Komentarze do artykułu: Alfabet śmierci

[#1] Re: Alfabet śmierci
W obydwu wersjach brakuje możliwości instalacji gry na dysk twardy.




Pamiętam, jak na Gambleriadzie'96, w ramach której odbył się Amiga Show wydawca prezentował Alfabet Śmierci na swoim stoisku. Gra była oczywiście odpalona z dyskietek, można było sobie w nią zagrać, a elegancki pan w garniturze co jakiś czas zmieniał dyskietki
[#2] Re: Alfabet śmierci

@PopoCop, post #1

Nieźle :D
[#3] Re: Alfabet śmierci

@PopoCop, post #1

A którą wersję prezentował? AGA czy ECS? Z tego co pamiętam (gra niestety nie działa na rozbudowanej A1200), wersja AGA sprytnie większość danych ładowała do pamięci, a sama gra w zasadzie nie wymagała aż takiej "dyskoteki"
[#4] Re: Alfabet śmierci

@mailman, post #3

A którą wersję prezentował? AGA czy ECS?




Nie jestem pewien, ale gra była chyba odpalona na A1200, więc raczej wersja AGA.
[#5] Re: Alfabet śmierci

@mailman, post #3

Oj wymaga właśnie dyskoteki, 50% czasu gry do zmiana dyskietek :D
[#6] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #5

rozwiazniem jest DF1
[#7] Re: Alfabet śmierci
Gra dostępna jest pod WhdLoad. Polecam...
[#8] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #7

A gdzie znalazłeś installer WHDLoad? Oficjalnie jest gotowy w 99%.
link

Już mam. Jest tutaj.

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2016 21:12:08 przez Sir_Lucas
[#9] Re: Alfabet śmierci

@Sir_Lucas, post #8

pamietalem jak grzebalem hexeditem w sektorach na dyskietce, zeby zobaczyc jak jest sejw zrobiony i jako ciekawostka powiem, ze jest pare fajnych komentarzy od programisty w jezyku polskim pozostawionych :)
[#10] Re: Alfabet śmierci

@juen, post #9

Zamieść je !
[#11] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #10

a prosze Cie uprzejmie, spacje dodalem sam, wywalilem troche smiecia i to jest txt z savedisku:

Witam jasnie szanowengo gracza!
I tak nie rozwalisz mojej super zgrywki !!!
To oczywiscie zart, ale....
Opcja zgrywania zostala zrobiona w pol godziny, takze....
Ja tu gadu, gadu a Ty pewnie masz nadzieje, ze rozwalisz moja zgrywke ???
Naiwniak jestes ! Tego sie NIE da rozwalic !!!
Ps. Wytrwalosci w rozgryzaniu zgrywki zycze !!!


:)

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2016 12:15:56 przez juen
[#12] Re: Alfabet śmierci

@juen, post #11

[#13] Re: Alfabet śmierci

@juen, post #11

Czy jest jakiś jeszcze komentarz ? Na dniach (jak będę miał czas) spróbuję rozbroić jakiś save z tej gry...
[#14] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #13

nie ma, a co do savea to strzelam (bo to by bylo najprostsze), ze to kwestia organizacji pamieci, wszystkie istotne dane znajduja sie pewnie w jednym obszarze i wystarczy ten obszar zgrac na dyskietke, a przy wczytywaniu ciagiem zaladowac z powrotem, cos w stylu

danestart:
pozycja_gracza: dc.b 30
pozycja_czegos_innego: dc.b 100
pozycja_inna: dc.b 10
even
tick: dc.l 1000
pozycja_schowka: dc.w 10,10,3,2,4,4,2,2
daneend:

nastepnie hurtem zrzucam na dyskietke dane z pamieci od danestart do daneend i tyle, a pozniej na odwrot zgrywam, ewentualnie mogloby to byc pociagniete jakims kodowaniem, ale to wszystko latwo bedzie odczytac disasemblujac kod z gry. sadzac po komentarzu to raczej bedzie proste, tylko po co :)
[#15] Re: Alfabet śmierci
Wczoraj pierwszy raz w życiu zasiadłem do tej gry, pograłem trochę i muszę przyznać, że wrażenia są, delikatnie mówiąc, średnie. Wskaźnik myszy na ekranie pokazuje wyjścia do innej lokacji, ale nie reaguje (zmieniając kształt) na przedmioty lub miejsca, z którymi można coś zrobić. Trzeba więc klikać na wszystkim, bo może jest tam coś ważnego. Podczas rozmów nie są podświetlane odpowiedzi, nad którymi jest wskaźnik myszy. Podobnie ikony z czynnościami - po najechaniu na jakąś myszą nie pokazuje się opis, trzeba dopiero kliknąć żeby tak się stało. Nie bardzo wiadomo, która ikona jest do zapisu, a która do odczytu stanu gry - na obu strzałka wskazuje dyskietkę, czyli symbolizuje zapis danych na dysk.
Po kwadransie gry dotarłem do "ślepej uliczki", która uniemożliwia dalszą grę: kiedy ksiądz proponuje wizytę w szpitalu można odmówić i zostać na plebanii. Niestety nie da się potem grać dalej, bo na mapie nie pojawia się szpital, który jest niezbędny do dalszej gry.
[#16] Re: Alfabet śmierci

@PopoCop, post #15

Bo z tego co pamiętam chyba musisz wybrać szpital.
[#17] Re: Alfabet śmierci

@PopoCop, post #15

Tak. Musisz wybrać szpital, inaczej nie ukończysz gry !

Jest więcej takich kruczków - np. jak będziesz rozmawiał z córką Gerwazego nie możesz jej obrażać i musisz być wobec Niej grzeczny. Jak zawalisz to również nie ukończysz gry.

Gra jest liniowa.

Nie wiem czy grasz w AGA czy ECS,. AGA była dopracowana.
[#18] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #17

Gram w wersję AGA.
[#19] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #17

Ogólnie mówiąc, to polskie przygodówki miały pod tym względem feler, jakby nikt ich porządnie nie testował przed wydaniem. W "Kajku i Kokoszu" to samo - pojedziesz do krainy borostworów bez jakiegoś głupiego orzeszka i that's it - game over. Zerwiesz Wiesiłka zamiast go ściąć srebrnym nożem (oczywiste przecież) - game over, man. I do tego dwa sloty na save. Bra-vo.
[#20] Re: Alfabet śmierci

@PopoCop, post #15

Nie pamiętam takich problemów o których piszesz. Ta gra to dla mnie najlepsza przygodówka "point & click" na Amigę. Jest dopracowana, zdarzają się wpadki, tudzież problemy, ale w porównaniu do innych gier tego typu wypada dużo lepiej. Gra jest dużo bardziej dopracowana niż np. "Tajemnica Bursztynowej Komnaty".
Mam oryginał tej gry, ale niestety ECS.

Bez solucji ciężko Ci będzie przejść gdyż niektóre zagadki są bez sensu.
[#21] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #20

Ta gra to dla mnie najlepsza przygodówka "point & click" na Amigę.

W ogóle najlepsza przygodówka, czy najlepsza polska przygodówka?
Jakby nie było, to byłbym ostrożny używając słowa "najlepsza" dla gry, która (jak sam zauważyłeś) ma zagadki bez sensu oraz zdarzają się wpadki, tudzież problemy.
Do wymienionych do tej pory wad dodaję jeszcze scenariusz, który nie wiadomo czy ma być straszny, czy śmieszny. Autorzy niby serwują nam horror, ale treść dialogów to często jakieś jaja.
[#22] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #20

"Tajemnica Bursztynowej Komnaty" czy "Sen" to jakies jaja sa a nie przygodowka point&click.
Zreszta amigowe gry Avalonu, to prawie wszystko krapy sa szeroki uśmiech
[#23] Re: Alfabet śmierci

@selur, post #22

Ale Alfabet Śmierci to chyba Seven Stars!?
[#24] Re: Alfabet śmierci

@BULI, post #23

Tak, Seven Starsi.

W ogóle to Alfabet Śmierci był pierwszą grą do której napisałem recenzję i solucję. Z perspektywy czasu patrząc, solucja jest bardzo dobra - można za pomocą jej bez problemu ukończyć grę, za to recenzja jest kiepska - teraz napisałbym o wiele wiele dłuższą i bardziej rozbudowaną, zawierającą znacznie więcej ciekawostek i faktów.
Część z nich postanowiłem właśnie przedstawić. Mija właśnie 10 lat od napisania recenzji...

Otóż:

Przez ostatnie lata grę poznałem znacznie lepiej, nawet dane mi było zwiedzić kilka miejsc osobiście które zostały przedstawione w grze.

Więc:
Użyta w grze mapa to faktycznie mapa Jeleśni - rodzinna miejscowość jednego z współautorów gry. Zaznaczone na mapie miejsca/lokacje to autentyczne miejsca. Plac przed sklepem, tam gdzie stoi 125P to rynek w Jeleśni - dziś wygląda całkiem inaczej, zmienił się nie do poznania. Dworzec na którym zaczynamy grę to dworzec PKP w Żywcu - budynek nie wiele się zmienił. Jedna ze scenerii to... dom jednego z autorów gry. Budynek ten odgrywa ciekawą rolę w grze - polecam zagrać.

Niektóre z osób które odegrały role statystów to obecnie znane osobistości na żywieczczyźnie.

Na oryginalnej okładce z gry znajdziemy screeny których w ogóle nie ma grze. Może były w wersji demo ?

To tylko część ciekawostek które udało mi się przedstawić. Gra jest naprawdę świetna. W chwili debiutu nie odniosła wielkiego sukcesu - może słaby marketing ? Nie wiem... Dla mnie jest kapitalna.
[#25] Re: Alfabet śmierci

@Hubez, post #24

Otóż:

Przez ostatnie lata grę poznałem znacznie lepiej, nawet dane mi było zwiedzić kilka miejsc osobiście które zostały przedstawione w grze.

Więc:


He, he takie ciekawostki dodają smaczku temu tytułowi ok, racja OK
[#26] Re: Alfabet śmierci
29.08.2021 godz. 01:22

Liczba odwiedzin strony: 12345 szeroki uśmiech
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem