[#27]
Re: Strife dla Amigi klasycznej
@michalmarek77,
post #21
Żal oczu
A dlaczego? A jak niby grali pierwsi pecetowcy na swoich 386/486? Nie pamiętacie już jak wam się ciął Doom II i Tombraider? :)
Ja już jakoś w 1997/1998 na swoim Apollo 040/40 MHz (mam tą kartę do dziś) mogłęm zagrać w Dooma1, Dooma2 (który składa się z kilku części), a później w Heretica i Hexena. Strife jest dodatkiem do tych gier i działa całkiem przyzwoicie, a po zmniejszeniu okna (czego nie pokazałem), działa dobrze.
Najszybciej z tej całej serii działa Doom 1, na porcie ADoom.
Szkoda że kolegę ominęły te niesamowite czasy z mocniejszymi kartami w Amidze w latach 90-tych, a bazowanie na wiedzy z A500, tutaj po prostu nie pasuje. To tak jakby koledze ukradziono coś z dzieciństwa. :D
Uważam że Strife można jeszcze spokojnie zoptymalizować i poczekajmy na kolejne wersje. :)