@Dopuser, post #60

• Odpowiedz

@Andrzej Drozd, post #61

To krowie daj jabłka, pewnie lubi

Ano amiowce i krowy pewno by zjadły z chęcią te jabłka. Ale nie dam, bo prawo mówi że mogę tak postępować, to i postępuję. Więc jestem prawomyślny, ot co. W końcu mamy państwo prawa

• Odpowiedz

@Duracel, post #39

• Odpowiedz

@Benedykt Dziubałtowski, post #7

• Odpowiedz

@Andrzej Drozd, post #53

• Odpowiedz

@Dopuser, post #54

• Odpowiedz

@Andrzej Drozd, post #61

• Odpowiedz

@GumBoy, post #67

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@Dopuser, post #69

• Odpowiedz

@Ender, post #70

• Odpowiedz

@GumBoy, post #72

Teoretycznie jest, ale jak zapewne pamiętasz najwięcej piratów było przy przysłowiowym korycie. Słynne wyniki kontroli i pirackie wersje oprogramowania w instytucjach państwowych. Trudno dzisiaj niektórym wytłumaczyć, że piracenie gier może zniechęcić ludzi do pracy nad ich powstawaniem. Kiedyś próbowałem kogoś na to uczulić i jak mantra pojawiało się: "A czemu? Skoro inni tak robią." Nasza cywilizacja wykształciła w ludziach dziwne zachowanie (nie wiem jak je nazwać), z jednej strony z kim by człowiek nie rozmawiał to każdy chce być oryginalny (niepowtarzalny), ale jak przychodzi do działania to najczęstszą wymówką jest, bo inni też tak robią. No i nasza polska specjalność (moim zdaniem), nie umiesz/ nie chcesz kogoś wykiwać/oszukać/okraść to frajer jesteś. Wystarczy spojrzeć na kwestię ściągania (szczególnie w szkole średniej i na studiach), kupowanie prac licencjackich i innych. Zanim mnie wygwizdacie za to ściąganie powiem, że za moich czasów też próbowało się ściągać, ale najczęściej jak się zrobiło ręcznie ściągę to w głowie zostało bardzo wiele. No i to była ostateczność (sam kilka razy pisałem ściągi, ale później nie musiałem z nich korzystać, udało się), a dzisiaj tylko frajerzy się uczą, nie ma wstydu gdy ma się beznadziejną średnią i odwrotnie proporcjonalną do niej ambicję, wszystko się należy. Ech szkoda pisania, ludzie źle postrzegają wolność, liberalizm BATA im trzeba.

• Odpowiedz

@Ender, post #73

• Odpowiedz

@GumBoy, post #74

Nie wpadłem na to, ale zdania nie zmieniam.

• Odpowiedz

@GumBoy, post #71

Argument z telewizorem według mnie przesadzony
Tu nawet nie było potencjalnych zysków bo firma nie sprzedawała tej gry, nie występowała wogóle sytuacja że firma była stratna z powodu umieszczenie ich gry w składance.
Amatorka amatorką, ale podejście właścicieli praw autorskich chore. Przewija się w tym wątku określenie "moda na retro" ale ta firma palcem nie dołożyła się do tego. Zwyczajne trolle - żaden problem otworzyć stronkę z możliwością ściągnięcia online odpłatnie ale po co. Można zareagować od razu gdy produkt trafił do sprzedaży - ale po co. Lepiej poczekać aż ktoś zainwestuje w projekt, reklamę, sprzedaż, zrobi pieniądze i wtedy krzyknąć "a teraz oddawaj podwójnie albo cię zgnoję".
To właśnie nie podoba mi się - nie zaprotestowali gdy produkt pojawił się na rynku tylko teraz jak można już coś wyrwać.

• Odpowiedz

@Ender, post #73

• Odpowiedz

@adam_mierzwa, post #76

• Odpowiedz

@GumBoy, post #78

a. Tego nie wiesz, bo teraz to jest gdybanie co najwyżej.
Czego nie wiem? A sprzedawali te grę?
b. Dlatego wymieniłem też paczkę zapałek.
A małą łyżką można się więcej najeść. Jak masz upodobanie w takich obrazowych porównaniach, to proszę bardzo, za chwilę będzie tu wątek o motoryzacji i wyższości świąt.
Dlaczego konkretny przypadek rozmywasz na dyskusję o prawie autorskim?
W treści newsa czytam
kompilacja Amiga ClassiX znajduje się od kilku lat w ofercie wielu sklepów internetowych, także Vesalia.
Skąd więc założenie że nie mieli bladego pojęcia wcześniej?
Nie chodzi mi o racje bo wiadomo że jest po ich stronie, tylko o podejście do sprawy i sposób załatwienia.
A nie wydaje ci się że firma na 25 lecie zamiast robić hałas wokół siebie procesami mogłaby wydać własną składankę z tej okazji?
A sam temat dla mnie jest głębszy - nie tyczy tylko praw autorskich, ale możliwości większego rozkręcenia rynku retro (a ten proces do tego by się nie przyczynił).

• Odpowiedz

@adam_mierzwa, post #79

• Odpowiedz