Klik, klik, szybko ściągam trochę ponad 200MB ISO, nie wypalam nawet płyty, potem reboot z odpowiednimi parametrami, dwa ruchy ręką, znów reboot i już witam z MorphOS-a 3.1 skonfigurowanego tak jak przed update (3.0). Uwielbiam to. :)
Tak jak napisał Drako. Tylko ścieżka dostępu może być różna na różnych platformach. Przepis na taki update bez wypalania płyty podał mi Jaca w komentarzu #7 do tego newsa:
http://morphos.pl/2605
U mnie na Pegaososie zrobiłem tak, że na partycje systemową (HD0: w SFS) skopiwałem nowy boot.img i morphos-3.1.iso. Potem reboot i uruchomienie wszystkiego w ten sposób:
Najlepiej zrobić to mkisofs, trzeba trochę magii by zrobić płytę bootowalną na Makach, trzeba mieć plik do boostrapu (google!), etc oraz użyć -sysid MORPHOS. Jak będę miał czas, dodam to do Jalapeno...
A to zaskoczenie i to pozytywne, w dodatku tak szybko - nic tylko się cieszyć. MorphOS 3.0 przetestowałem z Ultimate Pack teraz trzeba będzie z 3.1 zrobić to samo i można pisać do autora że wszystko działa jak należy ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.