spodobał mi się.
28.11.2015 00:06
[#17]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
Pogrywam ostatnio w Lotusa III. Jako fan drugiej części nasunęły mi się następujące wnioski:
1. Zatrudniony dźwiękowiec w trzeciej części nie wniósł nic. Tzn. w Lotusie II muzyka była kapitalna. W trójce muzyka również jest kapitalna. No, może kapitalna z małym minusikiem. Tak, czy owak w obydwóch częściach efekty dźwiękowe są na bardzo wysokim poziomie.
2. Lotus II był super. Trójka to grywalność dwójki z większą ilością dodatków. Wypuszczając trójkę nie zepsuto nic co było w poprzedniej wersji.
3. Fajne Intro. Intro to już pewna legenda w tej serii gier.
4. W I połowie lat 90 nie było konkurencyjnych ścigałek które by wnosiły coś więcej. Need For Speed wszedł około 1995 roku.
1. Zatrudniony dźwiękowiec w trzeciej części nie wniósł nic. Tzn. w Lotusie II muzyka była kapitalna. W trójce muzyka również jest kapitalna. No, może kapitalna z małym minusikiem. Tak, czy owak w obydwóch częściach efekty dźwiękowe są na bardzo wysokim poziomie.
2. Lotus II był super. Trójka to grywalność dwójki z większą ilością dodatków. Wypuszczając trójkę nie zepsuto nic co było w poprzedniej wersji.
3. Fajne Intro. Intro to już pewna legenda w tej serii gier.
4. W I połowie lat 90 nie było konkurencyjnych ścigałek które by wnosiły coś więcej. Need For Speed wszedł około 1995 roku.
17.12.2015 09:16
[#19]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
Dwóch rzeczy Lotusowi 3 nie mogę wybaczyć :
- brak sampli " rdy, stdy, go, checkpoint " - gra traci duszę przez to
- płynność na split screenie jest tragiczna. Mimo, że moja A600 ma 15 MHz to działa tak samo tragicznie. Pod tym względem Lotus 2 miażdży Lotusa 3
Mimo wielu sesji z L3 z żoną wracamy tylko do wspólnych tras właśnie z "dwojeczka "
- brak sampli " rdy, stdy, go, checkpoint " - gra traci duszę przez to
- płynność na split screenie jest tragiczna. Mimo, że moja A600 ma 15 MHz to działa tak samo tragicznie. Pod tym względem Lotus 2 miażdży Lotusa 3
Mimo wielu sesji z L3 z żoną wracamy tylko do wspólnych tras właśnie z "dwojeczka "
31.10.2021 23:26
[#25]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
Dziś pograłem w Lotusa III.
Seria Lotus to fajny przykład ewolucji danej serii gier z początku lat '90. O ile możliwości graficzne, prędkościowe i muzyczne (Lotus 1,2,3 działa na każdej Amidze) były takie same, to pomimo tego:
Część pierwsza - fajna ścigałka
Część druga - przeskok, znaczna poprawa jakości, w ogóle wszystko na plus.
Część trzecia - jeszcze lepiej - dołożone trochę gadżetów. gra bardziej rozbudowana.
Każda gra pomimo tych samym wymagań sprzętowych coś wniosła nowego, była lepsza od poprzedniej.
Seria Lotus to fajny przykład ewolucji danej serii gier z początku lat '90. O ile możliwości graficzne, prędkościowe i muzyczne (Lotus 1,2,3 działa na każdej Amidze) były takie same, to pomimo tego:
Część pierwsza - fajna ścigałka
Część druga - przeskok, znaczna poprawa jakości, w ogóle wszystko na plus.
Część trzecia - jeszcze lepiej - dołożone trochę gadżetów. gra bardziej rozbudowana.
Każda gra pomimo tych samym wymagań sprzętowych coś wniosła nowego, była lepsza od poprzedniej.
03.11.2021 13:58
[#27]
Re: Lotus 3 - The Ultimate Challenge
@mailman, post #26
Nie wiem skąd takie skopane wersje miałeś. Ja miałem wszystkie 3 pirackie Lotusy na dyskietkach i działały na A1200 z 3.0 bez żadnego kombinowania. Później miałem wersję twardzielową (o ile dobrze pamiętam to z płyt ACS). I też bez żadnych killaga, nocache czy tam innych whdloadów.
Z moich doświadczeń wynika że jak coś nie działa na nowszych Amigach to najczęściej dlatego że jakiś łamacz lamer dodał intro które odwołuje sie bezpośrednio (zamiast przez wektory) do starego romu albo zakłada że masz pół mega chipu plus tyle samo slow, zamiast sprawdzić ile i jakiego masz ramu aby skorzystać z dostępnych adresów.
Zresztą ogarnięty pirat zanim coś sprzedał pytał jaką masz Amigę, bo wiedział że niektóre intra są fajne ale nie działają na nowszych romach, i dawał takie jakie pójdzie zamiast mówić ci że masz sobie przełącznik romów wstawić albo ramu dokupić, albo sprzedać ta nową Amigę na której nic nie chodzi i kupić sobie normalną A500. :D
Z moich doświadczeń wynika że jak coś nie działa na nowszych Amigach to najczęściej dlatego że jakiś łamacz lamer dodał intro które odwołuje sie bezpośrednio (zamiast przez wektory) do starego romu albo zakłada że masz pół mega chipu plus tyle samo slow, zamiast sprawdzić ile i jakiego masz ramu aby skorzystać z dostępnych adresów.
Zresztą ogarnięty pirat zanim coś sprzedał pytał jaką masz Amigę, bo wiedział że niektóre intra są fajne ale nie działają na nowszych romach, i dawał takie jakie pójdzie zamiast mówić ci że masz sobie przełącznik romów wstawić albo ramu dokupić, albo sprzedać ta nową Amigę na której nic nie chodzi i kupić sobie normalną A500. :D