Komentowana treść: DigiBooster 3 wydany
03.02.2014 23:01
[#32]
Re: DigiBooster 3 wydany
@MorphOS_pl, post #30
Będzie jakieś wsparcie? Mam na myśli łatki czy drobne funkcjonalności, bo pewnie coś wypłynie ze strony użytkowników gdy zacznie się sprzedaż. Czy to się będzie zbierać na nową wersję?
I czy wogóle myślisz o nowej wersji? W sensie czy są rzeczy które chciałbyś w tym programie kiedyś umieścić.
I czy wogóle myślisz o nowej wersji? W sensie czy są rzeczy które chciałbyś w tym programie kiedyś umieścić.
04.02.2014 06:21
[#33]
Re: DigiBooster 3 wydany
@adam_mierzwa, post #32
Będzie jakieś wsparcie? Mam na myśli łatki czy drobne funkcjonalności, bo pewnie coś wypłynie ze strony użytkowników gdy zacznie się sprzedaż.
Poziom wsparcia będzie w pewnym stopniu zależał od sprzedaży. Wsparciem minimum na pewno będzie usuwanie zgłoszonych błędów i poprawienie ich aktualizacjach. To będzie nawet, gdy sprzeda się tylko jedna kopia
. Takowe aktualizacje będą oczywiście bezpłatne dla nabywców pełnej wersji.
Jeżeli program odniesie umiarkowany amigowy sukces, oprócz bugfixów na pewno dodam sporo funkcji, których chwilowo brakuje. Takie funkcje również znajdą się w bezpłatnych aktualizacjach.
Jeżeli natomiast sukces będzie niewątpliwy (no, powiedzmy ponad 50 sprzedanych kopii), rozwój będzie dwutorowy. Poprawki i część nowych funkcji będą trafiać do wersji 3.x. Natomiast część "grubszych" ficzerów będzie się akumulowała w wersji 4, która w perspektywie 2 - 3 lat stałaby się płatną aktualizacją.
I czy wogóle myślisz o nowej wersji?
Tak. DigiBooster 3 jest zaprojektowany i napisany z myślą o rozwoju.
W sensie czy są rzeczy które chciałbyś w tym programie kiedyś umieścić.
Jest długa lista takich rzeczy. Problemem jest wybór. Posłucham na czym najbardziej zależy użytkownikom.
Poziom wsparcia będzie w pewnym stopniu zależał od sprzedaży. Wsparciem minimum na pewno będzie usuwanie zgłoszonych błędów i poprawienie ich aktualizacjach. To będzie nawet, gdy sprzeda się tylko jedna kopia
. Takowe aktualizacje będą oczywiście bezpłatne dla nabywców pełnej wersji.Jeżeli program odniesie umiarkowany amigowy sukces, oprócz bugfixów na pewno dodam sporo funkcji, których chwilowo brakuje. Takie funkcje również znajdą się w bezpłatnych aktualizacjach.
Jeżeli natomiast sukces będzie niewątpliwy (no, powiedzmy ponad 50 sprzedanych kopii), rozwój będzie dwutorowy. Poprawki i część nowych funkcji będą trafiać do wersji 3.x. Natomiast część "grubszych" ficzerów będzie się akumulowała w wersji 4, która w perspektywie 2 - 3 lat stałaby się płatną aktualizacją.
I czy wogóle myślisz o nowej wersji?
Tak. DigiBooster 3 jest zaprojektowany i napisany z myślą o rozwoju.
W sensie czy są rzeczy które chciałbyś w tym programie kiedyś umieścić.
Jest długa lista takich rzeczy. Problemem jest wybór. Posłucham na czym najbardziej zależy użytkownikom.
04.02.2014 09:18
[#36]
Re: DigiBooster 3 wydany
@BULI, post #35
Bo wersji MOS raczej nie ruszy-> Minimum: MorphOS 2.7
Możliwe, że ruszy. Po prostu 2.7 to minimalna wersja na jakiej sprawdziłem działanie. Z drugiej strony program jest przecież pisany pod minimalny wspólny mianownik, czyli AmigaOS 3.0 i MUI 3.8. Na ile mogę to z pamięci powiedzieć, w kodzie nie ma chyba nic, co by mogło przeszkadzać w odpaleniu pod MorphOS-em 1.4. Jeżeli rzookol sprawdził i mu działa, to znaczy, że działa. Można zresztą zassać demo i sprawdzić.
Możliwe, że ruszy. Po prostu 2.7 to minimalna wersja na jakiej sprawdziłem działanie. Z drugiej strony program jest przecież pisany pod minimalny wspólny mianownik, czyli AmigaOS 3.0 i MUI 3.8. Na ile mogę to z pamięci powiedzieć, w kodzie nie ma chyba nic, co by mogło przeszkadzać w odpaleniu pod MorphOS-em 1.4. Jeżeli rzookol sprawdził i mu działa, to znaczy, że działa. Można zresztą zassać demo i sprawdzić.
04.02.2014 12:43
[#38]
Re: DigiBooster 3 wydany
@YERZMYEY/HOOY-PROGRAM, post #37
Ja wczoraj w nocy przetestowałem na 68060@66 z kartą GFX, 24 kanały dało się słuchać, ale AHi już musiało być ustawione na 16kHz. Poniżej 18 kanałów w 44kHz dało się swobodnie odsłuchać moduły.
Natomiast na AOS 4.1 i AGA (PPC604ev 366MHz), jak się da iconfig, to bez problemu z pełną jakością Pauli 27kHz dało się posłuchać największy jaki miałem 24 kanałowy modek, później powiększyłem dla testu do ponad 50kanałów i też działało bez problemu. Problem był jedynie gdy otworzyłem okno Digi, lub robiłem coś w systemie co mocno obciążało procek (a pewnie bardziej chodziło o transfery z pamięci). Z kart RTG w klasyku na AOS 4.1, nie powinno być najmniejszego problemu z działaniem Digi, pewnie nawet na PPC 603e 160MHz, będzie fajnie chodzić przy 30kanałach.
Jak będę miał chwilę, znów pokuszę się o próbę instalacji MorphOs-a na moim klasyku.
P.S.
Dawno temu już chodził mi po głowie zakup jakiegoś MacaMini i MorphOs, ale na zabawę i wspieranie wszystkiego po prostu brak czasu (i też kolejny komputer na biurku/w pokoju to za dużo chwilowo). Jak się jakiś tanio trafi
Natomiast na AOS 4.1 i AGA (PPC604ev 366MHz), jak się da iconfig, to bez problemu z pełną jakością Pauli 27kHz dało się posłuchać największy jaki miałem 24 kanałowy modek, później powiększyłem dla testu do ponad 50kanałów i też działało bez problemu. Problem był jedynie gdy otworzyłem okno Digi, lub robiłem coś w systemie co mocno obciążało procek (a pewnie bardziej chodziło o transfery z pamięci). Z kart RTG w klasyku na AOS 4.1, nie powinno być najmniejszego problemu z działaniem Digi, pewnie nawet na PPC 603e 160MHz, będzie fajnie chodzić przy 30kanałach.
Jak będę miał chwilę, znów pokuszę się o próbę instalacji MorphOs-a na moim klasyku.
P.S.
Dawno temu już chodził mi po głowie zakup jakiegoś MacaMini i MorphOs, ale na zabawę i wspieranie wszystkiego po prostu brak czasu (i też kolejny komputer na biurku/w pokoju to za dużo chwilowo). Jak się jakiś tanio trafi
04.02.2014 15:20
[#40]
Re: DigiBooster 3 wydany
@MorphOS_pl, post #39
Muszę to sprawdzić, pewnie pomoże. Brakło mi czasu na bardziej zaawansowane testy. Może dzisiaj w nocy znów się pobawię.
Jeszcze jedno pytanie, bo też nie zdążyłem zbadać tego wczoraj. Można importować i eksportować w innych formatach niż DBM? W demo wersji nie mogłem wgrać (otwórz moduł) plików innych jak DBM.
Ostatnia aktualizacja: 04.02.2014 15:22:43 przez flops
Jeszcze jedno pytanie, bo też nie zdążyłem zbadać tego wczoraj. Można importować i eksportować w innych formatach niż DBM? W demo wersji nie mogłem wgrać (otwórz moduł) plików innych jak DBM.
Ostatnia aktualizacja: 04.02.2014 15:22:43 przez flops
04.02.2014 16:22
[#43]
Re: DigiBooster 3 wydany
@alekc, post #42
Zakładam, że kompiluje z jednych źródeł tylko różnymi (cross)kompilatorami. Było by to niezwykle ciekawe.
Tak, wszystko idzie z jednych źródeł, kod specyficzny dla platform na razie w zasadzie nie istnieje. Dla MorphOS-a i AmigaOS 4 kompiluję natywnie na tych właśnie systemach, korzystając z ich SDK. Dla AmigaOS 3 krosskompiluję spod MorphOS-a i sprawdzam najpierw pod MorphOS-em, a potem na WinUAE.
Tak, wszystko idzie z jednych źródeł, kod specyficzny dla platform na razie w zasadzie nie istnieje. Dla MorphOS-a i AmigaOS 4 kompiluję natywnie na tych właśnie systemach, korzystając z ich SDK. Dla AmigaOS 3 krosskompiluję spod MorphOS-a i sprawdzam najpierw pod MorphOS-em, a potem na WinUAE.
04.02.2014 22:42
[#45]
Re: DigiBooster 3 wydany
@MorphOS_pl, post #43
Dziękuje za feedback Naprawdę chętnie bym przeczytał na temat Twoich doświadczeń w tworzeniu sporego kawałka softu na 3 platformy... W jednym z numerów Amiga Future w ramach kursu programowania jest trochę wzmianek o wykorzystaniu AmigaOS SDK i kompilacji dla systemów 3.x, ale temat jest potraktowany marginalnie i nie odnośni się do MorpOSa. Nie kojarzę żadnego innego współczesnego programu tej wielkości i o takiej funkcjonalności jak DigiBooster dostępnego dla 3 platform równolegle więc tym bardziej Twoje doświadczenia i przemyślenia są ciekawe (no i są aktualne). Brak dedykowanego kodu dla konkretnej platformy, który jeszcze jest do niej przywiązany świadczy o dobrym projekcie od początku. Dobre wzorce należy naśladować 
Naprawdę chętnie bym przeczytał na temat Twoich doświadczeń w tworzeniu sporego kawałka softu na 3 platformy... W jednym z numerów Amiga Future w ramach kursu programowania jest trochę wzmianek o wykorzystaniu AmigaOS SDK i kompilacji dla systemów 3.x, ale temat jest potraktowany marginalnie i nie odnośni się do MorpOSa. Nie kojarzę żadnego innego współczesnego programu tej wielkości i o takiej funkcjonalności jak DigiBooster dostępnego dla 3 platform równolegle więc tym bardziej Twoje doświadczenia i przemyślenia są ciekawe (no i są aktualne). Brak dedykowanego kodu dla konkretnej platformy, który jeszcze jest do niej przywiązany świadczy o dobrym projekcie od początku. Dobre wzorce należy naśladować 
06.02.2014 11:10
[#50]
Re: DigiBooster 3 wydany
@ITU, post #49
Na chwilę obecną RetroAmi sprzedało 3 egzemplarze wersji CD.
Ze względu na "politykę ochrony praw autorskich" stosowaną przez wydawcę, DB3 jest wysyłany do końcowego użytkownika bezpośrednio z Niemiec, co wydłuża nieco czas oczekiwania na dostawę (ja paczki z AF dostaję tak po około 4 - 7 dniach).
Ostatnia aktualizacja: 06.02.2014 11:12:28 przez ITU
Ze względu na "politykę ochrony praw autorskich" stosowaną przez wydawcę, DB3 jest wysyłany do końcowego użytkownika bezpośrednio z Niemiec, co wydłuża nieco czas oczekiwania na dostawę (ja paczki z AF dostaję tak po około 4 - 7 dniach).
Ostatnia aktualizacja: 06.02.2014 11:12:28 przez ITU
08.02.2014 15:51
[#54]
Re: DigiBooster 3 wydany
Świetna wiadomość! Bardzo się ucieszyłem. :) Po przeczytaniu recenzji myślę, że DB3 jest wygodny i funkcjonalny. Jest na co odłożyć kasę. ;) Gratuluję autorowi wydania programu.
Jedyny poważny mankament to nie importowanie innych formatów (MOD, XM, itp.). W moim przypadku podważa to w połowie sens zakupu programu, ponieważ używałem DBPro2.21 do występów live PA i CJ-ingu, gdzie z dwóch Amig z DBPro2.21 odtwarzałem utwory w różnych formatach (z przewagą MOD, choć nie zawsze - zależnie od stylu setu) i do tego samego chciałem używać DigiBoostera 3. Moim celem było posiadanie programu natywnego pod MOS, który nie zawiesi się niespodziewanie (jak to bywa w przypadku DBPro2.21 pod MOSem). W przypadku setu typu live PA nie ma większego problemu, gdyż taki polega na graniu własnych dzieł (choć przecież można mieć spontaniczną chęć puszczenia MODa). Natomiast jeśli odnośnie CJ-ingu nadal byłbym zdany na DBPro2.21 podparty protezą żeby w ogóle chodził pod MorphOSem to już mi jakoś ekscytacja programem i chęć szybkiego zakupu spadają.
Zdaję sobie sprawę, że import obcego formatu to dodatkowy kod, rozwijanie dzieł intelektualnych nie jest mi obce, niemniej brak takiego importowania uważam za degradację funkcjonalności w podstawowym dla mnie obszarze. Narzędzie ma działać i ułatwiać życie, a nie stwarzać nowe ograniczenia.
Będę wdzięczny za konkretną informację odnośnie przewidzianej implementacji importowania od Autora. :)
Jedyny poważny mankament to nie importowanie innych formatów (MOD, XM, itp.). W moim przypadku podważa to w połowie sens zakupu programu, ponieważ używałem DBPro2.21 do występów live PA i CJ-ingu, gdzie z dwóch Amig z DBPro2.21 odtwarzałem utwory w różnych formatach (z przewagą MOD, choć nie zawsze - zależnie od stylu setu) i do tego samego chciałem używać DigiBoostera 3. Moim celem było posiadanie programu natywnego pod MOS, który nie zawiesi się niespodziewanie (jak to bywa w przypadku DBPro2.21 pod MOSem). W przypadku setu typu live PA nie ma większego problemu, gdyż taki polega na graniu własnych dzieł (choć przecież można mieć spontaniczną chęć puszczenia MODa). Natomiast jeśli odnośnie CJ-ingu nadal byłbym zdany na DBPro2.21 podparty protezą żeby w ogóle chodził pod MorphOSem to już mi jakoś ekscytacja programem i chęć szybkiego zakupu spadają.
Zdaję sobie sprawę, że import obcego formatu to dodatkowy kod, rozwijanie dzieł intelektualnych nie jest mi obce, niemniej brak takiego importowania uważam za degradację funkcjonalności w podstawowym dla mnie obszarze. Narzędzie ma działać i ułatwiać życie, a nie stwarzać nowe ograniczenia.
Będę wdzięczny za konkretną informację odnośnie przewidzianej implementacji importowania od Autora. :)
09.02.2014 22:29
[#55]
Re: DigiBooster 3 wydany
@CJ Warlock, post #54
Będę wdzięczny za konkretną informację odnośnie przewidzianej implementacji importowania od Autora.
Tak jak już gdzieniegdzie pisałem, MOD i XM są właśnie tymi formatami, których import jest przewidziany w pierwszej kolejności. Trzeba jednak pamiętać o tym, że DigiBooster nigdy nie będzie odtwarzał tych formatów idealnie, bo import de facto polega na skonwertowaniu MOD-a czy XM-a do formatu DigiBoostera. Wskutek różnic w zestawach efektów, ich interpretacji, konstrukcji procedur odtwarzających, różnice w odtworzeniu modułu są nieuniknione. Prosty przykład: wiadomo, że w ProTrackerze, wskutek tego, że skala muzyczna jest jedynie przybliżona możliwymi do uzyskania okresami taktowania przetwornika Pauli, trzecia oktawa nie jest dokładnie zestrojona. Czasami jest to w subtelny sposób wykorzystane przez muzyków. DigiBooster 3 stroi w całym zakresie 7 oktaw z dokładnością nie gorszą niż 0.001% i po załadowaniu MOD-a oczywiście zagra trzecią oktawę czysto - czyli inaczej niż PT. DigiBooster nie ma też niektórych komend (tremolo na przykład). W przypadku XM również będziemy mieli do czynienia z podobnymi, nieuniknionymi różnicami.
Tak czy inaczej import będzie i zrobię co się da, żeby konwersja była możliwie wierna.
A przy okazji pochwalę się, że skończyłem właśnie przenośny (w sensie kompilowania na różnych platformach) kod odtwarzacza DBM, który będzie udostępniony na licencji BSD. Testy pod Linuksem na platformie x86 dają dokładnie ten sam strumień audio co pod MorphOS-em (z dokładnością do sumy MD5 pliku WAVE ), w najbliższym czasie również kompilacja pod Windows. Oznacza to koniec z problemami z odtworzeniem DBM-a na systemach nieamigowych. Dzięki minimalnym zależnościom (tylko kilka funkcji z biblioteki standardowej C), powinno się dać skompilować replayer również na bardziej egzotyczne systemy i procesory.
Tak jak już gdzieniegdzie pisałem, MOD i XM są właśnie tymi formatami, których import jest przewidziany w pierwszej kolejności. Trzeba jednak pamiętać o tym, że DigiBooster nigdy nie będzie odtwarzał tych formatów idealnie, bo import de facto polega na skonwertowaniu MOD-a czy XM-a do formatu DigiBoostera. Wskutek różnic w zestawach efektów, ich interpretacji, konstrukcji procedur odtwarzających, różnice w odtworzeniu modułu są nieuniknione. Prosty przykład: wiadomo, że w ProTrackerze, wskutek tego, że skala muzyczna jest jedynie przybliżona możliwymi do uzyskania okresami taktowania przetwornika Pauli, trzecia oktawa nie jest dokładnie zestrojona. Czasami jest to w subtelny sposób wykorzystane przez muzyków. DigiBooster 3 stroi w całym zakresie 7 oktaw z dokładnością nie gorszą niż 0.001% i po załadowaniu MOD-a oczywiście zagra trzecią oktawę czysto - czyli inaczej niż PT. DigiBooster nie ma też niektórych komend (tremolo na przykład). W przypadku XM również będziemy mieli do czynienia z podobnymi, nieuniknionymi różnicami.
Tak czy inaczej import będzie i zrobię co się da, żeby konwersja była możliwie wierna.
A przy okazji pochwalę się, że skończyłem właśnie przenośny (w sensie kompilowania na różnych platformach) kod odtwarzacza DBM, który będzie udostępniony na licencji BSD. Testy pod Linuksem na platformie x86 dają dokładnie ten sam strumień audio co pod MorphOS-em (z dokładnością do sumy MD5 pliku WAVE
), w najbliższym czasie również kompilacja pod Windows. Oznacza to koniec z problemami z odtworzeniem DBM-a na systemach nieamigowych. Dzięki minimalnym zależnościom (tylko kilka funkcji z biblioteki standardowej C), powinno się dać skompilować replayer również na bardziej egzotyczne systemy i procesory. 
10.02.2014 11:49
[#58]
Re: DigiBooster 3 wydany
@strim_, post #56
Tak "półoficjalnie" udostępniam do testów. Na systemach uniksowych z kompilatorem GCC wystarczyć powinno "make linux". Endiany są obsługiwane w pełni automatycznie. Jak na razie przetestowano na platformach
- MorphOS, ppc,
- Linux, i686,
- Linux, x86_64,
- Linux, aarch64 (ARM),
- MacOS X, x86_64 (kompilator Clang).
Aktualnie trwa walka z Windowsem i kompilatorem Visual C++ 2010.
Jak można zrobić test? Przy wykonaniu makefile'a budowany jest między innymi programik "dbm2wav", który z modułów generuje pliki WAVE. Modułem testowym jest moduł udostępniony na stronie digibooster.eu: Krashan - M2. Programem dbm2wav generujemy plik WAVE:
dbm2wav <plik modułu> <plik wave>
Jeżeli player skompilował się prawidłowo, to suma kontrolna MD5 pliku WAVE powinna wynosić:
aeeb1a5dfb8a13f476b52ce4e0b009de
- MorphOS, ppc,
- Linux, i686,
- Linux, x86_64,
- Linux, aarch64 (ARM),
- MacOS X, x86_64 (kompilator Clang).
Aktualnie trwa walka z Windowsem i kompilatorem Visual C++ 2010
.Jak można zrobić test? Przy wykonaniu makefile'a budowany jest między innymi programik "dbm2wav", który z modułów generuje pliki WAVE. Modułem testowym jest moduł udostępniony na stronie digibooster.eu: Krashan - M2. Programem dbm2wav generujemy plik WAVE:
dbm2wav <plik modułu> <plik wave>
Jeżeli player skompilował się prawidłowo, to suma kontrolna MD5 pliku WAVE powinna wynosić:
aeeb1a5dfb8a13f476b52ce4e0b009de
10.02.2014 17:35
[#59]
Re: DigiBooster 3 wydany
@MorphOS_pl, post #58
Kolejna opanowana platforma to Win32, pewnie jeszcze dzisiaj do archiwum dołączy zgrabny projekcik dla Visual C++ (jeżeli ktoś używa pod Windows kompilatorów bazowanych na GCC to "make linux" mimo wszystko będzie lepsze...). Niestety wersja Express nie kompiluje na Win64, z drugiej strony 32-bitowa binarka działa pod 64-bitowym Windows 7 nienagannie...
13.02.2014 01:42
[#60]
Re: DigiBooster 3 wydany
@MorphOS_pl, post #55
Tak jak już gdzieniegdzie pisałem, MOD i XM są właśnie tymi formatami, których import jest przewidziany w pierwszej kolejności.
Dziękuję za informację.
rzeba jednak pamiętać o tym, że DigiBooster nigdy nie będzie odtwarzał tych formatów idealnie, bo import de facto polega na skonwertowaniu MOD-a czy XM-a do formatu DigiBoostera. Wskutek różnic w zestawach efektów, ich interpretacji, konstrukcji procedur odtwarzających, różnice w odtworzeniu modułu są nieuniknione. Prosty przykład: wiadomo, że w ProTrackerze, wskutek tego, że skala muzyczna jest jedynie przybliżona możliwymi do uzyskania okresami taktowania przetwornika Pauli, trzecia oktawa nie jest dokładnie zestrojona. Czasami jest to w subtelny sposób wykorzystane przez muzyków. DigiBooster 3 stroi w całym zakresie 7 oktaw z dokładnością nie gorszą niż 0.001% i po załadowaniu MOD-a oczywiście zagra trzecią oktawę czysto - czyli inaczej niż PT. DigiBooster nie ma też niektórych komend (tremolo na przykład). W przypadku XM również będziemy mieli do czynienia z podobnymi, nieuniknionymi różnicami.
Cytuję całość, bo odniosę się po kolei.
W przypadku MODów mogą więc desynchronizować się pętle (dłuższe sample sekwencyjne) względem głównego rytmu. O ile nie będzie to drażniło skalą zauważalności to można na jakiś czas machnąć ręką na to.
Nie wiem, czy rozważałeś już możliwość takiego importowania, aby skonwertować owo strojenie trzeciej oktawy w MOD na parametr finetune instrumentu lub na wartości dodawane do finetune (w tej chwili nie pamiętam, czy PT miał finetune dla instrumentów, czy nie miał i w w/w sytuacji tylko DBPro taki finetune ma). Przypuszczalnie tabela konwersji mogłaby być dobrym pomysłem. Zawsze można dodać opcje importowania w przypadku MOD (z konwersją i bez konwersji) z możliwością zaznaczenia checkboxa "nie zadawaj więcej tego pytania" (lub ekwiwalentnym) oraz możliwością nadrzędnego zdefiniowania w preferencjach sposobu importowania. Póki co jedynie rozważam i proponuję, nie upieram się przy danym koncepcie rozwiązania.
Cieszy mnie dokładność DB3.
Więcej wypowiem się jak przetestuję program. Na razie mam przerwę w amigowaniu. ;) Inne mam zadania. Po nich sobie odpocznę przy amigowaniu i DB3. :)