Komentowana treść: Amiga Mania #7
[#1] Re: Amiga Mania #7
Wow, "recenzja" Amigi 1200 w roku 2014 OK
[#2] Re: Amiga Mania #7

@Jacques, post #1

Wow, "recenzja" Amigi 1200 w roku 2014 OK


Lepiej późno niż wcale
[#3] Re: Amiga Mania #7

@Geekboy68k, post #2

Przecież takie recenzje już były w latach 90-tych. :)
Nic nie zrozumiałem, a tekst do google translatora wkleję jutro.
Ogólnie, moim zdaniem A1200 to "majstersztyk". Może nieświadomy, przypadkowy, może dużo brakuje w tym modelu, ale ten komputer - Amiga 1200 - pozwoliła mi w ogóle dotrwać do dzisiejszych czasów. Na początku lat 90-tych byłem gościem, że mam taki komputer (nie było jeszcze Win95). Nie miałem nawet twardego dysku. Gdy już w końcu kupiłem HDD, to i tak nie robiłem na A1200 nic sensownego. Trochę grałem, trochę bawiłem się Octamedem (raczej eksperymentalnie). Miałem już wtedy Apollo 040/40 MHz. Później przed rokiem 2000 kupiłem sobie PPC - Blizzarda PPC. No i dalej sobie grałem na AGA i PPC, w szybkiego Dooma, Heretica, itd., a nawet w końcu można było posłuchać radia z internetu. Po 2000 roku kupiłem BVision. No i super. Bawiłem się jak dziecko. Doświadczyłem MOSa PUP i Amiga OS4. Czas dalej leciał, leciał i znudziła mi się A1200 PPC z BVision ...więc kupiłem sobie drugą A1200. Pretekstem był ogólnie powrót do mnie mojej poprzedniej karty Apollo 040/40MHz.
Dzisiaj moją ulubioną Amigą jest A1200 z Apollo 040/40MHz i AGA. Używam jej codziennie. Jest w internecie. :)
Do drugiej A1200 z PPC i BVision wracam co jakiś czas aby odpalić AOS4 i MOSa. Ale jakoś nie czuję radochy. Kilka razy podchodziłem do A500 i...oddałem w końcu koledze za darmo. Ble! Nigdy więcej A500. Prawdziwy komputer, dla mnie, to A1200.
Ostatnio bawię się Protrackerem i mimo że tworzę muzę dla A500, to nie wyobrażam sobie pracy bez A1200. To na niej za pomocą SampleZ przygotowuję sample dla Protrackera, to na niej używam nowszej wersji Protrackera...itd.
Gdyby nie A1200, to już dawno nie byłoby mnie w naszym środowisku. Byłbym użytkownikiem peceta z WinUAE. Bez radochy.
A1200 RULEZ!. :)
PS. Jeszcze bardziej mógłbym się rozpisać o zaletach A1200, ale jeszcze bana dostanę. :D
[#4] Re: Amiga Mania #7
Tylko do oglądania,niestety.
[#5] Re: Amiga Mania #7
Poprzedni numer prawie rok temu
Na szczęście każdy coś znajdzie, oprócz opisu Amigi 1200 równie odgrzewane - ale ciekawe bo nie wyeksploatowany temat - to o SAM 440 EP. Jest i o WB w 16 kolorach, i wywiad, i tak po troszku wszystkiego. Niestety ten język...
[#6] Re: Amiga Mania #7

@Andrzej Drozd, post #3

Ja popieram Twój tekst całą gębą OK
Sprzęt który wymieniłeś (np. Blizzard PPC) to szczyt moich marzeń, teraz ten sprzęt stoi na ebay krocie, więc nie stać mnie teraz, ale jakbym na jakimś recyklingu zobaczył to bym wskoczył do kontenera na główkę...

Pomyslałem że gdyby zmontować PC z tamtych czasów, z Virgiem GX 4MB i jakiś Pentium 90 i SB 16, to miałoby się więcej mocy ale zero frajdy i dzis te graty rozpuszczają aby odzyskać metale wartościowe,,,,

Amiga 1200 to naprawdę najlepszy klasyk z tamtych lat..
[#7] Re: Amiga Mania #7

@Jacques, post #1

Recenzja A1200 nie jest pomysłem złym. Przecież są potencjalni nowi użytkownicy Amigi, którzy mogą się zastanawiać nad wyborem modelu. I im się zapewne taka recenzja przyda. Oczywiście porządna, współczesna recenzja powinna opisywać wszystkie te cuda, które są dostępne dla A1200 na dzień dzisiejszy, nowe turbiszcza/pamiątki, scandoublery, usb et cetera.
Takie solidne opisy każdego modelu Amigi - pod kątem tego, co można dziś zrobić/podłączyć/wycisnąć, jakie hardware, jaki software jest dostępny, gdzie i za ile - to bardzo dobra rzecz.
Szkoda, że tylko węgierska wersja językowa, język naszych bratanków "do szabli i szklanki" nie jest zbyt popularny

Serdeczności
Des
[#8] Re: Amiga Mania #7

@Des, post #7

język naszych bratanków "do szabli i szklanki" nie jest zbyt popularny

Pracuję z kilkoma Węgrami i Węgierkami, parokrotnie próbowałem się wsłuchać w ich gadki, ale wzdrygałem się sromotnie, doslownie nic nie da się wykumać z tego języka.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem