Komentowana treść: Word Me Up XXL 1.51
21.12.2011 19:05
[#1]
Re: Word Me Up XXL 1.51
Myślałem, że się powstrzymam od trochę złośliwego komentarza ale co się będę hamował...
Ile można grzebać w tak prostej platformówce? :) Ja rozumiem gdy się robi aplikację użytkową to się ją rozwija, dodaje opcje. No ale taką grę to się robi, kończy i zabiera za kolejną. Często jest tak, że autorzy nie potrafią powiedzieć "stop" i bez końca rozwijają coś jednego. Trochę to bez sensu, bo się marują. Często zostają autorami jednej gry. Tak jak jest z BOH, Payback. Jakoś trudno im się wyzwolić z tego kieratu. Trzeba umieć to zakończyć i zabrać za coś nowego. Chociaż oczywiście doceniam fakt, że gra została skończona. To chyba jest najtrudniejsze w całej tej zabawie.
Ile można grzebać w tak prostej platformówce? :) Ja rozumiem gdy się robi aplikację użytkową to się ją rozwija, dodaje opcje. No ale taką grę to się robi, kończy i zabiera za kolejną. Często jest tak, że autorzy nie potrafią powiedzieć "stop" i bez końca rozwijają coś jednego. Trochę to bez sensu, bo się marują. Często zostają autorami jednej gry. Tak jak jest z BOH, Payback. Jakoś trudno im się wyzwolić z tego kieratu. Trzeba umieć to zakończyć i zabrać za coś nowego. Chociaż oczywiście doceniam fakt, że gra została skończona. To chyba jest najtrudniejsze w całej tej zabawie.
22.12.2011 00:09
[#2]
Re: Word Me Up XXL 1.51
@MDW, post #1
"Chociaż oczywiście doceniam fakt, że gra została skończona" - i za to nalezy sie jeden punkt.
Ocena koncowa produktu - 1/10
A swoja droga, moze by tak kolega MDW sie skusil i zaczal produkowac dodatki do Fortisa, przez powiedzmy, chociaz te najblizsze 20 lat ...
Ostatnia aktualizacja: 22.12.2011 00:10:38 przez selur
Ocena koncowa produktu - 1/10
A swoja droga, moze by tak kolega MDW sie skusil i zaczal produkowac dodatki do Fortisa, przez powiedzmy, chociaz te najblizsze 20 lat ...
Ostatnia aktualizacja: 22.12.2011 00:10:38 przez selur
22.12.2011 00:28
[#3]
Re: Word Me Up XXL 1.51
@selur, post #2
Dodatków nie będzie, bo nie było to coś co warto byłoby ciągnąć po wypuszczeniu stabilnej i działającej wersji. Poza tym Fortis był pisany jeszcze po partyzancku i to zniechęca do grzebania. :) Teraz jest wszystko w miarę uporządkowane, wyodrębniony jest silnik, całość jest portowalna na: MorphOS, Windows, iOS, MacOSX. No i wszystko jest pisane już w jednym języku (C++), a nie w dwóch (Objective-C i C++).
Po Fortis była jeszcze jedna gra ale została wstyrzymana, bo nie było zainteresowania. Chyba pomysł był zbyt nietypowy. :) Ale dla amigowego świata to żadna strata, bo gra bez ekranu dotykowego z multitouch nie miałaby sensu.
Kolejne dwie gry są w trakcie robienia. Jedna jest dosyć prosta ale taka miała być. Druga jest już znacznie bardziej skomplikowana (od strony programu) ale rzuciłem się na to, bo widzę w tym potencjał. W obu przypadkach pomysły są nietypowe i niektórym mogą wydawać się trochę chore. :) Ale tak chcę i tak ma być. Tylko takie rzeczy sprawiają mi radochę, a bez radochy to można coś robić w pracy. Poza nią radocha musi być obowiązkowo. :)
Po Fortis była jeszcze jedna gra ale została wstyrzymana, bo nie było zainteresowania. Chyba pomysł był zbyt nietypowy. :) Ale dla amigowego świata to żadna strata, bo gra bez ekranu dotykowego z multitouch nie miałaby sensu.
Kolejne dwie gry są w trakcie robienia. Jedna jest dosyć prosta ale taka miała być. Druga jest już znacznie bardziej skomplikowana (od strony programu) ale rzuciłem się na to, bo widzę w tym potencjał. W obu przypadkach pomysły są nietypowe i niektórym mogą wydawać się trochę chore. :) Ale tak chcę i tak ma być. Tylko takie rzeczy sprawiają mi radochę, a bez radochy to można coś robić w pracy. Poza nią radocha musi być obowiązkowo. :)
