@Gżegżółka,
post #3
Fightin'Spirit ma fajny klimat, ale technicznie przy Shadow Fighter jest cieniutki.
Gdyby miał odrobinę bardziej animowane (wymachiwanie rękoma przez widzów to zdecydowanie za mało) i dające efekt przestrzeni areny oraz mniej kanciastą animację postaci było by bardzo dobrze.
Brakuje tego co błyszczy w Shadow Fighter, czyli wielopoziomowe, animowane, interaktywne areny!
A tak, postacie i tła chociaż ślicznie narysowane zlewają się ze sobą i sprawiają wrażenie płaskich, od zawsze ta płaskość mnie irytowała.
Co do sterowania w Shadow Fighter, to chyba nie grałeś za długo w tą grę.
Mnie zastosowane sterowanie pasuje (ortodoksi mogą pluć- zrozumiem). Dla mnie jest proste, intuicyjne/nieskomplikowane i rzeczywiście wystarcza jeden fire.
Osobiście jak ty lubię obsługę dodatkowych fire (po twoich preferencjach wnoszę, że dużo łupałeś na konsolach, więc dla Ciebie jest wersja CD32- muszę ją sprawdzić), ale w tej grze mi tego nie brakuje, jeden fire w zupełności wystarcza

Trzeba też pamiętać, że chociaż Amiga obsługuje bez problemu większa ilość przycisków fire to (na moje oko) 95% joysticków dla niej wyprodukowanych nie obsługiwała więcej niż 1 fire).
Tak, można bez problemów zmienić mapowanie klawiszy joystick pod WinUAE (sam czasem z tego korzystałem).